Ja to jeśli chodzi o kość ogonowa , dosłownie o nią . Kiedyś mocno upadłam pupą na lód i właśnie ból kości ogonowej był jednym z pierwszych objawów jeszcze nie wiedziałam o ciąży a upadek był dużo dużo wcześniej niż ciąża jednak łącze te dwie rzeczy . Ból ustał jakoś około połowy ciąży , nie pamietam kiedy dokładnie , po prostu przestałam narzekać na ból

tym razem jest inaczej bo jakiś czas po pierwszej ciąży ból wrócił i tak teraz również się nasilił nawet jak siedzę na miękkim . Licze że odpocznę od tego bólu jak poprzednio po połowie ciąży . Gdyby nie to że tamten upadek był tak jebitny to pewnie bym o nim nie pamiętała i wgl nie łączyła tych kropek . Może też kiedyś upadłaś ?