reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Renia - Kic już urodziła:-)
co tu tak cicho?
u nas dzionek jak zwykle, dodatkowo byłyśmy na szczepieniu, mała waży już 4600 gr więc od wyjścia ze szpitala przytyła 1,5 kg:-) główka urosła jej 3 cm a klata 4 cm.
pozatym nic nowego....
u mnie ostatnio dzień wyznacza rytm karmienie, przewijanie, kupa itp....
piszcie co u Was!
Kasia - widziałam fotki! super!!! napisz proszę w jakiej miejscowości i kraju byliście bo gdzieś mi umknęło.
 
reklama
Pabla, Węgry - Eger :-)
Ja po pierwszym dniu po urlopie jestem wymęczona na maksa. 8 godzin nie oderwałam się od kompa i papierów a jutro chyba będzie podobnie... Byle do piątku ;-) Żeby umilić sobie tydzień, to jutro i w piątek idę na fitness a we środę do kina na Harrego Pottera. Tosika, Kornel już był? ;-)
 
hej, gdzie jesteście???? na wakacjach?????
Kasia - cudne to miejsce!! ale samochodem byliście? jakaś wycieczka zorganizowana czy sami szukaliście? napisz coś więcej!
Kicuś - co u Ciebie? jak Oliwka? daj znać jak wyjdziesz ze szpitala!
U nas znów nocka cudna, teraz młoda próbuje sama zasnąć w łóżeczku, a miałam z nią do pracy jechać bo jakiś papiery muszę odebrać.
pogoda niezła, moze później jakiś spacerek...
Madziu - dziękujemy za karteczkę!!!
 
taaaa...na wakacjach...chciałabym;-) Ja to w robocie, cały ranek walczyłam z podłączeniem notebooka do sieci, poległam z kretesem, a teraz nadganiam pracę:baffled:

Pabla, pięknie młoda rośnie! Widać poświęcenie cycowe daje jednak skutki:tak:

Kasia, no powrót do pracy po urlopie zawsze jest traumatyczny....pozostaje nie brać urlopu wcale;-) A planujesz jeszcze jakieś wakacje w tym roku, czy to już koniec laby?

Kic to pewnie dziś czy jutro wyjdzie - też czekam na relację porodową i pierwsze wrażenia z posiadania córeczki:-)

A i jak zwykle sklerotyczne życzenia: Antosiu, sto lat! rośnij zdrowo, pomagaj mamie...no i siostrzyczki życzymy możliwie szybko, ale to mamie bardziej:-D
 
Tak tak
prezesie wszystkiego najlepszego, karteczka w drodze:-)
Kasia..no faaajne fotki
Pabla... no koksuje Panna aż miło:-), ja przy Cinku polubiłam karmienie piersią:tak::tak::tak::tak: do pierwszych ząbków:baffled::baffled::baffled: no bo z Ika cyc na wierzchu cały dzień i odciąganie mleka co 3 godziny:baffled::baffled: a młody jak sie zassał to rachu ciachu wszystko szybko zjadł, co się będzie zastanaiał:-D:-D
surv...a wy jak wakacje?? my chyba pojedziemy w okoloice zalewu Sulejowskiego, no ale małżone szuka cos to nie wiem, ja się wyłączyłam:-)
no nic, idę popracować
aaasa
surv....upiekłam chleb dukanowski ...CAŁKIEM niezły
no i od wczoraj jestem znowu na kopenhaskiej...wiem wiem nie wolno powtarzać wcześniej niz za 2 lata, no ale ja wogóle nie jestem głodna na tej diecie więc stwierdziłam że zaryzykuję, najwyżej będa mnie cucić :):):()
jestem właśnie po sniadaniu (czyt. Kawie) i za godzinkę obiad (mięcho....blleee) no ale akurat skończę jak będzie się urlop zaczynał więc będę miała dwie nagrody naraz :)
 
Post, my na urlop to nigdzie...uparłam się, że w tym roku dom znajdziemy, więc w sierpniu będziemy nadal intensywnie szukać, jak nic nie znajdziemy do jesieni, to najwyżej wtedy, bo już pyskiem po biurku z przemęczenia szoruję:sorry2: A co do kopenhaskiej, to skoro Ci nie szkodzi to czemu nie? Tylko tak sobie myślę, że za drugim razem może być trudniej aż o tak spektakularny spadek wagi, no ale każdy kilogram darowany:tak: Ja się jeszcze trzymam w zalożonych ramach wagowych,a le coś czuję, że zimą nadrobię i znowu dukan będzie konieczny:baffled:
 
surv...aa no odpocznij odpocznij :)
może Kraków odwiedzicie??? :)
surv..no spodziewam się że efekt może być bardziej mierny ale chciałam żeby znowu sie coś ruszyło i każdy kg w dobrym trendzie będzie ok.
Brakuje mi jogurtu już...i kawy z mlekiem, poza tym może być, zostało mi dokładnie 9,5 kilo więc niech chociaż ze 3-4 zejdzie to będę happy :):):), zwłaszcza że we wrześniu idę na wesele i muszę sukienke kupić i wolałabym w jakimś ludzkim rozmiarze juz :)
 
Hej!
My po wekeendzie imprezowym wykonczeni ja jeszcze dzis po nocce(to prawie jak na imprezie;-)) i dzis jeszcze kolejna nocka. Tesciowa zabrala mala wiec jestem w miare wyspana jutro tez ma ja zabrac:tak:
TYMCIU,ANTONIO STO LAT!!!!!!!!!!!!BUZIAKI OD MISI!!!!!!!!!!!!
Kasia niestety tak to jest po urlopie:baffled: ale penie wspomienia piekne!:tak:
Post trzymam kciuki za spadek wagi:tak: Ja od jakis 2 miesiecy pije ocet jabkowy i chyba zaczyna byc widac efekty:tak:Jak znajdziesz chwilke to sobie przeczytaj o tym occie:tak:
Survi szkoda ze nie przyjedziecie na pomorze:-(dziekujemy slicznie za kartke, podpis Flo boski:-)
Pabla ale mala koksuje:szok:Super trzymam kciuki oby tak dalej bylo:tak:

No a ja dzis do pracy jutro wolne a w czwartek na 6 znowu:wściekła/y:Potem piatek wolny i w weekend znowu na 6:angry: Ale nic niedlugo urlop:happy2:
Seba szczesliwie dolecial a teraz ma luz bez mamusi;-)Ostatnio stwierdzil ze jestem nadopiekuncza:confused:
 
heloł
dziękujemy za karteczki Misi, Flo, Maciusowi i ich rodzicom:-)
Post w adresach dzieciaczków wysłanych na skrzynkę adres Haszi aktualny?
oj ale się zaparłaś z tymi dietami:-) kurcze ja już dawno wymiękłam:baffled::zawstydzona/y: i kg znowu ruszyły:-(

no i jakaś awaria kupkowa u syna:no:
chyba przejadł się słodkim:sorry2: albo jakieś inne świństwo:confused:

Antonio wszystkiego słonecznego i rodzeństwowego:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas własnie burza... Dziś w pracy było już lepiej, ale końcówta tygodnia znów będzie ostra.
Zapomniałam podziękować Misi, Sebie i Rodzicom za karteczkę oraz za dzisiejszą Florce i Rodzicom!!!

Kasia - cudne to miejsce!! ale samochodem byliście? jakaś wycieczka zorganizowana czy sami szukaliście? napisz coś więcej!

Pabla, jechaliśmy samochodem - od nas mniej więcej 350km więc bardzo znośnie. Spaliśmy w domu u Węgra, który co wakacje wynajmuje 2 domki a sam przenosi się do takiej przybudówki. Fajna meta, bo dom z "wybiegiem", zamknięty dostęp do ulicy bardzo spokojnej z resztą (bo to osiedle domków). I co najważniejsze Istvan mówi po Polsku! Sam się nauczył:tak: Ten nocleg miała już sprawdzony moja kuzynka z którą byliśmy a ona miała od koleżanki, czyli wszystko przez polecenie. Najbardziej na Węgrzech podobała mi się cena wina - 6zł:-)
Surv, koniec laby. Może jeszcze jakiś weekend wypadnie ale nic większego :-(

Kic to pewnie dziś czy jutro wyjdzie - też czekam na relację porodową i pierwsze wrażenia z posiadania córeczki:-)

Chyba jednak nie. Przysłała mi sms "hej, u nas w miarę ok. nie wiem kiedy wyjdziemy bo mała ma żółtaczkę i jest naświetlana. Jak na razie z mleczarnią ok :-) pozdrawiamy"
 
Do góry