reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

hehe no niby dobrze, że mamy klimę, ale musiała się zepsuć akurat w największy upał :/ no ale z drugiej strony klima to też nic zdrowego :)
w ogóle to nie wiem, który to mądry minister, cep jakiś ostatni, wydał rozporządzenie a propos temperatur w pracy, przy pracy biurowej np. nie można pracować jeśli w pomieszczeniu jest mniej niż 18 st. debil! nam przy 19.st. zamarzały dłonie, bo trzeba było napieprzać w klawiaturkę! a górnej granicy nie ma, jest tylko zapis, że jak jest 28st. to pracodawca musi zapewnić wodę, a przyjęło się, że nie można pracować jak jest powyżej 30st. Usmiałam się jak to czytałam!! Ciekawe czy ten szanowny wieśniak minister w takiej temperaturze pracowałby i jak długo by wytrzymał... Co za poje***e państwo i debilne przepisy!

Fionka nie pamiętam, jak długo mnie bolał brzuch i czy mocno, chyba nie za długo... ale krwawiłam chyba przez dwa albo trzy tygodnie, kurde nie pamiętam już. Ale przy miesiączkach kolejnych bolało jak cholera...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hejo dziewczyny

widze ze tez narzekacie na upały ja to sie juz modle o deszcz :-p

ja w pracy mam super jak na takie upały bo na hali mam 5 stopni wiec super chłodek , uwilbiałam w takie upały isc do pracy bo jak tylko weszłam na hale to maksymalne ochłodzenie;-) no ale teraz siedze na l-4 wiec gotuje sie w mieszkaniu :-p


miłego dnia kochane :*


Syneczku (*)
Aniołeczki(*)
 
A mnie przed chwilą po zapaleniu świeczuszki dla chłopców odwiedził motylek. Przeleciał dwa razy przez salon, usiadł na firance, zatrzepotał skrzydełkami i odleciał...


20130728_175418.jpg
 

Załączniki

  • 20130728_175418.jpg
    20130728_175418.jpg
    29,9 KB · Wyświetleń: 61
tekla ja wierze ze to był znak od chłopakow :-) chcieli ci powiedziec '' mamo nie smuc sie my jestemy cały czas przy Tobie '' :tak: i tego sie kochana trzymaj :*
 
U mnie motyle był w kościele, gdy po raz kolejny złapałam dola. Ją to mam już takie szczęście, że trafię na chrzest...łzy same lecą...ale jak zobaczyłam motylka, to przypomniały mi się Wasze wpisy i zostałam do końca.
(*) Wojtusiu dzisiaj mija 7 miesięcy
(*) Aniołów Bando
Dzisiaj na słupie usiadł bocian. Klekotal do nas z pięć minut i w ogóle się nie bal. Wszyscy wyszliśmy z domu i go podziwiamy. Drugi łatał nad naszymi głowami. Piękne były...

Tekla ją mam jak w zegarki, może to przez upały? Raz też tak miałam, 4 miesiące temu, 4 dni się spóźnił. Ale tylko raz i dalej przychodzi jak w zegarki.
 
Wojtusiu(*)(*)(*)
Wiolu, kochana , moze Wojtus dal wam rowniez podpowiedz z tymi bocianami:)
Tekla, ja ogolnie mialam porypane cykle wiec u mnie to nie bylo nic nowego ze nie przychodzi, ale moze faktycznie upaly , moze wewnetrznie sie stresujesz , co tez wplywa na @ ... u mnie raczej od razu pokazywal test , ale wiadomo kazdy ma inaczej i poziom innaczej wzrasta ... ja bym jutro sprobowala , jakby nie bylo...
 
Jak to dobrze, że mam net w telefonie. Mogę na bieżąco podglądać. Marka patrzę na suwak i nie wierze, kiedy to zleciło. U Monili też już 12 tydz. Minął.ale ten czas leci, ale Wasze ciążę jakoś szybciej mijają. Upały pewnie dają Wam podpalić co? Mam nadzieję, że w domach macie troszkę chłodu. Jak samopoczucie?
 
Witam z kawką!

Ależ dziś niewyspana jestem, mimo otwartych w nocy okien była taka duchota że zasnąć nie mogłam, a jak już się udało to w nocy mnie burza obudziła... A teraz w pracy się gotuję :/ jak wyjeżdżałam przed 7:00 to nie za ciepło było, więc w jeansy wskoczyłam i adidaski. Masakra, do 16:00 chyba się rozpłynę ;D

Chłopcy (*)(*)
Kubusiu (*)
Aniołki (*)
 
hej ja też witam z kawką:)
siedzę w pracy i się rozpływam, wiecie że ja wczoraj też byłam na cmentarzu i przeleciały dwa motylki naraz i mówię do męża patrz Franiu i Oliwka leci:))) oczywiście po tym tak się pobeczałam, że nie doszłam na msze....
Monila widzę, że wszystko fajnie
Kindzi witaj
Marka witaj
Wiolka pozdtrawiam
Fionka co do krawawienia to jakieś 3 tygodnie i brzuch też bolał
 
reklama
Do góry