makota89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2013
- Postów
- 12 358
Wow Doti... Czeresni to ja w tym sezonie nawet w sklepie nie widzialam!
Skonczylam pranie. Konczy sie suszyc. Zrobilam zupe i teraz leze. Jeszcze jakis obiad bede musiala zmontowac.
Kolezanka zaproponowala, zebym do niej przyjachala (2 godziny chodzenia i jazdy w 1 strone) kiedy jej odmowilam, bo zle sie czuje, i ciezko mi przetrwac te upaly uznala, ze przesadzam, bo mam az miesiac do porodu
Najchetniej polezalabym gdzies na trawie w cieniu, ale nie mam takiej mozliwosci
Skonczylam pranie. Konczy sie suszyc. Zrobilam zupe i teraz leze. Jeszcze jakis obiad bede musiala zmontowac.
Kolezanka zaproponowala, zebym do niej przyjachala (2 godziny chodzenia i jazdy w 1 strone) kiedy jej odmowilam, bo zle sie czuje, i ciezko mi przetrwac te upaly uznala, ze przesadzam, bo mam az miesiac do porodu
Najchetniej polezalabym gdzies na trawie w cieniu, ale nie mam takiej mozliwosci
Bo to nie moja mama... pomimo że tak się do niej zwracam. A wy jak tam na dzień mamy? Teściowej składacie życzenia?
Moja pewnie by chciała żebym jej złożyła, no ale bez przesady. Ja mam swoją i jej życzonka złożę.


