cześć dziewczynki ja już dzisiaj po wizycie u gina...

))
moje maleństwo nadal ma różnice o 2 tygodnie, bo według USG to dopiero 9tc1d ale rozwija się dobrze

) Ma 29mm więc jeszcze malusie.Zdjęcie mam wydrukowane bo mój gin nie ma takiego sprzętu żeby mi nagrać, ale jak się uda to zeskanuje i zamieszczę

)) Serducho ślicznie widać, główkę, nóżki i rączki

)
Któraś kiedyś mi pisała że nie można sera białego

) pytałam lekarza, że już któraś pacjętka się go o to pyta i się zastanawiał czy znowu gdzieś to w internecie przeczytałam

) Powiedział że to czy kobieta w ciąży będzie jadła biały, żółty czy zielony ser nie ma znaczenia. Ochrzanił mnie żebym nie brała tak wszystkiego do siebie bo to zwykle jak jakaś kobieta poroni to wiąże z tym co jadła i wychodzi wtedy że nie wolno

) Powiedział że do 16 tygodnia trzeba na siebie uwarzać, ale jeść można wszystko na co się ma ochotę byle z umiarem i smakowało

) Bo poronienia się zdarzają tak czy inaczej i nawet jak będziemy na siebie chuchać i dmuchać to i tak co się ma stać to się stanie. Więc tak czy inaczej najważniejsze nie przemęczać się do 26 tygodnia ciąży bo później już można coś poradzić a wcześniej nic się nie da zrobić

)
Taki ten mój doktorek ma pogląd na ciąże

) Oszczędzać się ale nie przesadzać z zakazami

)