U
użytkownik 902
Gość
To zanim doczytam: Impreza się udała. Miałam dużo roboty, ale wszystko wypaliło - oprócz apetytu gości. Jedna matka karmiąca, więc coś tam tylko liznęła, jeden chłopak po obiedzie najedzony. Sporo wszystkiego zostało, najwięcej zeszło kanapek, kurczaczka w panierce z krakersów z sosem czosnkowym i sałatki ze śliwek. Szczurów nawet nie włożyłam do piekarnika jak zobaczyłam, że jedzenie nie schodzi, trudno, będzie na obiad dla nas.
Klaudia była bardzo grzeczna i nawet trochę z nami posiedziała.
Był mało pijących, a sporo alkoholu, więc niestety chłopaki trochę przesadzili, szczególnie mój mąż, ostatniego kieliszka dosłownie wyrwałam mu z ręki i wysłałam do pokoju na kanapę. Goście wyszli ok 24, padałam już na twarz, a jeszcze jedzenie trzeba było upchnąć do lodówki, żeby się nie zmarnowało. Jak ich odprowadziłam na dól do drzwi to przeszedł mi taki dziwny "prąd" przez lewą stronę brzucha w pionie (wiecie, uczucie jak się uderzycie w łokieć), potem zaczęła mi się stawiać macica, przestraszyłam się nie na żarty, brzuch mnie bolał dołem przez bite pół godziny, potem przeszło, chyba dzięki magnezowi i no-spie, które wzięłam od razu jak tylko drzwi się za nimi zamknęły. Potem jak się w łóżku przekręcałam z boku na bok to poczułam jeszcze raz taki prąd, ale w innej części brzucha. Na szczęście przeszło, bo miałam już jechać na IP.:-( To pierwsza i ostatnia impreza w ciąży
Klaudia była bardzo grzeczna i nawet trochę z nami posiedziała.
Był mało pijących, a sporo alkoholu, więc niestety chłopaki trochę przesadzili, szczególnie mój mąż, ostatniego kieliszka dosłownie wyrwałam mu z ręki i wysłałam do pokoju na kanapę. Goście wyszli ok 24, padałam już na twarz, a jeszcze jedzenie trzeba było upchnąć do lodówki, żeby się nie zmarnowało. Jak ich odprowadziłam na dól do drzwi to przeszedł mi taki dziwny "prąd" przez lewą stronę brzucha w pionie (wiecie, uczucie jak się uderzycie w łokieć), potem zaczęła mi się stawiać macica, przestraszyłam się nie na żarty, brzuch mnie bolał dołem przez bite pół godziny, potem przeszło, chyba dzięki magnezowi i no-spie, które wzięłam od razu jak tylko drzwi się za nimi zamknęły. Potem jak się w łóżku przekręcałam z boku na bok to poczułam jeszcze raz taki prąd, ale w innej części brzucha. Na szczęście przeszło, bo miałam już jechać na IP.:-( To pierwsza i ostatnia impreza w ciąży
Pewnie za bardzo się przemęczyłaś przygotowaniami i w ogóle całą imprezą i to może dlatego te "prądy" w brzuchu.
I jeszcze mnie wkurza jak wszystkim, dosłownie wszystkim mówi, że on córkę chce i tak musi być! Niby mnie obserwuje i wszystko wskazuje na córkę - mam mdłości i pryszcze zaczęły się pojawiać!
Znawca jak się patrzy!!
, nie umiałam jej wymacać, zresztą nawet za bardzo nie wiedziałam jak się do tego zabrać. Aż tu dziś rano leżę sobie jeszcze w łóżku i mnie złapało, oj, już teraz dokładnie wiem gdzie mam macicę
dlaczego macica twardnieje? czy ma to jakiś zły wpływ na Maleństwo? powiem Wam, że się ciut wystraszyłam, od dziś postanowiłam łykać regularnie magnez i przede wszystkim więcej pić bo mam strasznie suchą skórę, żadne kremy, balsamy, oliwki nie pomagają czyli pora zmienić nawyki i zacząć więcej pić, poza tym jakoś nie przybieram na wadzie, cały czas tylko + 2kg od początku ciąży i dziś stwierdziłam, że może mam za mało płynu owodniowego bo za mało piję i dlatego waga stoi w miejscu 

