bira
Listopadowe mamy'07
Tez mam piesola jest lagodna jak baranek, dzieci mojego znajomego wkladaja palce do pyska mojej suczki i wyciagaja jej zabawki i ta nawet nie reaguje. Ona kocha ludzi, ale "nowy" czlonek rodziny, ktorego sie tuli i caluje ... nie wiem jak zareaguje... czy bedzie zazdrosna... Twoj piesolek jak zareagowal?
Ważne,zeby psiaka przygotowac na przyjęcie nowego domownika. Kiedy maleństwo już się urodzi niech mąż przynosi do domu do obwąchania pieluszki, ubranka. Niech psiak poczuje zapach niemowlaka. Po powrocie z dzieckiem też nie można odganiać psiaka, niech się z nim zapozna, nawet poliże. Ważne, zeby nie spalić wszystkiego na początku i żeby psiak nie czuł w dziecku zagrożenia, tylko kojarzył je pozytywnie. Niech sunia uczestniczy w kąpniu, codziennych czynnościach, niech nie poczuje się odtrącona a wszystko pójdzie super. Moje suki też kochają dzieci. Wszystkie blokowe dzieciaki codziennie je obściskają, wymiętoszą, wogóle się ich nie boją a do małych psów raczej nie należą. Także ja jestem nastawiona w 100% pozytywnie. Tylko mam problem, żeby wyeksmitować je z sypialni, bo raczej ich legowiska i łózeczko się nie zmieszczą w jednym pokoju... ale dam im jeszcze trochę czasu:-)
A mi dzisiaj udało się kupić truskawki... niestey połowę już zjadłam, chociaż miałam w planie zrobienie koktajlu.