reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Ile kochane liczycie wiosenek ? mam wrażenie że wy wszystkie jesteście bardzo młodziutkie albo ja tak szybko wyszłam za mąż :) jest tu która co ma 30 latek czy tylko ja najstarsza z dwoma 3 ?

ja w lipcu kończę 32:)

Z tymi wizytami to trzeba tez uważać u mnie do wizyty było w sumie wszystko ok a po wizycie i usg krwawienie ciekawe czy mnie terażniejsze przeczucie nie myli mam wrażenie dzisiaj że dzidzia żyje i że betka wzrośnie obym jutro nie poczuła porażki .

ja też tak czuję! zresztą to krwawienie wcale nie musiało oznaczać straty, tak się zdarza i kończy dobrze:) betkę masz piękną!!!!

Dziewczyny, moja betka dzisiaj 892 ;-) równo po 48 godzinach wzrost z 390, czyli ponad 100% ;-) zadzwoniłąm do lekarza i mówi, że mam się nie martwić i przyjść w poniedziałek na usg, żeby zobaczyć co i jak. Trochę mi się poprawił humor i nastawiłam się bardziej optymistycznie.

piękna betka! gratulacje!!! sporo wyższa od mojej ale moja też wzrosła w ciągu 60h ponad 200%, gin napisała sms,że jest ok więc póki co się nie martwię:)
 
reklama
a pochwaliłyście się już komuś swoim stanem?
ja jeszcze nie chcę mówić, poza mężem wiedziała tylko moja przyjaciółka, ale dziś byłam u rodziców i mama wyciągnęła to ze mnie :) mówi, że tak czuła, jak widziała w sobotę jak się obżeram na jej imieninach hehe :)
ale faktycznie, ciągle jestem głodna :)
 
u mnie wie oczywiście Mój S., wie moja siostra i rodzice a weekend pewnie dowie sie spora część rodziny która będzie u babci na imieninach. Wiedzą,że u mnie rzucenie fajek było możliwe jedynie z wiadomością o ciąży (nie umiałam wcześiej a teraz? no problem).... no i kieliszeczka za babci zdrowie też nie wypiję.... tak więc muszę się przyznać:)
No i w pracy wie mój szef i moja "prawa ręka" - na wszelki wypadek jakby znów coś się działo! nie chciałam żeby znów to było z zaskoczenia, przez tel. Choć mega mi wtedy pomogli, dali odetchnąć po poronieniu, szef nawet z ogromniastym bukietem kwiatów do mnie do domu przyjechał! teraz też powiedział,że mam się niczym nie martwić i jak tylko bedę chciała to mogę iść na wolne i on wszystko pociągnie i dopilnuje..... z resztą ludzi czekam do końca pierwszego trymestru!
 
Jesli chodzi o wiek to... mój Okruszek wg wyliczen urodzi sie w moje 30 urodziny. Lepszego prezentu na 30stkę nie mogłam sobie wymarzyc :)

My chcieliśmy poczekać z nowinami do Swiat ale nie wytrzymalismy i najbliższa rodzina juz wie. W pracy chcialabym powiedziec najpozniej ale zobaczymy czy sytuacja (zblizajace sie delagacje) nie zmusi mnie do uczynienia tego wczesniej. Bliższym znajomym pewnie powiem po zobaczeniu serduszka na usg.

No wlasnie. Dziś zaczął mi sie 6 tydzień. Jak myślicie czy w najblizszy poniedziałek mam szanse zobaczyć serduszko?
 
u nas wie tylko moja siostra i moje kolezanki, w przysżły weekend jedziemy do moich rodziców a później do tesciów, bedę juz po usg, to wtedy im powiemy:-)
 
nanulika, no to pozazdrościć szefa. moja szefowa po tym, jak przedłużyłam sobie zwolnienie po poronieniu o tydz (w sumie byłam 1,5 tyg) zadzwoniła do mnie z pytaniem czy to ostatni tydz mojego zwolnienia, czy ma szukać kogoś na moje miejsce. skończyło się też wyróżnianie mnie na spotkaniach za dobre wyniki, a w nagrodę jako jedyna nie dostałam podwyżki oraz zabrano mi mój świetny zespół, który tworzyłam przez rok i dostałam najgorszy w całym rejonie (+ w pakiecie teren, na którym nie chciałam pracować). Potem wszystkie działania zmierzały już do tego, żebym się sama zwolniła (bo mam umowę na stałe, a oni nie mają powodu, żeby mnie zwolnić). Jak widać, w mojej firmie w ciąże zachodzić nie wolno.

pola, ty chcesz zobaczyć w poniedziałek serduszko, a ja bym chciała widzieć chociaż pęcherzyk ... czy jestem tu jedyna, która do tej pory nic nie widziała? :( boję się, że to może biochemiczna albo co ...
 
Chciałam pogratulować wszystkim listopoadówkom. Ja byłam listopaduweczką dwa lata z rzędu, ale córka się zasiedziała i urodziła w grudniu. Życzę Wam tak spokojnych ciąż jak moje i lekkich porodów jak moje. Mówią, że listopad to czas rozpakowywania walentynkowych prezentów.
 
Hej dziewczynki! Wczoraj padlam.... wstalam dzis i znow ziewam.... jak dobrze,ze to juz piatek:) po pracy jade do optyka,zakupilam wczoraj groupona na okulary korekcyjne wiec wkoncu zmobilizuje sie do wybrania czegos nowego:)))
Tabletow porcja polknieta - czuje sie momentami jak babcia emerytka lykajac te wszystkie prochy:p ale dla bobo WSZYSTKO :D

Milego piatku kochane!
 
reklama
sunovia:8313600 pisze:
nanulika, no to pozazdrościć szefa. moja szefowa po tym, jak przedłużyłam sobie zwolnienie po poronieniu o tydz (w sumie byłam 1,5 tyg) zadzwoniła do mnie z pytaniem czy to ostatni tydz mojego zwolnienia, czy ma szukać kogoś na moje miejsce. skończyło się też wyróżnianie mnie na spotkaniach za dobre wyniki, a w nagrodę jako jedyna nie dostałam podwyżki oraz zabrano mi mój świetny zespół, który tworzyłam przez rok i dostałam najgorszy w całym rejonie (+ w pakiecie teren, na którym nie chciałam pracować). Potem wszystkie działania zmierzały już do tego, żebym się sama zwolniła (bo mam umowę na stałe, a oni nie mają powodu, żeby mnie zwolnić). Jak widać, w mojej firmie w ciąże zachodzić nie wolno.

pola, ty chcesz zobaczyć w poniedziałek serduszko, a ja bym chciała widzieć chociaż pęcherzyk ... czy jestem tu jedyna, która do tej pory nic nie widziała? :( boję się, że to może biochemiczna albo co ...

Ja tez w sumie nic nie widzialam w srode,tzn pani dr powiedziala ze widac ze cos sie tworzy,ze jest umiejscowione w macicy ale jest tak malenkie ze jeszcze za wczesnie by dokladnie zweryfikowac... ale jestem dobrej mysli:)
 
Do góry