luuuzna
Mama Alanka
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2009
- Postów
- 6 913
Kevinka jakiś głupek a nie lekarz! Moja gin to w ogóle bała sie nawet mi doradzić Apap jak chora byłam. Wg niej jak nie trzeba nic dawać, to nie i koniec.
Wiem, dziewczyny, że każda z nas przechodzi ciążę inaczej..ale to pytanie to raczej retoryczne było hehehe...bo naprawdę niektóre kobitki to mają wieeeelki brzuch, a maleńkie piersi, a niektóre mały brzuch, a wieeelki piersi...bywa i że mają małe brzuszki i małe piersi, no i wielkie brzuchy i wielkie piersi.
Ja byłam naprawde drobniutka (ważyłam ledwo 50 kg. a Teraz? ponad 60...ehhhh...
Wiem, dziewczyny, że każda z nas przechodzi ciążę inaczej..ale to pytanie to raczej retoryczne było hehehe...bo naprawdę niektóre kobitki to mają wieeeelki brzuch, a maleńkie piersi, a niektóre mały brzuch, a wieeelki piersi...bywa i że mają małe brzuszki i małe piersi, no i wielkie brzuchy i wielkie piersi.
Ja byłam naprawde drobniutka (ważyłam ledwo 50 kg. a Teraz? ponad 60...ehhhh...

. Ale w pierwszej ciazy tez tak mialam, ze przez pierwsze 2-3miesiace schudlam ok 2kg, potem wyrownalam na koniec I trymestru, i od II powoli zaczelam przybierac na wadze
, a teraz mam B. Wieksze pewnie nie beda
staram sie go" ladowac moja dobra energia"potrzymuje na duchu ze wszystko bedzie ok itp...a niezapominajmy ze maluszek czuje to co my czujemy..gdy jestesmy poddenerwowane..on tez tak sie czuje..gdy jestesmy szczesliwe-to i on jest szczesliwy...wiec glowa do gory...bierzmy teraz wszystko co jest dobre dla nas...poniewaz kazda mama chce dla swojej fasolinki lub groszka wszystko co najlepszei kazda z nas chce dotrwac dobrego zakonczenia porodu:-)czasami tak sie zdarza ze co bog da..odbiera...moze tak musialo byc...i mamy w niebie nastepnego aniolka
trzeba sie pomodlic za niego i przy okazji za nasze maluszki..by bog dal duzooo zdrowka i nieopuszczal nas
ale wiara czyni cuda:-)