Witam, witam,
Ale mnie nie było długo
chcę pozałatwiać wszystkie sprawy przed urlopem a jest tego trochę no i na wszystko inne brak czasu:-(
U nas idą ząbki. Ninka jest bardziej marudna i niespokojna. Talko u mamusi na rączkach się uspokaja. Tak się cieszę, że ten cały miesiąc spędzimy razem. Już nie mogę się doczekać
Ale mnie nie było długo

U nas idą ząbki. Ninka jest bardziej marudna i niespokojna. Talko u mamusi na rączkach się uspokaja. Tak się cieszę, że ten cały miesiąc spędzimy razem. Już nie mogę się doczekać

Witam wszystkie mamusie) Jestem tu nowa, mam na imię Natalia, 19.11.08 zostałam mamusią
Miło mi do Was dołączyć:-)
Witam wszystkie mamy:-)
Ja też do was do was dołączę, urodziłam 23.11.2008r:-)QUOTE]
Witam wszystkie nowe mamusie:-)
Udanego wypoczynkunataliaa0812: witam Cie w naszym gronie;]
kasiula260881: no to zycze milego "wakacjowania";]
a my juz sie szykujemy na urlop, w piatek bedziemy wyjezdzac na wiesjuz sie doczekac nie moge
Pozdrawiam was dziewczyny![]()
Niki - Witaj :-)Dużo zdrówka dla maleństwaWitam
długgooooooo mnie nie było, ale czasu na nic nie byłoale od początku... wróciłam do pracy i musiałam sobie poukładać dzień do tego mam ostatnio dużo zleceń na fotki (jak by nie dyło sezon weselny w pełni) i jak siedz przed kompem to foty obrabian, a swoje z wakacji (czerwiec) jeszcze nie tknięte.... mały chodzi do tego klubu malucha jestem z niego zadowolona i Bartosz już też;-), mamy już cztery ząbki i pierwszą infekcję - przeziębienie- za sobą. A teraza zabieram się za nadrabianie zaległości i obiecuję się poprawić!!!
Sciskam mocno mamuśki! buziaczki!!!
Super, że wyjazd Wam się udał. A to fakt, że nasze maleństwa zmieniają się z dnia na dzieńWitajcie
My po 3 tyg pobytu w kraju wrocilismy dzis do domu.Duzo sie przez ten czas zmienilo ,zwlaszcza coreczka siedmiomilowym krokiem wkroczyla na nowy etap rozwoju.Juz dosc dawno pogodzilam sie z tym ze w jej przypadku raczkowania nie bedzie tylko ominie ten etap,a tu prosze,przyszedl taki dzien i dzis maszeruje po calym mieszkaniu,wstaje podtrzymujac sie mebli,trzeba za nia podarzac a i tak juz sie poobijalaAz sie boje chodzenia
Doszly jej kolejne 2 zabki ,gorne jedynki.Uszka sie juz wygoily po przebijaniu.No i gada i gada bez przerwy....Robi kosi kosi i pa pa-to zasluga dziadkow.
Wyjechalo inne a wraca inne dziecko.
Wesele u przyjaciolki bylo super,wytancowalismy sie za wszystkie czasy,a mala wczesniej przyzwyczajana do innego miejsca i ludzi bez problemu zniosla rozlake
No i wracamy do szarej rzeczywistosci,dzis caly dzien rozpakowywanie ,pranie i ogarnianie balaganu.Nie wspomne ze do konca tyg zejdzie przy takiej zywotnosci pociechy,a okna jakie zachlapane echhh,coraz mniej czasu na takie czynnosci
Pozdrawiam
Hanuś - odpoczywaj kochana
Zmykam dlaej pracować;-)
Miłego dnia:-)