Wiktorku
[*]
Przytul mocno mamusię!!!
Mamo Szymusia- juz 18, mam nadzieję, ze juz sie pogodziłaś z meżem :-) Zdrowiej szybciutko, oby maluszek sie nie zaraził.
Tekla- jak sie czujesz? W porządku, odnalazłaś się w pracy? Mam nadzieję, ze wytrzumujesz jakoś z koleżanką :-)
Marka sto lat dla Olivierka, niech Wam sie uda imprezka!!!
[*]
[*]
[*] dla Michasia..
U nas też zima, -15 stopni w nocy, +2 w dzień. Nic mi sie nie chce, ale jakos trzeba funkcjonować. W pracy sie mobilizuje, dzieki niej czas tak szybko leci, a w domu szukam zajecia, a jak nie znajdę, to leżę...Czasem sama sie na siebie złoszczę, ale sił mi brak. Biegam codziennie na cmentarz, ostatnio mąż mi zwrócił uwagę, ze już nie ma gdzie wkładu włożyć, muszę chyba przystopować. Ale cieżko...Są dni lepsze i gorsze, mam wrażenie, ze na jakiejś fali jestem, raz u góry raz na dole...