reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

niufna tak jest skok na przełomie 33/34 tygodnia, trwa 4 tygodnie.

Mój nie chce nic pić, wciskamy mu herbatkę lub soki. Sok sama robię, wyciskarką, ostatnio robiłam kisiel jak sok mu nie wchodził.
 
reklama
Hej Dziewczyny, co u Was?
Dzięki za rady, może faktycznie będę najpierw dawać kaszkę/obiadek, a później mleko.

Julka, mam nadzieję, że dziś będzie lepszy dzień :) Moja też miała wczoraj jakiś gorszy dzień, może się nie wyspała? Szczerze, to ja już nie patrzę na skoki i inne takie, bo raz jest lepszy dzień, raz gorszy.

Hope, jeśli chodzi o picie to ja daję samą wodę z butelki, bo kubka nie ogarnia, a z butelki pije. Daję po każdy stałym posiłku i jak mi się przypomni to między karmieniami. Niedużo tego pije. Soki to najlepsze takie wyciskane na świeżo z owoców, jak Aga robi. A jak już kupne to bez cukru. I też co do obiadków to się nie spieszcie z soleniem potraw, bo dzieci nie muszą mieć tak przyprawionych potraw jak my :)

Od dwóch dni Sara śpi w większym łóżeczku :)
Dziś pochmurno i wieje, więc znów spaceru nie będzie :(
 
Hej :)
Lila- 110zł, wysyłka darmowa, ale to jest eko z certyfikatem coś tam coś tam;)
U nas np dziś dużo lepiej niż wczoraj, mam dziś w domu małego słodziaka :biggrin2:
Ja na tygodnie i skoki też nie patrzę, bo każdy dzień jest u nas inny od poprzedniego.

My pijemy tylko wodę z niekapka do każdego posiłku.
Odnośnie posiłków to ostatnio na łatwiznę idę za bardzo, coraz więcej słoiczków i gotowych rzeczy - postanawiam poprawę :happy: - jutro zrobię jej dobry obiadzik na sobotę i niedzielę.

Aaa i Ola polubiła bardzo takie tubki z owocami, nie wiem czy nie mają za dużo cukru? Daje któraś coś takiego? Ja dodaję ostatnio do kaszki jak nie chce samej jeść.
 

Załączniki

  • gerber.jpg
    gerber.jpg
    626,8 KB · Wyświetleń: 63
Hej :)
Lila- 110zł, wysyłka darmowa, ale to jest eko z certyfikatem coś tam coś tam;)
U nas np dziś dużo lepiej niż wczoraj, mam dziś w domu małego słodziaka :biggrin2:
Ja na tygodnie i skoki też nie patrzę, bo każdy dzień jest u nas inny od poprzedniego.

My pijemy tylko wodę z niekapka do każdego posiłku.
Odnośnie posiłków to ostatnio na łatwiznę idę za bardzo, coraz więcej słoiczków i gotowych rzeczy - postanawiam poprawę :happy: - jutro zrobię jej dobry obiadzik na sobotę i niedzielę.

Aaa i Ola polubiła bardzo takie tubki z owocami, nie wiem czy nie mają za dużo cukru? Daje któraś coś takiego? Ja dodaję ostatnio do kaszki jak nie chce samej jeść.
Koleżanka daje synkowi :) Nie wiem, jaki tam jest skład, zobacz. Jeśli jest cukier w składzie to jest to cukier biały, a jak w tej tabelce wartości odżywczych to jest chyba cukier zawarty w owocach :) Tak mi się wydaje.
 
Martuś ja czasem daje takie tubki, one są bez dodatku cukru, tak przynajmniej pisze. I bez wypełniaczy typu mąka ryżowa czy kleik które zmieniają smak. Zauważyłam że jak jest wypełniacz w sloiczku to Zosia nie chce jesc a jest 100% owoców to je chętnie i też właśnie odkryłam te tubki i sama je jem :-)
 
Też się zastanawiałam nad tymi sokami bo znajomy ma sad i robi te soki i czasami podrzuci, rozumiem że mówisz i tych 3 i 5 l w kartonie z kranikiem? Te co trzeba w ciągu paru dni wypić i co piszę że 100% soku z jabłek?

Tak właśnie o taki sok mi chodzi. Daliśmy już mu wczoraj troszke, rozcieńczam go z wodą.

Hej :)
Lila- 110zł, wysyłka darmowa, ale to jest eko z certyfikatem coś tam coś tam;)
U nas np dziś dużo lepiej niż wczoraj, mam dziś w domu małego słodziaka :biggrin2:
Ja na tygodnie i skoki też nie patrzę, bo każdy dzień jest u nas inny od poprzedniego.

My pijemy tylko wodę z niekapka do każdego posiłku.
Odnośnie posiłków to ostatnio na łatwiznę idę za bardzo, coraz więcej słoiczków i gotowych rzeczy - postanawiam poprawę :happy: - jutro zrobię jej dobry obiadzik na sobotę i niedzielę.

Aaa i Ola polubiła bardzo takie tubki z owocami, nie wiem czy nie mają za dużo cukru? Daje któraś coś takiego? Ja dodaję ostatnio do kaszki jak nie chce samej jeść.

Ja to odkryłam na zakupach. Mikołaj był głodny więc to kupiłam i zjadł. Byłam tym zachwycona :) bo mleko szybko robi się zimne, a Mikołaj nie chce zimnego. Obiadek trzeba trochę podgrzać, a ta tubka gotowa do podania. Czytałam skład i nie widziałam tam cukru.
 
Ja też wypróbuję. Mój syn ostatnio je TYLKO mleko. Ani owoców, ani obiadów, ani kaszek. Próbuję, zmieniam, mieszam. Żadna konsystencja, żaden skład :( a już jadał po 190ml obiadku czy kaszki :(
 
reklama
Dziewczyny tak sie zastanawiam czy moj synek nie je za duzo mm... o 5 rano je okolo 100 ml, o 8 100 ml, o 13 okolo 180 ml, o 17 180 ml, o 20 210 ml i w nocy kolo 1-2 180 ml, w miedzy czasie je kleil ryzowy rano, obiadek w poludnie i pod wieczór deserek...

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry