Listopadowe mamy 2016

[mamusia92]

Dzień dobry Ja dzisiaj pospałam sobie do 9 i teraz jem śniadanko. Wczoraj skończyliśmy remont jednego pokoju i została tylko sypialnia, ale to w połowie sierpnia bo w przyszłym tyg przyjeżdża siostra mojego K z dziećmi.
Linka jeju chyba musisz zacząć brać magnez bo w ciąży chyba szybciej się wypłukuje i wzrasta zapotrzebowanie. Też na początku ciąży miałam ogromne skurcze łydek i nie mogłam spać, a teraz jak biorę magne-B6 to jest o niebo lepiej. Biorę 2-3 tabletki dziennie i wystarcza mimo, że na opakowaniu pisze chyba 6 dziennie. Spróbuj może Tobie też pomoże
Co do kp w miejscach publicznych to mi to nie przeszkadza, przecież można się jakoś zakryć albo odwrócić. Ale sama pewnie wstydziłabym się tak przy ludziach

 

[linka1985]

Ja karmiłam piersią wszystkich w miejscach publicznych przy pierwszym bardzo się wstydziłam zawsze miałam mleczko w butelce ale nie zdawało to egzaminu bo wtedy wyciek z piersi był ogromy i plamy na bluzce które były strasznie krępujące wiec byłam zmuszona nakarmić , ale pieluszka tetrowa zdawała egzamin do okrycia nagiej piersi i dzieciaka ... przyzwyczaiłam się do tego ze nie każdemu to pasuje i do dziwnych spojrzeń trudno jak kogoś to oburza niech nie patrzy ... zresztą u nas w Polsce wszystko wszystkim przeszkadza wiec mam to w nosie , karmisz piersią nie pasuje , mm nagonka bo co to za matka itd

PS raczej do karmienia w restauracji bym się nie odważyła , najpierw na karmiłam bym maluszka w jakimś parku na ławce jak by było ciepło oczywiście , w ustronnym miejscu ... tym bardziej ze kobieta czuje kiedy dzidzia będzie jadła

 

[aob66]

A ja wymiksowalam się od dentysty hehe ale Idę 22.08[emoji6]
Dziś akurat tata miał wypadek bo mu się ząb ukruszyl to mu odstapilam kolejkę [emoji2]

Teraz miałam zamiar ogarnac ciuszki co ile mam ale Niko się obudził i chyba muszę wyjść z nim bo fajnie ciepło jest [emoji6]

Linka a kiedy masz wizytę żeby podpytać lekarza? Pewnie i tak każe brać magnez ale zawsze dobrze też zapytać..

 

[Joasia_1986]

Ja zawsze wyliczalam sobie tak, żeby wizyte w restauracji mieć podczas drzemki czy coś.

Linka ja witamin też nie biore żadnych, bo sie boje żeby dzidek nie był za duży, ale o magnez nie trzeba sie obawiać, bo to nie witamina ;-)

Jestem w 27 tygodniu ciąży

 

[Deleted member 158337]

Witam się dziewczyny
Ja dopiero wstałam, miałam paskudna noc, i wczorajszy dzień. Chandra mnie dopadla.
Mam nadzieję że to nie będzie się utrzymywać do porodu. Nawet na szkołę rodzenia nie podarowałam sobie komentarza apropo jednej z pań...
W nocy ból bioder mi się nasilił i przy przekręceniu z boku na bok łzy mi ciekły
I odezwała się moje ósemka znów chce trochę podrosnac dobrze że mam ten dentinox w domu to zaraz się wysmaruje

Mi tam nie przeszkadza jak się ktoś nakryje pieluszka tak jak Linka to opisała ale są kobiety które wywala cyca zarówno jednego jak i drugiego bo przecież nie wiadomo z którego będzie dziecko chciało jeść, a była też sytuację gdzie kobieta zmieniła obsrana pieluchę dziecku na stole w mcdonaldzie [emoji23]

Linka co do magnezu ja tak jak Joasia biorę 6tabletek na dobę jeśli pomine środkowa dawkę to w nocy przy zmianie pozycji łapią mnie skurcze


Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50F przy użyciu Tapatalka

 

[linka1985]

Aob ja idę 8 ale do tego w Olkuszu wiec i tak sama zakupie ostatnio mu ledwo weszłam do gabinetu tak mnie biodro bolało to mówi żeby paracetamol wziąć ale mu tylko powiedziałam ze nie wezmę bo po tym jeszcze nigdy ból mi nie przeszedł a szkoda wątrobę niszczyć

 

[Iza02083]

dzwonili.. zalatwili mi darmowa wizyte w gabinecie tego debila w pon ,zeby nie to ze jest takim specjalista to bym nie poszla i tej mordy juz nie ogladala wiecej .. moze tam bedzie mial wiecej czasu dla pacjentki .. przepraszam za wyrazenia ale mnie nosi niesamowicie..

 

[Iza02083]

a przez was pipki tez kupilam nutelle i wcinam caly dzien tak smaka narobilyscie ;p

 

[mama-czwórki]

Hej dziewczyny.
Tylko na chwileczkę, bo ciężko mi się ze wszystkim odrobić niestety. Teściowej nie ma, mąż też prawie całymi dniami nieobecny więc jest co robić
Za dobrze było ostatnio więc się musiało popierniczyć. Najstarsza obudziła się z opuchniętą połową twarzy- ma alergię na roztocza kurzu domowego i pyłki roślin. Uderzyłyśmy do pediatry i niestety okazało się, że alergia niestety zamiast przechodzić nasiliła się do tego stopnia , że córka ma najprawdopodobniej początki astmy. Osłuchowo coś tam na oskrzelach wybadała, kazała zrobić morfologię i OB bo jeszcze podejrzewała zap. oskrzeli. Stanu zapalnego nie ma, z resztą córka ostatnio nie chorowała, więc najprawdopodobniej to astma
W poniedziałek mamy kontrolę i już ją zarejestrowałam do innego alergologa bo poprzednia lekarka była przeciwna odczulaniu, podawaniu leków- bo mają działanie nasenne i mamy efekty. Dla Izabelki astma to straszny cios bo chodzi do szkoły sportowej i dla niej to koniec treningów. Od 3 klasy podstawówki trenuje kosza i kocha to, poza tym połowa zajęć w ich szkole to WF
Mamy w domu akcję pozbywanie się kurzu z wszelkich możliwych jego siedlisk. Czyścimy łóżka, materace, dywanów na szczęście nie mamy.
To się rozpisałam znowu o sobie, a w sumie to o córce

Co do karmienia w miejscach publicznych to nie lubię tego robić, krępuje mnie to. Jak nie miałam wyjścia to karmiłam np. na ławeczce w ustronnym miejscu, ew. w samochodzie. Broń Boże nie przeszkadza mi jak ktoś karmi np. w galerii, ale ja wolę dyskretniejsze miejsca.

 

[Deleted member 158337]

Mama4 kurcze to rzeczywiście cios dla corki ale może jeszcze się zmieni i to jednak nie astma..

Iza życzę Ci dużo cierpliwości i oby debil przekazał Ci chociaż pozytywne wieści :*

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50F przy użyciu Tapatalka