nie mogę uweirzyć, ze za nieco ponad tydzień nasza Alutka kończy roczek!!
martolinka a kiedy maraton??
krzesełko i fotelik niestety wciąż używam, iwec nie mam, na razie nie słyszałam by ktos miał ale się rozejrzę?
gawit kochana bardzo dziekuję,z ę poszukałaś i rozumiem, ze jest sporo warta. pozawolisz, ze zrezygnuję? Mamajulii mnie poratuje, więc już tylko kołderki będę szukała
agrafka strasnzie Cię przepraszam,zapomniałam o tym scenariuszu. Zaraz sie za to wezmę i najdalej jutro wyslę (o ile skaner ogarnę
)
piekna dziś pogoda, wększośc dnia poza domem choc co chhwila się chmurzyło i padalo a za chwilę piękne slońce. Niestety nie robi to najlepiej na moją głowę
i musze się pożalić - potłukłam tarkę do owoców, "zabytkową", pamiątkę po prababci. Tak o nią dbałam, jedyna rzecz jaką myłam ręcznie. Zuzanka byla 10 niemowlakiem w naszej rodzinie ją użytkowującym, była śliczna, kryształowa a ja kurna ją potłukłam :-
-
-( normalnie płakac mi się chce. 60 lat przetrzymała, u mnie już prawie 6 i taki koniec :-(