hej dziewczęta,
gratuluje udanych połówkowych i trzymam kciuki za pozostałe.
Sylka ja mam podobne objawy jak ty kilka razy tez czułam takie nagłe mega kłucie rwanie czy cos w brzuchu najczęściej w nocy jak się tak trochę nagle przekręcałam czy wstawałam. Dzis w nocy tez to wystąpiło az potem tak mialam cos naciagniete ze wolałam się nie ruszac. Czasem to mam wrazenie ze costam se urwalo w srodku.
No i tez spore kłucia mam ostatnoio raz w prawym boku, pote w lewym albo na srodku. Wczoraj jeszcze głupia robiłam zakupy w spozywaczaku i zawsze zapominam ze nie mogę teraz dużo dzwigac ale pprzypomnialo mi się ze może mleko kupie może costam może costam i się nazbieralo pare kilo i dupa jak mnie zlapal bol w podbrzuszu to myslalam ze do domu nie dojde.
Przestraszyłam się później musiałam caly czas lezec bo jak wstawałam to znowu ten sam ból. Dzis już jest lepiej.
Ale definitywnie musze przestać robic zakupy. Od dziś przyjęłam zasade ze jak ide po bułki to tylko bułki przynoszę zobaczymy jak wyjdzie w praniu.
gratuluje udanych połówkowych i trzymam kciuki za pozostałe.
Sylka ja mam podobne objawy jak ty kilka razy tez czułam takie nagłe mega kłucie rwanie czy cos w brzuchu najczęściej w nocy jak się tak trochę nagle przekręcałam czy wstawałam. Dzis w nocy tez to wystąpiło az potem tak mialam cos naciagniete ze wolałam się nie ruszac. Czasem to mam wrazenie ze costam se urwalo w srodku.
No i tez spore kłucia mam ostatnoio raz w prawym boku, pote w lewym albo na srodku. Wczoraj jeszcze głupia robiłam zakupy w spozywaczaku i zawsze zapominam ze nie mogę teraz dużo dzwigac ale pprzypomnialo mi się ze może mleko kupie może costam może costam i się nazbieralo pare kilo i dupa jak mnie zlapal bol w podbrzuszu to myslalam ze do domu nie dojde.
Przestraszyłam się później musiałam caly czas lezec bo jak wstawałam to znowu ten sam ból. Dzis już jest lepiej.
Ale definitywnie musze przestać robic zakupy. Od dziś przyjęłam zasade ze jak ide po bułki to tylko bułki przynoszę zobaczymy jak wyjdzie w praniu.
ale znaczy ze to nie sa jakies anomalia i rozciaganie wiezadel to rozciaganie a nie cos strasznego. Ja dzis juz spokojniejsza. Wierze ze jest dobrze i juz. Niestety jutro dopiero na 17 wiec pewnie atak paniki jeszcze mnie dopadnie.
ciekawe czy sie maluch ujawni 
