reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

moja właśnie już wykąpana, wyczesana, ubrana i leży już w łóżeczku i spokojnie zasypia
a wsparcie rodziny jest niezastąpione :)
 
reklama
hehe, to prawda, kochająca rodzina to najlepsze co może się przytrafić :) Ja właśnie oglądam Godziny szczytu, kocham Jackiego Chana, to mój ulubiony aktor od jakichś 17 lat :D:D
Tatuś czyta Julce bajki, młoda uwielbia wierszyki. Jaka tam u Was pogoda? u nas cały dzień leje, aż się nic nie chce przez taką pogodę.
 
Witam

Na wstępie, Beatko przykro z powodu prawka :-( Szkoda, bo to kaskę trochę ciągnie, do tego niepotrzebny kolejny stres, czas i ttp. Mam nadzieję że jednak następnym razem się uda, napiszesz nam dokładnie o której zaczniesz egzamin i wszystkie będziemy w tym czasie trzymać kciuki, ja to sobie nawet przypomnienie ustawię :tak:

Pogoda do bani oczywiście, ostatni bardzo ciepły dzionek to był tydz temu w niedzielę, byliśmy wtedy na giełdzie

U nas jakoś leci, Mała akurat śpi, zupka się gotuję, katarek jeszcze jest, ale juz lepiej
Znowu była akcja z teściową, bo do Małej mówiła że MAMA CIĘ BIJĘ? MAMA ZROBIŁA CI BAM? takie głupoty, bo pytała jej skąd ma ała, a Oliwia coś tam gada i nawinęło się słowo mama. Potem T się wypierała w żywe oczy że tak nie było, a szkoda słów po prostu. Jak przygotowywałam urodziny dla M to ani przez zasrany momencik mi nie pomogła w niczym, tylko ok 16 zabrała Małą na dwór i potem twierdziła że zrobiła to po to żeby mi nie przeszkadzała. Bzdura totalna.
 
Aniu i na pewno nigdy nie da :-D:baffled:
Jak pogoda u Ciebie? Bo u mnie dziś super, słoneczko świeci i jest cieplutko, przyjemna taka odmiana :tak:

Miałam o coś pytać, a więc tak:
:-) Czy Wasze dzieci piją z butelki mleko? Czy w ogóle je piją? I czy piją je w nocy? (moja 3x tak, zdarza się że przesypia całą noc, ale najczęściej to raz w nocy muszę robić mleko)
:-) Jak u Was ze smoczkami? (u nas ciągle jest niestety i nie wiem jak ja jej od niego oduczę)

Z siusianiem to u nas jest tak, że Oliwia zrobi zawsze jak ją posadzę, nie że co 5 min, ale tak jak powinna, jak wiem że to już będzie czas, to idę z nią, kupę to robi w majty, rzadko się uda złapać do kibelka. I tak np cały spacer wytrzyma, robi w domu, jak bym ją wysadziła na trawkę to też by zrobiła. Niedawno miała przestój z wołaniem, bo jakiś czas temu zaczęła wołać, teraz może to moja wina, że nie czekam aż sama zawoła, ale np jak się zapomniałam to zrobiła w majty, więc bądz tu mądrym :eek:

Pytanie jeszcze z innej beczki, co to oznacza? wymiar etatu 0,875 lub wymiar etatu 0,75 - to chyba 3/4 etatu ale to pierwsze? To nie wiem
 
Kamlotka co do picia mleka - mój Adik nie pije mleka modyfikowanego już baaaaardzo długo. Rano je płatki śniadaniowe na mleku zwykłym UHT z kartonika, wieczorem pije szklankę mleka lub kakao. Nie pijemy z butelki od... na pewno ponad roku. A smoczka w ogóle nie mieliśmy przy Adiku. Tomkowi zabrałam jak miał 13 miesięcy. Z butelki też nie pił ani mleka ani innych napojów. Tak jakoś nie przyzwyczaiłam ich do butli (potem się tylko z tego cieszyłam, bo nie musiałam oduczać :-) ).

Moi chłopcy dziś w domu. Tomi ma podwyższoną temperaturę, a Adik katar. Zobaczymy co będzie dalej.
 
witam, a ja mam pierwszy raz w życiu zapalenie oskrzeli. Chciałąm na własną rękę się wyleczyć i mam teraz.
Do tego musiałam zmienić przychodnię, bo w starej mi kazali czekać od wczoraj aż do czwartku na wizytę u rodzinnego. Paranoja ...

Kamilko, u nas mleka modyfikowanego Julka nie pije od 11 mca, odzuciła i nic jej na nim nie smakowało i w sumie się nie dziwię bo mi też nie smakuje bleee. Nadal jest na kaszkach, ale też je powoli odrzuca, chyba jej przestają smakować bo ile można to jeść. A jadła zawsze na śniadanie i kolację. Teraz na śniadanie dostaje raz kaszkę raz chlebek, albo mleko z płatkami lub mleko z bułką pokruszoną. Mleko pije z kartonika. Z butelki przestała pić 2 dni po pierwszych urodzinach, załapała jak pić z kubka ze słomką i tego LOVI 360. Smoczek o dziwo poszedł w niepamięć bez jednego płaczu nawet. Mała miała 18 mcy i powiedziała, że jest już dużą dziewczynką i czas oddać smoczek jakiejś małej dzidzi. Zapakowałyśmy wszystkie 6 ( bo siódmy na pamiątkę zostawiłam :D) do ślicznej torebeczki i poszłyśmy na polowanie na dzidzię. Akurat nam się napatoczyła sąsiadka z 3 mcznym synkiem a właśnie o takie małe dziecko mi chodziło, bo takiemu "dasz" smoczki to nie zrozumie o co kaman. No i Julka oddała Miłoszowi swoje skarby, nawet nie zapłakała, była szczęśliwa i dumna z siebie. Noc przespana calutka, jako pierwsza od dawien dawna, no i ogólnie zaczęła lepiej sypiać. Raz na drugi dzien wspomniała o smoczku, ale bez płaczu itp.
A co do jedzenia w nocy, młodą oduczyłam jeść jak skończyła 6 mcy. Nie żebym ją głodziła tylko podałam wodę, ona stwierdziła że jeść tego nie będzie i przestała wołać. A skoro nie darła się to wywnioskowałam , że jej nocne karmienie nie jest do szczęścia potrzebne, a bez sensu dawać mleko z przyzwyczajenia. Tak więc szybko przestała jeść w nocy.

Teraz leży cwaniara w łóżeczku od 13:40 a więc godzinę i sobie śpiewa, ciekawe o której zaśnie.

A Wasze dzieci też mają taką jakaś fascynację swoimi pisiami/siusiakami? moja siada na wersalce, ściąga ubrania i się tam ogląda. Nie wiem czy zabronić, czy pozwolić siebie poznawać, bo moja mama mówi że to niedobrze że tak się interesuje.
 
Moja za to kaszki prawie w ogóle nie chce, chyba ze zwykła manna na mleku, plus jagody, albo sok, dzisiaj po raz drugi dałam mleczny start z biedronki to musiałam wody dodać bo gęste jej jakoś wcale nie wchodzi. W dzień czy na noc czasem pije czasem nie, ostatnio rzadziej, ale w nocy czy nad ranem to się domaga i woła mleko. Za to gdyby np w dzień przed zaśnięciem gdybym jej nie dała a by wołała to T:wściekła/y: od razu to koduje w głowie, już nie raz mówiła że Mała wołała a ja nie dałam, do tego stopnia to kontroluje, dzisiaj też perfidnie spojrzała na butelkę w kuchni że mleka nie zrobiłam przed drzemką :wściekła/y: BO MLECZKO MUSI PIĆ, BO TO ZAWSZE JAKIEŚ WITAMINY

Moja czasem tam że tak brzydko powiem "grzebie", ale ja nie pozwalam, ale za to jak widzi u chłopca co nie co, to aż oczy ma duże taka ciekawa, raz kuzyna złapała i puścić nie chciała, a za innym to jak wsciekła latała żeby jej pokazał, zboczusia mała :-D

A coś na temat tych wymiarów etatów wiecie?
 
hej laski
u nas szpital - ja chora, młody chory, adam chory
ja siedzę na L4 z młodym w domu, ale wiecie jaki jest wypoczynek przy dziecku którego na dwór nie można wypuścić :-(



:-) Czy Wasze dzieci piją z butelki mleko? Czy w ogóle je piją? I czy piją je w nocy? (moja 3x tak, zdarza się że przesypia całą noc, ale najczęściej to raz w nocy muszę robić mleko)
:-) Jak u Was ze smoczkami? (u nas ciągle jest niestety i nie wiem jak ja jej od niego oduczę)

Z siusianiem to u nas jest tak, że Oliwia zrobi zawsze jak ją posadzę, nie że co 5 min, ale tak jak powinna, jak wiem że to już będzie czas, to idę z nią, kupę to robi w majty, rzadko się uda złapać do kibelka. I tak np cały spacer wytrzyma, robi w domu, jak bym ją wysadziła na trawkę to też by zrobiła. Niedawno miała przestój z wołaniem, bo jakiś czas temu zaczęła wołać, teraz może to moja wina, że nie czekam aż sama zawoła, ale np jak się zapomniałam to zrobiła w majty, więc bądz tu mądrym :eek:

Pytanie jeszcze z innej beczki, co to oznacza? wymiar etatu 0,875 lub wymiar etatu 0,75 - to chyba 3/4 etatu ale to pierwsze? To nie wiem

Artur pije mleko, w pewnym momencie zrezygnował z wieczornego, ale odkąd odstawił kaszki to domaga się wieczorem też no i pije rano [ok 6]
daję modyfikowane, bo mu na razie nie wolno krowiego i tylko to w sumie pije z butli, w nocy się nie budzi na mleko

smoczka nie ma od ponad pół roku - zastosowaliśmy myk, który podpowiedziała nam dentystka Arturka - najpierw zrobiliśmy dziury w smokach, potem obcięliśmy kawałek, a potem obcięliśmy już bardzo dużo
młody wziął do ust, wyjął obejrzał, powiedział zepsuty, potem do buzi, ale tuż przed uśnięciem wywalał go z buzi, w sumie w 3 dni odstawiliśmy smoczek zupełnie
polecam

0,875 etatu to będzie chyba 7/8 - tak, bo to wychodzi 35 godzin, czyli 5*7 jeśli liczyć etat 40 godzin [5*8]

A Wasze dzieci też mają taką jakaś fascynację swoimi pisiami/siusiakami? moja siada na wersalce, ściąga ubrania i się tam ogląda. Nie wiem czy zabronić, czy pozwolić siebie poznawać, bo moja mama mówi że to niedobrze że tak się interesuje.

to normalne, ale nie zabraniaj jej tego za to staraj się zainteresować ją czymś innym, odwracać uwagę, bo jak będziesz mówiła że nie wolno, albo co gorsza krzyczała to jeszcze jej jakąś traumę wyhodujesz ;-)
u nas młody w kąpieli się bardzo interesuje, ale zazwyczaj mówimy zostaw siusiaka i to jakoś pomaga
 
reklama
witam wieczornie :)
widzę, że nie tylko u mnie choroba dała się we znaki, mała od 2 dni jest chora, gorączka, osłabienie nawet u lekarza z nią byłam, ale stwierdził, że nic jej wielkiego nie dolega, kazał jej poleżeć i wygrzać się, chyba, że do jutra się pogorszy to mam podejść jeszcze raz

Kamilo co do mleka, to u nas wygląda to tak, że mała pije mleko Bebiko4 tylko raz dziennie, na noc jak już leży w łóżku, i pije je z butli, w dzień w ogóle mleka nie pije, i nie pije w ogóle z butli, soki, herbatki pije albo z kubeczka, albo przez słomkę, albo z butelki po wodzie Kubusia (z korkiem niekapkiem)
kaszki też bardzo lubiła, ale ostatnio coraz mniej ich robię,
smoczek odstawiliśmy już spory czas temu, i poszło jakoś bez płaczu, a co do pieluch to zakładam tylko na noc, i często są rano mokre, ale wpadki w dzień zdarzają się dosyć rzadko

ehh mała płacze, uciekam
papa
 
Do góry