reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2020


Właśnie wrocilam do domu.
Wszystko na szczęście ok [emoji4][emoji4]
Dziec ma 19 mm i wiek ciąży z usg to 8+4, a z om 9+1 co zgadza się z moimi obliczeniami bombowy miałam właśnie kilka dni później.
Serduszko bije 176 na minutę i jak to powiedział gin. Wszystko jest idealnie i rośnie nam uśmiechnięty bobas [emoji7]

Z gorszych info to jutro muszę zrobić test obciążenia glukoza bo cukier mam w górnej granicy a i tak jestem na Sofiorze.
Przeraża mnie trochę perspektywa 2 godzin w labo [emoji22][emoji22][emoji22] ale muszę
 
reklama
Dziewczyny dawno mnie nie było . Powoli wszystko nadrobię. mam nadzieję że ktoś mnie pamięta. Jestem na początku 7 tygodnia wg okresu ale ciąża jest tydzień młodsza czyli dopiero jakby początek 6. bo owulację miałam w 20 dniu cyklu. U mnie wszystko w porządku póki co .byłam wczoraj u lekarza, już jest poza pęcherzykiem zarodek póki co 1,5 mm jeszcze serduszko nie bije.kolejna wizyta za tydzień i wtedy powinno juz być. Czytałam że bije od momentu kiedy zarodek ma 5 mm? Ktoś coś wie? Póki co lekarz widzi to wszystko pozytywnie. Jedyne go mnie martwi to że mam krwiaka, nie plamie ale jednak jest widoczny na USG..
Ja miałam torbiel pod koniec stycznia, według miesiączki mam 8 tydzień a według usg tydzień temu lekarz mówił że 4 tydzień. Ide za tydzień w środę do lekarza i oby serduszko już było.
 
Będzie na pewno ! musisz byc dobrej myśli!!
Jestem, bo licze na dalsze zwolnienie, od rodzinnego mam już praktycznie miesiąc zwolnienia. Mąż też powtarza, że wszystko będzie dobrze. Według usg 5 tydzień mam a według różnych kalkulatorów i aplikacji wychodzi 8 tydzień. Jakoś po połowie lutego doszło do zapłodnienia, ale dokładnie nie wiem kiedy.
 
Jestem, bo licze na dalsze zwolnienie, od rodzinnego mam już praktycznie miesiąc zwolnienia. Mąż też powtarza, że wszystko będzie dobrze. Według usg 5 tydzień mam a według różnych kalkulatorów i aplikacji wychodzi 8 tydzień. Jakoś po połowie lutego doszło do zapłodnienia, ale dokładnie nie wiem kiedy.
Chyba na walentynki te nasze dzidziusie się poczęły ☺️😄
 
Jestem, bo licze na dalsze zwolnienie, od rodzinnego mam już praktycznie miesiąc zwolnienia. Mąż też powtarza, że wszystko będzie dobrze. Według usg 5 tydzień mam a według różnych kalkulatorów i aplikacji wychodzi 8 tydzień. Jakoś po połowie lutego doszło do zapłodnienia, ale dokładnie nie wiem kiedy.

Ale też miałaś późniejsza owulację i ciąża jest młodsza jakby:)? Napewno Ci przedłuży. Ja dostałam zwolnienie od samego początku ze względu na pracę w aptece...sam lekarz zaproponował a też się bałam.wiec na pewno Ci wystawi na kolejnej wizycie;)
 
Ale też miałaś późniejsza owulację i ciąża jest młodsza jakby:)? Napewno Ci przedłuży. Ja dostałam zwolnienie od samego początku ze względu na pracę w aptece...sam lekarz zaproponował a też się bałam.wiec na pewno Ci wystawi na kolejnej wizycie;)
Właśnie mam nadzieje, że przedłuży. Tyle że jest problem albo i nie, bo lekarz mówił że jak będzie serduszko to wypisze zwolnienie. Ja natomiast pracuje na produkcji, praca fizyczna, więc jeżeli by serduszka w najgorszym wypadku nie było oby chociaż na tydzień czy 2 dał zwolnienie. Ale liczę, że wszystko będzie w porządku i serduszko zobacze
 
reklama
Do góry