reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

Biedactwo. Moj mial jednak duzo szczescia i mimo 33 tygodnia byl jak donoszony tylko maly dlatego ta mala zolze xhce nosic przynajmniej do tego 38 bo wczesniak to jednak loteria
 
reklama
reklama
Ewelisia85 również gratuluję i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.

ja miałam wczoraj do południa ciężki dzień :( też już miałam myśli że chyba urodzę. od 8 rano złapały mnie skurcze i to dosyć mocne i dosyć często - co 5 minut. mocne w sensie że nie takie już porodowe ale przy niektórych to już musiałam się nachylać bo mnie brzuch tak bolał. miałam strach jechać do szpitala, ale też bałam się siedzieć w domu. zaczęłam myśleć co mam zabierać do szpitala bo szczerze mówiąc to za dużo rzeczy nie mam jeszcze naszykowanych :( koło 11 zaczęły skurcze być coraz rzadziej. i po 13 już ich nie czułam. później było ok. ale brzuch jak skała!! dziecko się ruszało. w środę będę rozmawiać z lekarką co to się działo. mam nadzieję że szyjka będzie ok i że się nie skróciła.
Ewel ty chyba miałaś takie skurcze tak? też tak długo cię trzymały?
 
Do góry