reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2011

My na razie zarejstrowani Krzysztof Edward takie ma mój maluszek poważne imiona ;-) Pesel ma być za 2 tygodnie. Z kupami nie ma problemów, Krzys tylko musi być porzez cały dzień na cycu, lub w jego poblizu ;-) Chyba sobie chustę kupię. Na szczęście w nocy ładnie spi. Wczoraj była polozna i powiedziała , ze ma chyba pęcherzycę:szok: i mam jechać w trybie natychmiastowym na IP. Pojechałam i okazało się, ze to uczulenie na proszek najprawdopodobniej. Piorę w białym jeleniu od wczoraj i a małego kapie w nadmanganianie potasu. jest efekt :-)
 
reklama
mój ma drugie imię całkiem poważne po dziadku: Tymoteusz Henryk :)
mailuj a czym się objawia ta pęcherzyca niby? to jakieś krostki na całym ciele? te położne potrafią namącić w głowie.. wiem coś o tym..
 
mailuj mój starszy synek miał okropne uczulenie na proszki dla dzieci. Do dziś piorę mu w Bebi (płyn mydlany, nadaje się do pralki). A ile się biedaczek nacierpiał zanim doszliśmy od czego to uczulenie.
 
Dodi, Maqnio cieszcie się, że Wasze pociechy pod siebie robią bo ten jak wystrzeli z siuraka to fontanna na pół pokoju :-D a strzela tak prawie za każdym razem jak poczuje powiew świeżego powietrza na jajcach :-)
mocniejsza artyleria też już była, przechrzcił tak swojego tatusia - jak poszło to pół dywanu było obsrane :-D

a my mamy tylko jedno imię, już oficjalnie nadane, peselik też odebrany, becikowe złożone, czekamy na pieniążki. Ciekawe ile to potrwa...
 
dodi, magia u nas tez bzmoka nie ma zycia, bardzo malą uspokaja. i fakt taki berbec mimo ze spokojny to mega absorbujacy, ja czasem 3 dni sie nie czesze:)nno ale juz mi nieco lepiej psychicznie a to podstawa. mam nadzieje ze dziec da mi czaesciej zagladac:)
 
jejku dziewczyny jak Wy to zrobiłyście, ze wasze maluchy chcą smoczki? błagam nauczcie mnie.. mój się jeszcze bardziej denerwuje a już 4 wyprbowalismy.. jak już załapie, to po 30s wypluwa
 
Hej dwupaczki i wypaczki:)Maqnio Ty piszesz,ze się nie czeszesz,ja czasem łażę z włosami w totalnym nieładzie,zapinam i wszystko,o makijażu w ogóle nie ma mowy,chyba,ze gdzieś wychodzę ale to i tak jeśli mam czas i nie jestem zajęta z małym,ale cóż takie uroli pierwszego miesiąca.Najśmieszniejsze jest to,że zawsze jak wchodzę pod prysznic mały w połowie ryczy,ze muszę się sprężać ech,tzw.motorek w tyłku mam od 3 tyg.U nas też smok jest lekarstwem,a jak już nic nie pomaga to puszczam mu kołysanki na youtubie.przytulam i kołyszę lekko,przynajmniej spokojny jest:)Zmieniłam wczoraj mleko m na inne i widzę,że spokojniejszy jest i nie ulewa się tak mocno,chociaż z tym ulewaniem to mam koszmar.Niełatwo być mamą niemowlaka,ale maluch,jego uśmiech wszystko wynagradza:)Dobrze,ze u Ciebie doły mijają,nie pozostaje nam przecież nic innego jak przyzwyczaić się,że nasze zycie się zmieniło i teraz maluch rządzi i nadaje rytm dnia:)ech :)))
 
No moje maleństwo też nie lubi smoka, a bardzo bym chciała żeby załapała. Moją cycę zaczyna traktować jak smoczek a ja muszę przecież mieć trochę czasu dla Paulinki. W tym tygodniu Paulinka u babci więc mam zdecydowanie lżej. Maja jest strasznie nieospałym dzieckiem. W dzień ma jedno spanie ok 2-3 h, a reszta to takie pięciominutówki. Więc cały czas muszę coś wymyslać jak ją zająć, a jest to zadanie niebywale trudne. No cóż wzywa znów, musze lecieć. A noceki też bez rewelacji co 2 godzinki karmienie.
 
ehh a ja sobie znowu popłakalam... ale już mi lepiej

to prawda, że uśmiech malucha wszystko wynagradza. Nasz wczoraj przez sen takie minki strzelał, że staliśmy nad nim dobre pół godziny i płakaliśmy ze śmiechu :-) niesamowite, najlepszy był uśmiech takiego łobuziaka, coś pięknego.
 
reklama
miczka mnie jak porycze tez jest jakos lzej, płacz kochana, to naprawde pomaga:)
mimi racja słonko mamy zycie wywrócone do gory nogami, nic tylko trzeba to ogarnac i sie przyzwyczaic, ze ta mala istotka wypelnia nasze zycie do reszty:)

co do smoka to moja tez tylko na chwilke bierze ja jej przytrzymuje az dobrze zassie i mam wtedy kilka minut spokoju:)
 
Do góry