reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

Ja już po wizycie:-) tak się na nią napaliłam, że godzinę wcześniej z pracy wyszłam i udało mi się, bo długo w kolejce nie czekałam.
Myślałam, że zrobi mi usg, ale nie zrobił, zajrzał do środka, powiedział, że stan zapalny nadal jest i przepisał 15 globulek (potem podam nazwę, bo idę je kupić, a na recepcie się nie mogę rozczytać). Pogrzebał, poprzyciskał brzusio, powiedział, że wszystko o.k., wielkość też. I sprawdził tętno płodu detektorem:-) super badanie, maleństwo szalało, bo ruchy tez słychać na detektorze:tak: Jestem szczęśliwa, że wszystko o.k.
Następna wizytę mam 18 czerwca, przed mam zrobić wyniki morfologi i znów mocz, choć teraz wynik moczu był bez zarzutów.

Pisałyście, że jecie truskawki, a ja głupia mam na nie ochotę i bałam się, że mogą uczulać i sobie odmawiam, a teściowie maja śliczne czerwone nie pryskane na działce- to sobie nie odmówię teraz :tak: mało tego jeszcze placek z truskawkami zrobię.
 
reklama
Madziek - gratuluję pozytywnych wyników wizyty u lekarza :-)

A ja staram się nie myśleć o kolejnej wizycie u lekarza i usg bo tylko mi się przez to czas oczekiwania wydłuża :sorry:
A trochę czekania jeszcze przede mną - 25 czerwca pierwsza kontrolna wizyta w szpitalu i usg połówkowe :tak:
 
Ostatnia edycja:
OLICA, Ka...M super wiadomości! gratulacje :-)

ja też sobie postanowiłam że jak będzie córcia to jej uszka szybko przebijemy...
ale chyba będzie chłopiec,...:-ptak czuję...
Ja też mam przeczucie, że będzie chłopiec....a tak bardzo chciałam dziewczynkę :-) choć teraz najważniejsze jest dla mnie to żeby było zdrowe :-)

Jak juz pisalam zazdroszcze Wam USG moje prawdopodobnie dopiero 5 czerwca i sie doczekac nie moge :(((( tez chcialabym juz wiedziec czy czlopak czy dziewczynka :D ))))
Do 5 czerwca już niedługo! Zleci szybciutko

Ja dzisiaj jestem złośliwa do granic możliwości! Az mi to przeszkadza....No i mam okropną ochotę na sex. Nie interesuje mnie gdzie, ale mi się chce i już! A jak nie, to złośliwość za złośliwością....
Zazdroszczę tej ochoty na seks. Ja w ciąży zupełnie nie mam ochoty. Aż mnie to martwi
Ja już po wizycie:-) tak się na nią napaliłam, że godzinę wcześniej z pracy wyszłam i udało mi się, bo długo w kolejce nie czekałam..
Super że wszystko w porządeczku z dzidzią! Gratuluję. Infekcja też na pewno szybko minie po tabletkach

Pozdrawiam serdecznie
 
madziek super ze wszystko dobrze,ciesze sie bardzo
ja tez mialam infekcje ale moj lekarz przepisal mi tylko 3 czopki ,nie jestem pewna czy mi calkiem przeszlo:-(
chyba nie bede czekala i zadzwonie do poloznej,tutaj mozna korzytac z ich uslug,poswieca ona wiecej czasu kobietom i moze mi cos zaradzi przed tym urlopem :-(
co do truskawek to tez moge je jesc dzien i noc ,pyyyycha ,fajnie ze teraz jesst na nie sezon no i powoli bedzie coraz wiecej owocow i warzywek a nie jak zima wszystko sztuczne i bezsmakowe
pozdrawiam;-)
 
ja sie wybieram na specerki najczesciej jak moge bo w domu z nudow to mozna oszalec. :sorry:
apetyt mi rosnie z dnia na dzien wiec sie obrzeram. kilka z was pisalo ze je w nocy ja sobie zjadlam 1 ciastko w nocy jak sie obudzilam na sisusiu i pozniej przechodzilam koszmar. wcale spac nie moglam i strasznie mnie mdlilo. jedzenie w nocy odpada nawet gdy jestem glodna :no: no i caly czas mam problem ze sniadaniami. :zawstydzona/y:
 
Jak mialam mocne ranne mdlosci, to na sniadanie jadlam chrupkie pieczywo typu wassa, albo wafle ryzowe. Wchodzily mi albo na sucho, albo z dzemem truskawkowym. I tak przetrwalam. Czasem teraz tez sie zdaza, ze mnie zmuli po tym jak zjem z apetytem 3 kromale.
 
a ja sie ciesze bo mdlosci juz mi przeszly i nie wracaja:-Do wiele lepsze samopoczucie teraz mam :tak:za to ja cala rosne w oczach..:eek:z dnia na dzien coraz wieksza..taka napompowana sie czuje a przez brzusio mam juz odrtaniczone ruchy..nie moge sie normalnie schylic itp...no i wcale tak duzo nie jem..staram sie normalnie sniadanie..potem obiad..a po obiedzie jakis deserek i koniec na tym...duzo pije sokow-ktore mi juz uszami wychodza i napilabym sie takiej super schlodzonej coli...:-pa ogolnie rzecz biorac-to czuje sie nieatrakcyjna,zaniedbana kobieta na tym swiecie:-(
 
za to ja cala rosne w oczach..:eek:z dnia na dzien coraz wieksza..

To tak jak ja! Smieje sie do mojego M, ze mi brzusio rosnie z dnia na dzien. Czekalam na cieplejsze dni, aby zalozyc super spodnie, ktore dostalam a byly za duze, 2 tyg temu mierzylam i byly prawie ok, a dzis ledwo sie zapielam i wiem juz, ze niestety w tym sezonie ich nie ubiore:tak:. Pociesza mnie jeden fakt. Skoro tak rosne, to znaczy, ze dzidzia tez rosne:tak: i miewa sie dobrze, no nie? Nie ma innego wytlumaczenia. Jakby cos bylo nie tak, to bym nie rosla.
 
reklama
ja już jestem wielka od dawna. Do tego mam wilczy apetyt. Ale musze sie trochę wziąc za siebie, bo strasznie się zapuściłam. Większosc czasu siedze w domu, więc się nie maluje, chodze w jakiś powywlekanych ciuchach ... Ale muszę się Wam pochwalić, że w poniedziałek poszłam do pracy na zebranie rodziców. Wytłumaczyłam im, ze do pracy juz nie wrócę, a oni w podziękowaniu wręczyli mni karnet na masaż dla kobiet w ciązy w spa :-) musze koniecznie wykorzystać, ale tak sobie myślę, ze poczekam jeszcze troszkę i wykorzystam jak mi kręgosłup bardziej będzie dokuczał
 
Do góry