Nati, słowa Gosi dokładnie odzwierciedlają to co chciałabym Ci napisać. Przytulam Cię mocno.
Domi, dobrze, że póki co Julcia bez leków i miejmy nadzieję, że to się unormuje i będzie tak jak ma być. Najważniejsze jest to, że wiecie iż trzeba się nerkom przyglądać i to czynicie.
A ja dziś obudziłam się ze strasznym bólem głowy piję kawę, ale jakoś tak bez smaku. Do tego ponuro i pochmurno za oknami.
Domi, dobrze, że póki co Julcia bez leków i miejmy nadzieję, że to się unormuje i będzie tak jak ma być. Najważniejsze jest to, że wiecie iż trzeba się nerkom przyglądać i to czynicie.
A ja dziś obudziłam się ze strasznym bólem głowy piję kawę, ale jakoś tak bez smaku. Do tego ponuro i pochmurno za oknami.
