reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Listopad 2015 :)

reklama
an_ma gratulacje, niech się syneczek zdrowo chowa :-)
Ewel trzymam kciuki za wizytę, daj znać jak Twoja szyjka. Ewel podziwiam Twój optymizm ;-), masz rację o bólu porodowym się zapomina, ale to naprawdę baaardzo trudne przeżycie, ja w czasie silnego bólu porodowego tracę przytomność. Zgadzam się jednak z Tobą, wszystko da się przeżyć i lepiej się nie zadręczać bo i tak żadna z nas tego nie uniknie :sorry:
Mam dość bezsenności, bólu nóg i problemów z oddychaniem a do wizyty jeszcze 9 dni niestety :-(
 
Zaplanowane :-)
Aleali po wizycie dobrze, szyjki doktorka dziś nie mierzyła Bo pow ze nie ma takiej potrzeby ':) zbadala ja ręcznie mówi ze zamknięta, dodała ze główka małej juz coraz niżej i śmiała się ze jeszcze po terminie urodze :-) ogólnie dawkę żelaza zwiększyła bo moja hemoglobina ciągle stoi na 11.3 :-)

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
hej :-) powiem Wam że ja nie mam najmniejszego problemu ze spaniem. zasypiam szybko, budzę się raz nad ranem na siusiu i śpię praktycznie na brzuchu ( tak coś po między brzuchem a biodrem ) ogólnie spanie u mnie super :-)
 
reklama
an-ma gratulacje! u mnie niestety nie wesoło, w ostatnich badaniach wyszłi mi bakterie w moczu (w piątek) dziś miałam wizytę u doktorki, nie panikowałam, bo przez weekend nic mi nie było, opijałam się sokiem z żurawiny a dziś pojawiło się parcie na pęcherz takie znnienacka i moja ginka wysłałamnie na oddział, żeby wszystko mi szybko zbadali, zanim infekcja rozhula się na dobre:/ więc jutro 8:00 rano witaj patologio ciąży :/ mam nadzieję, że szybko mnie wypuszczą :(
 
Do góry