Moja znajoma dziś mówiła mi , ze jeżeli u lekarza na USG nie ma nic niepokojacego to ona np. Nie robila prenatalnych i ze prenatalne od zwykłego USG nie wiele sie różnią , chyba ze ktoś ma w wywiadzie jakieś wady genetyczne w rodzinie czy wiek dojrzały to mozna zrobic dla czystego sumienia ale jesli lekarz nie widzi nic złego to nie trzeba robić jesli nie ma przeciwwskazań... A z pappa tez mi tłumaczyła , ze nie ma tam wymienionych wad jakie dziecko moze mieć lub nie , ze sa tylko skale prawdopodobienstwa np. 1:100 i tylko tyle , ze sie zastanawiasz czy dziecko cos bedzie miało czy nie bo jest jakieś prawdopodobieństwo lub nie... to ja juz sama nie wiem co z tym robic , musze zadzwonić do mojej lekarki i zapytac co z tymi badaniami i czy ona w ogole takie robi [emoji848]