zapomniałam wcześniej napisać że głosik też oddałam .....na Ciebieja tez zaglosowalam juz..
my tez jestesmy na takiej stronie
jak ma ktos ochote to prosze bardzo:
MAMAczyTATA.pl

Pusia gratulaski dla Kacperka:-):-) zdolniachaAAA zapomniałam się pochwalićmój Synek już od kilku dni trzymany za dłonie potrafi chodzić
:-):-):-) Super to wygląda
.

Elbra gratulację dla PiotrusiaHelloł!!!
..... no i najważniejsze mój klocuszek staje na nóżkiJeszcze ostatnio pisałam, że nawet nie w głowie mu takie akrobacje a teraz nie chce już siedzieć
Jak tylko biorę go za rączke do siadania to myk myk i już stoi na nóżkach i tak się prostuje jak struna, że nie da się go już posadzić tylko trzeba wziąść i mu nogi zgiąć na siłę;-) Za drabinki się chwyta w łóżeczku. Masakara...w szoku jestem
![]()
A no i pokazuje papapa i jak się mu powie gdzie lampa to ziura oczkami na sufit na lampe
To już opanowane to teraz będzie nauka gdzie jest okno;-)
Foty wstawię wieczorem na tajny![]()
bystry chłopaczek z niego 


Misia super że chrzciny i przyjęcie po udane
:-) szkoda tylko że rosołek się zmarnował

Larvuniu mi się wydaję że jeszcze Marcelek nie wygląda na roczne dzieckobry :-)
powiedzcie kochane czy moj babaelek wyglada na roczne dziecko? kurde zatkalo mnie jak na innym watku mi to dziewczyny powiedzialyehm...
![]()

Ladina szybkiego naładowania akumulatorków życzęDzien Dobry:-)
Wrocila cora marnotrawna;-) Nie zagladalam dlugo, bo jakas wypruta z energii jestem, nic mi sie nie chceCzekam tylko na urlop mojego mezczyzny... i jeszcze miesiac poczekam...
Co tam u Was?? Musze poczytac;-)
:-):-)dziunia współczuję migrenyCześć mamuśki , aleee pustki
dla mnie lepiej bo nie musiałam dużo nadrabiać , wczoraj nie podchodziłam nawet do kompa bo miałam taką migrene że dziękowałam Bogu że mężulo byłw domu bo nie wiem co bym zrobiła jakby go nie było szok
:-(lidka, alanka witajcie wśród nas



Liluś przykro mi że dziewczynki znowu się pochorowały
bidulki:-(dużo zdrówka im życzę

daj znać po wizycie u lekarza

Misia jednym słowem wycieczkę miałaś bardzo udanąCześć kobitki :-)
Wróciłam, mam takie zakwasy od łażenia po Karkonoszach że nawet jak siedzę i nic nie robię to tyłek cierpi![]()
Było tam pięknie, wiecie jak się idzie wśród takiej przyrody to chce się żyć... kolory, zapachy, wszystko widzisz i czujesz mocniej... nacykałam mnóstwo foteknawet jelenia dorwałam
byłam u podnóża Śnieżki, na sam szczyt nie miałam już siły, jednak się zastałam od czasów harcerskich wędrówekale i tak przeszliśmy szlakami jakieś 15 kilometrów, jestem z siebie dumna :-)
Wieczorkiem sauna i nazajutrz grota solna, bosko... regeneracja niesamowita :-)
W Karpaczu ubawił mnie widok starszej pani, góralki, która wyjechała przed piękny domek na wózku inwalidzkim (oczywiście nie to mnie ubawiło), była ubrana jak taka rodowita góralka, miała spódnicę, zgrabne buciki ze skóry i taką chusteczkę jak każda staruszka wiązaną pod brodą. No i ta pomarszczona, sympatyczna staruszka w pewnym momencie zajarała papieroskachwilę walczyła z podmuchem wiatru, ale ukryła w dłoniach zapalniczkę i w końcu puściła dymka ;-) widok niesamowity
Kupiłam dzieciom boskie sweterki góralskie z kapturkiem, są takie sliczne i kolorowe że nie mogłam się oprzeć :-)
no i obowiązkowo oscypek - uwielbiam![]()
superrrrrr:-)Women życze dużo cierpliwości i wytwałościU nas ciąg dalszy odzwyczajania od spania z mamą w łóżku,sama nie wiem juz czy widać jakieś postępy ,ale cierpliwie walczę heh
Jolie wszystkiego najlepszego z okazji 4 rocznicy ślubu:-)
:-)Gratulaski dla Tymka za dwa dolne ząbki:-)
:-)
Jeszcze ostatnio pisałam, że nawet nie w głowie mu takie akrobacje a teraz nie chce już siedzieć



