katarzyna1983
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Kwiecień 2009
- Postów
- 591
dzieki dziewczyny .... Kilolek to bede czekac takich boli... tylko aby potem do szpitala zdarzyc bo mam godzine ....
ide juz lezec bo mnie maz goni 
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
heeee????? tak myslisz??
Tzn wiem, ze pomału tak, ale ciekawe ile to jeszcze potrwa. Jakieś skurcze by się przydały :-)
eeeeeeeeee to już tuż tużA ja dziś byłam w szpitalu na badaniu KTG, ponieważ w ciągu 30 minut aparat odnotował 5 skórczy lekarz postanowił mnie przebadać i przy okazji pobrał wymaz na paciorkowca. Pierwszy raz badanie bylo tak bolesne. Rozwarcie od czwartu sie powiększyło i jest 3 cm, szyjka calkowicie zgładzona a więc gotowa do porodu. Mam ruszac do szpitala jak skorcze bedą regularne co 10 minut bo akcja przy takiej szyjce będzie raczej błyskawiczna.
.
wlasie czekam na takie bole ;-) mam taki jeden co kilka godzin. a poza tym bol jak na @... no i co? rodze, nie rodze, rodze, nie rodze... nie wiem czym to ja sie nie moge zdecydowsac czy maluszek. on chyba naprawde czeka do 1 listopada....to się tak wydaje ale jak juz naprawdę sie zacznie to będzie bolało jak cholera. No kazdy ma inny próg bólu. Ale jak już nie będziesz mogła np. iść w trakcie skurczu i za każdym razem będziesz po prostu musiała koniecznie zająć jakąś pozycję np za każdym razem się nachylić, albo wręcz przeciwnie wyciągnąć plecy, albo przykucnąć i będzie to silniejsze od Ciebie to wtedy to na pewno to.
My to juz właściwie świętujemy. Rano dosprzatalismy. Bylismy juz u nas dzisiaj na grobbach. Trochę dziwnie co prawda, bo połowa ludzi jeszcze sprzata, a druga już znicze zapala. W dodatku z cmentarzem przez plot olbrzymi targ. Ale cieszę się, ze dziś poszliśmy to jutro tylko przed południem na spokojnie pojedziemy do Żbikowa. I tak zajmie to pól dnia przez te korki. Potem obiad u mojej mamy, a na koniec kolacja u teściowejjuz czuje sie zmęczona.
A zimno dzisiaj niemiłosiernie. Założyłam Kubie zimową kurtkę ale i tak wymarzł i ciągle wołał "jedziem do dom!" :-(
A tez nbym chętnie w wannie poleżąła ale niestety rozniez nie dysponuję. :-(czasami w akcie desperacji uwalam się do brodzika, bo jest głeboki (45cm) i w sumie duży, bo 1m/1m ale w ciązy to i tak mało.
A tak w ogóle to chyba coś u mnie tez zaczyna się dziać, bo idzie masa śluzu z pasmami krwicieszę się moze na dniach coś się zacznie dziać![]()
![]()
tez cierpie na brak wannya w szczegolnosci wtedy jak boli mnie kregoslup....kto wymyslil wogole prysznice??
![]()