Hej Dziewczyny! Ale nas juz tutaj jest....Wlasnie skonczylam czytac zalegle posty.
Widze ze kazda ma jakies obawy, watpliwosci, brak objawow.... Tez mam to samo, ale na razie nie chce sie zbytnio stresowac.... Ja prawie nie mam mdlosci, piersi mnie bola leciutko, za to czesto mnie pobolewa podbrzusze - troche jak na @m tak ciagnie. Ale w sumie wyczytalam ze to normalne...
Jutro mam wizyte u poloznej - podbno tutaj w Hiszpanii to ona ma mi dac skierowania na wszystkie badania, ma mi udzielac rad itp, a potem dopiero mnie skieruja do ginekologa. Jak zobacze ze wizyte mi wyznacza na za dluzej niz 10 dni, to pojde do prywatnego - nie wyczekam tyle!
Mimo ze nie zagladam tu duzo i nie pisze wiele, to juz mi sie kojarzycie i mam uczucie tak jakbym Was znala... Co do mezow, mysle ze niektorym trzeba dac troche czasu - moze dopoki nie zobacza wiekszego brzuszka, nie zdaja sobie sprawy z tego czym jest ciaza!
W kazdym razie, wszystko na pewno bedzie ok!
Dam znac co mi tam jutro powie polozna....
Pozdrawiam! Hanka