reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2014

reklama
Jagódka ta pierwsza fryzura super bardzo mi się podoba ale mi niestety krótkie włosy nie pasują.
Katka dobrze, że juz w domu pracujesz, zawsze to lepiej :)

Ja dzisiaj się zbieram do jakiejś roboty w domu ale jak narazie cięzko mi to wychodzi hehe. Chciałabym mieć taką energię jak niektóre z was. Dodatkowo u mnie też pogoda się pogorszyła i już człowiek nie ma takiej ochoty na nic.

Odnośnie wizyt to fajnie macie, że przed wami jeszcze usg itd u mnie nic mi już nie przyszługuje:/ a prywatnie strasznie drogo bo ok 120-150 fyntów:/ ale chyba i tak sie skusze na 4d jeszcze raz kolo 30 tygodnia bo nie wytrzymam chyba juz do konca zeby tam nie zajrzeć :D:D
 
U mnie też dziś naleśniki :-) No i gdyby facetom starszym to nie odpowiadało, to od wczoraj jest jeszcze zapiekanka ryżowa ;-)

Ja na początku chciałam łóżeczko dzidziusia postawić w pokoju Matiego, ale wszyscy mi odradzali, więc łóżeczko będzie u nas stało. Dopiero koło pół roczku przeniosę do synka - żeby więź od początku się budowała :-D Z tym, że obawiam się, że Mati może być zazdrosny, że maleństwo z nami, a on musi sam :-( Hmmm może jakiś fotel rozkładany kupię i mąż z nim będzie trochę spał.... Sama nie wiem...
 
Ja też się mieszczę. Uff :)

Jagódko - szalej, pomyśl sobie, włosy szybciutko rosną. Mnie nosi na krótko ale M. mi nie pozwala :p poza tym mimo wszytsko jednak wygodniej jak są dłuższe bo można związać, nawet przetłuszczone, i tyle. A krótkie to jednak trzeba się z nimi pobawic co rano. Ja teraz czasami nawet nie czeszę i też jakoś wyglądają :-p Po porodzie to bedzie dosyć wygodne, żeby się nimi jeszcze nie zajmować ale z drugiej strony jak dziecko pociagnie to boli, dzieciaki wybitnie lubią mnie szarpać za włosy.

A jaka fryzura do porodu? Chyba warkocz byłby dobry, jak uważacie?

Katka - i bardzo dobrze! Teraz pracujesz w kapciach :-D Za mnie dyrektor chce kogoś wziąć na zakłądkę. Mam nadzieję, że od czerwca to po 2 tygodniach będę już mogła dać sobie spokój.

U nas pogoda w kratkę to popada to piękne słoneczko zaświaci. Dzisiaj na 17 jest ta Kampania bezpiecznego malucha. M. się poświęcił i pojechał wcześniej do pracy, żeby zdążyć dojechać. A myślałam, że jednak nie bedzie chciał iść. Ale dobrze, bo on ma się zająć wyborem fotelika a tam bedą coś mówić na ten temat (choć pewnie w wiekszości reklamować). Zobaczymy.


Michalina napisz potem jak było na bezpiecznym maluchu. Ja jutro jadę.

Moje włosy długie, proste prawie do pasa, ale w takich czuję się najlepiej. Przeważnie w blond (raz zaszalałam prawie na czarno i nikt mnie nie poznawał). ALe wklejajcie zdjęcia po metamorfozie, może jednak mnie tez coś zainspiruje ;-)


Łóżeczko też damy do nas do sypialni, bo nie wyobrażam sobie wędrowania w nocy, żeby nakarmić.... Starszaczek śpi już w swoim pokoju od pół roku i NIGDY do nas nie przyszedł w nocy, wręcz jest zły jak kiedyś Go przenieśliśmy do nas na pół nocy.


u mnie na obiad dzisiaj rosół + placki ziemniaczane w dwóch odsłonach, dla męża z mięsem a dla mnie z cukrem :tak:. I własnie kończę ciasto robić :-)
 
My na początku z musu będziemy spać w pokoiku dziecka, do czasu aż sypialnia będzie gotowa. Ale szczerze mówiąc jeżeli potrwa to odpowiednio długo to małej już nie będziemy przenosić tylko zostaniemy z nią jak długo bedzie trzeba a później zostanie już sama u siebie. A my pójdziemy na swoje.

Nie znam się na wychowywaniu dzieci ale jakoś nie wydaje mi się dobrym pomysłem wstawianie łóżeczka do pokoju drugiego dziecka odrazu. Miałabyś mały kontakt z dzidzią.
Nie wiem jak mi się to sprawdzi w życiu ale mam mocne postanowienie, że dziecko nie może rozdzielić mnie i M., bo jak to mówią dziecko jest na chwilę :) Dlatego mamy mocne postanowienie, że co by się nie działo śpimy razem, bez rozdzielania się. Wiadomo, że przy 2 dzieci jest troszkę inaczej. Ale może wystarczy rozmowa i okazywanie zainteresowania w innym czasie niż spanie w jednym pokoju?
 
ZROBIŁAM TO!!!:-D Jezu jak mi lekko:szok: Zrzuciłam tam ponad pół metra włosów, ale fryzjerka miała radochę:tak: Jest jeden minus - muszę włosy pomalować, bo z tyłu widać różnicę kolorów (ostatnio przeszłam na jaśniejszy odcień i na dłuższych włosach jest ten ciemniejszy, a z tyłu na króciutkich jaśniejszy i dziwnie wygląda, spróbuję to szamponem wyrównać)
 
Ja chyba trochę wyolbrzymiam, bo jak na razie Mati dzielnie śpi w swoim pokoiku sam i jakoś nie marudzi :-) A co do pokoju - to znam wiele osób, których dzieci od urodzenia miały swoje pokoje, a nie łóżeczka w sypialni rodziców i kontakt nie był jakoś szczególnie ograniczony ;-) U nas w każdym bądź razie na początku będzie maluszek z nami, a później z bratem :-)



Jagódka super, że zadowolona jesteś :-) Poka, poka jak wyszło ;-):tak:
 
DSC_0824a.jpg tak mniej więcej to wygląda, grzywkę mogę zaczesać na prosto na twarz, na bok, do góry itp, wariacji dużo, uszy odkryte z obydwu stron, z tyłu mam króciutkie do polowy głowy, potem trochę dłuższe w taki dziubek.
 

Załączniki

  • DSC_0824a.jpg
    DSC_0824a.jpg
    19,1 KB · Wyświetleń: 65
U nas Bartol zasypiał i spałw ciągu dnia w swoim pokoju- no oczywiście jak zaczął spać w dzień. Minus noszenie w nocy na karmienie bo nie miałam miejsca na wstawienie czegoś wygodnego do karmienia Bartola w jego pokoju. Ja planuję aby klusek był tu i tu i to ze względu na starszego brata. 1. Bartol zasypia teraz z psem w pokoju bo inaczej się boi. 2. Tworzy to więź- wg mnie oczywiście. Zdaję sobie sprawę z tego, że to będzie do 1-go karmienia nocnego.
 
reklama
Do góry