reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipiec 2009

reklama
hej hej hej hej!
u nas nocka ok, jedna pobudka na mleczko o 2 i spala do 7, no ale zasnac to dopiero zasnela po 21 co jest pozno na nia, ogladala mecz wczoraj z tata, dlatego tak pozno.
teraz po pierwszej butli lezy i cos se gada:-)
zapomnnialam wczoraj napisac: Duzo zdrowka dla ADULKI! daisy tzrymaj sie, oby mala szybko wyzdrowiala.
 
Witam mamuśki , my już też od 6.30 na nogach , mały teraz robi sobie drzemkę , to mam chwilkę dla was:-)
U nas nocka tragiczna , nie dość ,że Stasiu o mało nie złamał sobie nosa , to jeszcze obudził mi Maksa i wszyscy ryczeli , nie wiedziałam kim mam się najpierw zająć!
Na szczęście nos cały, Maks zasnął , ale ok 3.00 mąż wrócił z pracy i rozbudził mi małego , bo ten akurat sobie cyckał i znowu było wesoło do 4.00
Ach te moje dzieci chciały mi zapewnić rozrywkową noc ,żebym mogła się troszkę rozerwać , ale niestety nie trafiły z pomysłem!
Dobra idę powiesić pranie, wstawić następne i zrobić M śniadanko!
 
Helol! :-)

Moj maly robi wlasnie pierwsza drzemke :confused: Ale juz byl tki marudny ze dalam cyca i zaraz odlecial. Zobaczymy co z tego bedzie. A mama do kawki sie przylacza jezeli sa juz pijace :tak:

Adddaaa duzo zdrowka dla bidulka, ten to sie musi nameczyc :-( Wychodzcie szybko i wracajcie do nas. Moj tym krupem tez sie najprawdopodobniej w przychodzi zarazil. W piatek bylismy na bilansie a od wtorku chory. Trzymam kciuki zeby mu szybciutko przeszlo!!!

daisy dla Adulki tez duzo zdrowka, takie male cialko a juz zastrzyki, biedne malenstwo

verciku dobrze ze juz dolecialas, ciekawe jak szybko sie maly zaklimatyzuje? Bo sie troche obawiam jak moj zniesie zmiany bo na swieta chcemy do Polski jechac

adudz to twoja mama taka jak moja nie usiedzi :tak:

BeataZ, maylah kurcze mi sie tez marzy basenik... musze poszukac jakiegos co by sie dla dzieci tez nadawal, ale nie slyszalam o takim? Tutaj jak sa zajecia dla niemowlakow to sa w szpitalu w basenie, a mnie jakos slowo szpital odstrasza :dry:

A u nas sloneczko swieci liiii :tak: Jak maly wstanie to sie wybieram na dzialeczke, jak niezapomne aparatu to wam zrobie zdjecia jakie mi kwiatuszki kwitna. Dzialke mamy od jesieni, zaniedbana byla bardzo jeszcze mnostwo roboty przed nami ale moje pierwsze kwiatuszki juz mam :tak:
 
hej dziewczyny..

jeszcze tylko 2 zastrzyki zostaly i mam nadzieje ze to bedzie koniec!!! ale znajac zycie to przepisza jeszcze jakis syrop ktorym mala i tak pluje juz sama nie wiem co robic aby te uszy wyleczyc...... nigdzie nie wychodzilismy a to mama z pracy przyniosla........ mam juz dosc szkoda mi mojej kruszynki bo strasznie placze przy zastrzykach.......dobrze ze te 2 ost. to tatus bedzie uspokajal bo mama oczywiscie w pracy////
dziekuje dziewczyny za pocieszenie niech juz bedzie dobrze!!!!!!
Ada trzymajcie sie tam z Kacperkiem juz niedlugo bedzie wiosna piękna i radosna :) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Witam mamuśki , my już też od 6.30 na nogach , mały teraz robi sobie drzemkę , to mam chwilkę dla was:-)
niutka moja obudziła się już przed 6,00 no ale spała całą oc więc nie jestem zzmęczona tak jak ty, a co do drzemki to Monia zasnęła o 8,45 i jak na razie śpi ciekawe ile to jeszcze potrwa, niech sobie pośpi, mama ma przynajmniej chwilkę aby nadrobić bb,
Helol! :-)
adudz to twoja mama taka jak moja nie usiedzi :tak:
a no niestety nie posiedzi, no ale przynajmniej mnie zmotywowała i mam poprasowane wszystkie ubranka małej i wszystkie koszule mojego M, a tego najbardziej nie lubię prasować, no ale część ja cześć ona i jakoś to posżło :-):-):-)
jeszcze tylko 2 zastrzyki zostaly i mam nadzieje ze to bedzie koniec!!! Ada trzymajcie sie tam z Kacperkiem juz niedlugo bedzie wiosna piękna i radosna :) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dziewczyny dla waszych pociech życzę dużo zdrówka:tak::tak: niech te choróbska sobie już pójdą, niebawem będzie 1 dzień wiosny, kiedyś jak byłam mała to topiło się marzanne, a wy utopcie te wasze choróbska niech sobie od was pojdą, no ale oczywiście nie czekajcie jeszcze 2 tyg, tylko zróbcie sobie "pierwszy dzień zdrówka"
 
Ja sobie jeszcze cappuccinko zrobiłam śmietankowe- mniam:tak: i zaraz Zosia jogurcik wsunie i idziemy na spacerek. A po powrocie troszkę sprzatanka, coby sie nie zabić o porozrzucane rzeczy:-D i zabieram sie do karteczek. I mam takiego plana, zeby sie zabrać za kartki ślubne;-)
 
Oj Dmuchawcu jak ja bym chciała też się zabrać za kartki... ale jakoś nie umiem :no:
Mam do zrobienie 15 świątecznych... a ślub na razie 1 w planach i też by się przydało zrobić jakąś ładną karteczkę, bo pewnie w czerwcu to czasu na to nie znajdę (moje urodziny, mojego brata, mojego taty, mojej babci, i do tego ostatnie przygotowania do ślubu, w które jako świadek będę zaangażowana)... no i kartka by się przydała na 30 rocznicę ślubu moich rodziców... ale do lipca jeszcze czas. Teraz priorytetem są kartki świąteczne... ale jeszcze najpierw pomysł potrzebny :confused:

Właśnie była u mnie sąsiadka... znów pożyczyć pieniążki - tym razem tylko na bilet... ale ja w domu już kompletnie nic nie mam :no: poza tym już porzyczyłam jej jakieś 27 zł... i tak się zastanawiam jak to od niej wyegzekwować - chyba umyje mi po prostu okna przed świętami, tak pewnie będzie jej łatwiej, a ja nie stracę bezpowrotnie pieniążków.

Adamo zasnął w tej chwili. Zasypiał na dywanie to szybko dałam mu jogurt, chwilkę jeszcze posiedział w krzesełku, ale jak zobaczyłam jak przytula się do oparcia to zaniosłam go do łózia...
Tomi ogląda Klub Przyjaciół Myszki Miki, a ja mam chwilkę dla Was i na kawusie :tak:

U nas dziś słoneczko, ale tylko +1 :baffled: a Adamo jeszcze kaszle, więc spacer sobie darujemy. Na szczęście żadna gorączka ani katar się nie przypałętały, więc powinno zaraz przejść.
 
reklama
widzę , że niektore z nas miały ciężką nockę. Dołączam do Was:-( Wczoraj dałam małej kaszkę owsianka z czyms tam aaa ze śliwkami na zdrowy brzuszek i co? i mała od 23 się meczyła do 6 rano co 30 min wyła. Padam na ryjek, bo spałam az 2h. Teraz w pracy siedze i usypiam.

Ale po pracy jakiś spacerek to moze się obudzę. Słonko świeci ale zimno jest.

Rano dałam małej kaszkę mleczno - ryżową z morelami zobaczymy czy ma jeszcze skazę. Oby nie i niech ją tylko brzuszek nie boli błagaaaaammmmmm:-(

addaa, współczuję przeżyć, u nas też spałam na podłodze pod łóżkiem małej. Wyladowała w 3 tyg i wkłuwali się w głowkę bo w rączce znaleźć żyły nie mogli. Jezuniu jak obie ryczałyśmy. A i noc straszna spac bez okrycia na kocu na kaflach. Brrrrrrrrrrr

Daisy i addaaa dużo zdrówka dla maluchów !!!

Wszystki solenizantom również zdrówka i uśmiechów na twarzy :tak:

vercik , dobrze że już jesteś , że lot ok i mały dobrze zniósł podróż.

ania , ja mam troche materiałów do kartek ślubnych, bo w ciąży robiłam, ale mi nie schodziły w sklepie, ludzie ich nie zauważali, a jak ktoś już zobaczył to narzekał dlaczego ręcznie robione, ze woli gotowe. Ehh ludziom nie dogodzisz :-D
 
Do góry