reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

reklama
U nas też z zegarkiem w ręku 30min i ani minuty dłuże, ale jak złapie zaraz po przebudzeniu i ululam jeszcze raz to pośpi na rękach dłużej.
 
Flammie dziekuje , od zawsze chcialam miec Wojtusia :) co do snu to moze i ladnie zasypia ale od godz 1 w nocy budzi sie non stop jak mu smok wypada i "steka"..tak dlugo az mama podejdzie:)i tak potem latam do niego co pol godz az ok godz 3-4poddaje sie juz i bierzemy go do lozka..wiec nad tymi nockami to musimy jeszcze popracowac. No a teraz jeszcze oczywiscie doszedl problem zmiany czasu :/

Lizzie sprobuj pilnowac malego jak zbliza sie koniec tej drzemki 30minutowej bo wazne jest zeby tego monentu nie przegapic, bo jesli sie wybudzi to jyz poniwnie nie usnie..ja sie czasem zapominam i potem jestem zla na siebie
Ja sie zawsze smieje ze mały ma zegarek w tyłku, że tak umie dokładnie te 30min odmierzyc:)
 
Nikodem też zasypia bez noszenia. Widzę, że zaczyna ziewać i marudzić to kładę go na boczku w łóżeczku, dostaje butelkę i z reguły jak ją skończy to zasypia. Od początku je na leżąco. Na rękach się denerwował. Jeszcze jak był na cycu to jadł tylko na leżaka, brzuch do brzucha.
Sypia mi dłużej niż pól godzinki, Czasami w dzień zaliczy nawet 4h ciurkiem. Jak się kręci to nie podchodzę od razu i bywa, że się pobawi miśkami przy karuzelce i zaśnie znowu. W nocy za to ma pobudki co półtora- 2h, No ale cóż, nie można mieć wszystkiego, ja się z tym pogodziłam. Mało tego nauczyłam się nieźle funkcjonowac w takim trybie:)
 
Cześć dziewczyny, czy można się do was jeszcze dołączyć? Wcześniej należałam do innego forum lipcowych mam ale tam niestety życie umarło :( A widzę że tutaj sporo mam się udziela :) w końcu w grupie raźniej, zawsze można się czegoś nowego dowiedzieć.. szczególnie jeśli zostało się mamą pierwszy raz... Może coś o nas opowiem: jestem mamą Wojtusia ur 8 lipca wiec niedługo skończymy 4 miesiące. Mieszkamy sobie w małym miasteczku Lubliniec w woj Śląskim. :) Pozdrawiamy serdecznie
Witamy cieszymy sie ze jesteś z nami[emoji1][emoji64][emoji1][emoji64]

Napisane na HUAWEI CAM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nikodem też zasypia bez noszenia. Widzę, że zaczyna ziewać i marudzić to kładę go na boczku w łóżeczku, dostaje butelkę i z reguły jak ją skończy to zasypia. Od początku je na leżąco. Na rękach się denerwował. Jeszcze jak był na cycu to jadł tylko na leżaka, brzuch do brzucha.
Sypia mi dłużej niż pól godzinki, Czasami w dzień zaliczy nawet 4h ciurkiem. Jak się kręci to nie podchodzę od razu i bywa, że się pobawi miśkami przy karuzelce i zaśnie znowu. W nocy za to ma pobudki co półtora- 2h, No ale cóż, nie można mieć wszystkiego, ja się z tym pogodziłam. Mało tego nauczyłam się nieźle funkcjonowac w takim trybie:)

Rozumiem, ze je lezac na boczku?
Jesli tak, to musze sprobowac, bo moj za nic nie chce na boczku lezec a powinien..
 
Hihi a my dziś świętujemy rocznice poczęcia szkrbka naszego [emoji173]️ rok temu robiliśmy imprezę z okazji hallowen, i miała wpaść siostra narzeczonego z facetem wiec mowie mamy 10 minut nim przyjdą wsystko gotowe moze skorzystamy z tego czasu [emoji3] wiec szybko do góry do łóżeczka i juz prawie finisz a tu telefon ze podjeżdżają wiec stało sie jak stało ( tzn wczesniej uprawialiśmy sex bez zapezpieczenia ale rączej tak na spokojnie, ze względu na stwierdzone pco i okres co 3-4 miesiące lekarze nie dawali dużych szans na zajście w ciaze bez terapi hormonalnej ) wiec mimo ze szansa była nie brałam nawet tego pod uwagę. Dzien przed wigilia wracając w pracy musiałam wysiąść z autobusu bo strasznie zbierało mnie na wymioty (jedyne wymioty w ciąży ;)) wiec wysiadałam i tak na przystanku poszło samo. Pojechałam do mamy pomoc jej w przygotowaniu dań na wigilie i mowie jej ze taka sytuacja miała
Miejsce a ona do mnie "jesteś w ciąży " wiec narzeczonemu po drodze kazałam kupić testy ciążowe ( odrazu ze 4 [emoji3]) zrobiłam pierwszy i patrzę dwie kreski ( poszłam sprawdzić opakowanie bo jakoś sobie wkręciłam ze dwie oznaczają brak ciąży [emoji23] i patrzę a na opakowaniu 2 równa sie ciąża ale
Patrzę na test a on ważny 12.15 wiec myśle sobie przeterminowany złe wskazuje wynik [emoji3] wiec odrazu zrobiłam 3 i wszystkie pozytywne ) byłam w takiej eufori ze nawet nie
Myślałam jak oznajmie to tatusiowi ( wczesniej planowałam kupienie skarpetek albo gazety bede Mama i ogole tysiąc planów [emoji3]) jako ze był na myjni to kazałam mu jechac go galerii ( środek naszej drogi ) i wbiegłam do niej z testem w ręku i po prostu mu dałam [emoji3] radości nie było końca ;) poszliśmy kupić buty dla rodziców i im zapakowalismy jako prezent świąteczny [emoji173]️ piękne wspomnienia


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie w drugim cyklu udało się zajść gdzie byłam przekonana ze nic z tego nawet do męża sie żaliłam że drugi cykl i nici bo nawet śluzu nie miałam i byłam przekonana że nie bylo owu A potem czułam już @ ale miałam test ciążowy i jak w poprzednim cyklu zatestowalam w dzień @ i był cień cienia w sumie to nawet tego nie zauważyłam i wyrzuciłam do kosza. Po paru godzinach cos mnie tchnelo żeby zobaczyć jeszcze raz więc zanurkowałam w odpadkach i go wyciągnęłam i... ten cień cienia był bardziej widoczny następnego dnia pobiegłam na betę i drugi test po czym włożyłam mężowi pod poduszkę. Kiedy kładł się spać zaczęłam wywracać oczami żeby zaglądnął pod poduszkę taka byłam podekscytowana poczym mąż popatrzył i sie nie dopatrzył drugiej krechy. Pozaświecałam wszystkie światła i kazałam patrzeć pod światło i ujrzał uff [emoji38]
U nas było podobnie. Nie odczekalam i wyrzuciłam, Ale partnerowi coś nie pasowało i zanurkowal w koszu, wyjmuje atu dwiegrube kreski[emoji14]

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Fajnie ze jeszcze nowe osoby dochodzą :) witajcie cieplutko! :)

My właśnie zaliczylysmy pobudke i już usypiamy.
Dziś podobno ma być zimno i deszczowo, więc trzeba jak najwcześniej obskoczyc cmentarze...

Jestem taka podekscytowana, znaleźliśmy mieszkanie! Nie duże bo kawalerka ale w jakimś nowszym osiedlu strzeżonym i z ogrodeczkiem! :) oczywiście starszej siostrze jak powiedziałam to mnie zjechala bo przecież jej wszystko wychodzi a mi nic nie może..wkurzylam się na maxa, ale mojego narzeczonego siostra i mama mówiła że będą nas wspierać i w miare możliwości pomagać, więc miło :) jeszcze musimy powiedzieć moim rodzicom u których mieszkamy[emoji14]tylko muszę się nastawić że mogą komentować itp więc żeby tego nie słuchać :)

Co do zasypiania, to przy cycu nie było żadnych kombinacji, teraz w domu też pieluszka i suszarka z telefonu bo w wibracje z leżaczka działają :)

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry