Mondzi, ja też płakałam jak mój mąż odszedł z popszedniej pracy w lutym, ale o też patrzał optymistycznie na wszytsko i miał rację bo jest ok. U was też będzie dobrze, zobaczysz. Powodzenia na egzaminie.
Kicrym oby jutro Kubuś się już dobrze czuł.Tosika wyobrażam sobie jaki miny robił ten pan:-)
Iza uwielbiam buraczki własnej roboty, a soczki na zimę jak znalazł
A ja dziś do 18 w pracy , potem na działeczce byłyśmy z koleżanką, ona była z dwójeczką dzieci 3,5 roku i 1,5 roku fajne takie dzieciaczki , jak się razem super bawiły. Teraz już w domku, Maks standardowo padł przy butli i teraz lula.
D z chłopakami na piłce, a teraz pewnie już na jakimś piwku. Pozdrawiam i miłej nocki
Kicrym oby jutro Kubuś się już dobrze czuł.Tosika wyobrażam sobie jaki miny robił ten pan:-)
Iza uwielbiam buraczki własnej roboty, a soczki na zimę jak znalazł
A ja dziś do 18 w pracy , potem na działeczce byłyśmy z koleżanką, ona była z dwójeczką dzieci 3,5 roku i 1,5 roku fajne takie dzieciaczki , jak się razem super bawiły. Teraz już w domku, Maks standardowo padł przy butli i teraz lula.
D z chłopakami na piłce, a teraz pewnie już na jakimś piwku. Pozdrawiam i miłej nocki






no i R na poważną rozmowę w kwestii planowania rodziny, bo ja sobie nei życzę więcej takich atrakcji, wiec albo spirala, albo szuka sobie porządnej pracy i domu dla nas, a wtedy mozemy o ciaży rozmawiać