reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Listopad 2009

reklama
Mama chcesz 16 kg schudnac?z czego!!!???:tak:
Cleo , ale Ci zazdroszcze tej pracy. Musze jeszcze przynajmniej do września poczekac:tak:
Gosiulek wydaje mi się , że te starania o 2 dziecko tak na Ciebie wpływają.. najlepiej wyluzować , ale wiem , że to nie takie proste. Korzystałaś z pomocy psychologa po starcie Karolka? moze to w Tobie siedzi jeszcze. Wierzę , że jak trafi się na dobrego psychologa może bardzo pomóc
 
Dzięki Wam bardzo...
Nie wiem co mi jest...Tak jakoś wszystko się nawarstwiło.
Miałam kiedys kontakt z psychologiem.fajna babka ale nie.Oni zdecydowanie nie są dla mnie.Nie umiem sie przekonać.
A z Karolkiem,z tym co się stało pomogła mi tylko wiara...Tylko dzięki niej istnieję.Inaczej bym zwariowała i była bez nadziei.A tak wierzę że moje dziecko jest szczęśliwe i że kiedys będziemy razem. A że cierpię z tego powodu że go nie ma przy mnie? To chyba normalne...
Może macie rację,starania o dziecko,siedzenie w domu męczy...
Wyrwałabym się ale jak? Trza siedzieć i już.
 
martolinka - niestety waga nie kłamie. Jak sie odpowiednio czlowiek ubierze to moze tego tak nie widac ale jest jest. Spódnice moge sobie naciągnąć do ud, więc........ chuda byłam. Teraz nie. A jak pomysle ze wtedy wiecznie uważałam sie za grubą, wiecznie chciałam sie odchudzac to mi sie smiac chce ;] Moze brzuszka nigdy idealnie płaskiego nie miałam nawet przy 46 kg ale reszta była szczupła. Teraz to mam wiekszy brzuch od Agrafki :zawstydzona/y::-( Po co mam sie z tym męczyc skoro mnie tak to gnębi i wkurza. Wziąć sie do roboty raz a porzadnie.......
 
Cleo, a mi to jakoś umknęło - z kim Igi zostaje jak ty będziesz w pracy ?

mam grafik ustalany tak żeby Igi był z D,czyli chodzić bedę na 17 w tygodniu ,weekendy normalnie po 8 h.oczywiście nie wszystkie dni np.teraz mam wolną niedzielę i piatek bo swieto.i na 3/4 etatu bo na cały bym nie dała rady godzin wyrobić.


Martolinka a Ty już o pracy myslisz wariatko:-Dszalona jesteś:-D
 
teraz 63. chce zrobic by ważyc te moje 47 kg. no jak sie nie bedzie dało to moze chociaz te 49 - no to tak zawsze miałam bez wysiłku ;-) Trudno nastawiłam sie na trudne wyzwanie, ale nie chce połowy rezultatu bo chce wejsc w moje ciuchy i jakos w nich wyglądać. Skoro wtedy mogłam to teraz tez moge.
 
reklama
Do góry