reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

Witam

mika kciuki za tescior &&&& a najlepiej idz do gina i bedzie wszystko jasne ;-)

eska czekamy na dwie magiczne kreseczki ;-)
widze ze bierzecie sie do pracy i bardzo mnie to cieszy Bedzie dobrze!!!

miłego dnia


Syneczku (*)
Aniołeczki (*)
 
reklama
Witam sie z rana

Dziewczyny przypominam się z tematem biuletynu. Któraś sie skusi, aby napisać krótkie wspomnienia, albo opinię na temat kontaktów z personelem na oddziale zarówno położniczym jak i neonatologicznym? Chodzi o szczerą prawdę, tak, aby co do niektórych dotarło, ze krzywdzą swoim podejsciem i ranią... Temat wiele razy poruszałysmy na forum, mam nadzieje, ze któraś z Was wspomoze akcje swoją opinią.

Dziewczyny trzymam kciuki za staranka. &&&

Mika- po dwóch tygodniach powinien pokazać, ale poczekaj jeszcze troszkę.

Eska- my też tak mielismy, 4/01 pogrzeb Wojtusia, a 16/02 4 urodziny mojego chrześniaka. Przesiedziałam w kacie cała imporezę i nie mogłam sie odnaleźć cały czas myśląc, że mój Wojtuś nigdy nie bedzie miał okazji, aby tak swietować urodziny. Doła załapałam tym bardziej, ze sporo było maluchów w wieku 12 miesiecy w lekkim plusie...
Ale tak jak piszecie, jesteśmy silne i damy radę, nasze aniołki pomogą!!!
 
Czesc dziewczyny

Ja jak zwykle wpadam i wypadam...



Bibi ogromne gratulacje nawet nie wiesz jak się cieszę ucałuj ode mnie swoje bąbelki,normalnie strasznie się wzruszyłam jak wczoraj o tym przeczytałam!!!

A u mnie jakby nic się nie działo to było nudno nie wiem czy pisałam mój synek złamał mi zęba ból niesamowity wczoraj byłam u dentysty (oczywiscie swoje musiałam odczekać bo terminy z kosmosu choć prywatnie) myślałam że zjadę z fotela taki ból,musze niestety leczyc kanałowo a potem dentystyka mi spróbuje odbudowac Go ,bo mam urwaną większą połowę więc teraz będę włóczyć się do dentysty bo oprócz tego cztery do plombowania.
Moja Lidzia kurcze martwię się o nią w końcu sa wyniki badań ma leukocyty powiększone ma być do 50 a ona ma 58 no i ta sledziona powiekszona...zna się ktoś na tym ,nie chce się nakręcać bo bym poczytała w intrernecie ale będę myślała o najgorszym a po co
A na końcu napisze że mój m. mnie wkurza ostatnio nie możemy się dogadać ale myślę ze wkoncu będzie dobrze


ale pozytyw taki że piekna pogoda u nas trzeci tydzień i baaaaardzo mnie to cieszy bo z moja dwójeczką bym zwariowała w domku.



Dziewczynki życzę pozytywnych tescików ciężarnym szybciutkich i zdrowych 9 miesięcy,buziaczki dla bąbelków i tych w brzuszku i tych poza brzuszkiem.


I dla naszych Aniołeczków(*)(*)(*) niech spią spokojnie



a jak będę mieć chwilke to jeszcze resztę nadrobię bo przyznam się ratami was nadrabiam
 
sylwetka wpraszam się na placek, już dawno za mną chodzi, a jeszcze taki pikantny i z plamą śmietany mmmmmmhhhhhhhhhhhhhhhh

moolsza współczuje kłopotów z ząbkami, dodatkowo te terminy, ach nasza cudowna służba zdrowia...

mika jak skończysz to pokaż zdjęcia domu i fury

wiola nie wiem czy mnie to też miałoby to dotyczyć (17tc) a gdzie mam to napisać/ wysłać? U mnie personel był w porządku, tylko te teksty ordynatora...

eska ludzie nie mają pojęcia, jaką krzywdę mogą zrobić głupim tekstem, ale nasza Aniołki trzymają za nas kciuki i by ich chmurkowe kołderki nie były mokre od mamusinych łez

tekla dobrze mieć koleżankę, która wyczuje, kiedy ma pomóc, ja za każdym razem gdy widzę ciężarną mam mieszane uczucia

Jestem dzisiaj nie do życia - wszystko mnie wkurza, głowa i brzuch mnie boli, krzyczę, płaczę albo się śmieje... z bezsilności. Wszystko mnie dobija, mąż ma urlop i ciąga mnie, bo musimy wybrać co dać pod płot (cegła/ betonowe ogrodzenie). A ja tego nie ogarniam, nie mam ochoty, ani siły na podjęcie decyzji. Jeszcze nie mogę się doczekać mojego Aniołka do ogrodu, pisałam już kilka razy babce, aż w końcu dzisiaj zadzwoniłam, bo ile mam czekać na jakikolwiek kontakt. Życie bez ciebie Synku (*) jest takie przytłaczające...
 
Mika- dużo pracy przed Tobą, pochwal się efektami :-)

Molsza- az mnie ciarki przeszły...ząbek na pół, nie zazdroszczę, mam nadzieje, że szybciutko go złożą. O śledzionie pisałaś juz wczesniej, cały czas jest powiekszona? Już przeciez jakiś czas to trwa...co mówią lekarze?

Sylwetko- Ty gruba???:szok:

Fionka-przytulam i mam nadzieję, ze juz dzisiaj jest troszke lepiej...Pewnie, ze możesz napisac opinię/wspomnienia. W tej całej akcji chodzi o to, aby uzmysłowić pracownikom czego rodzice od nich oczekują, co jest dla nas ważne, co boli, a co cieszy. To też są ludzie, którzy czasem nie wiedzą jak podejść do rodziców w cieżkiej sytuacji, a jeśli znajdują sie tacy, którzy pytają co mogą zrobić, albo działają intuicyjnie, to super. Niestety niektórym trzeba napisać, powiedzieć, bo sami się nie domyślą. I wazne jest to, zeby takich zimnych, bezdusznych osób było jak najmniej.

(*) Wojtusiu mamusia tęskni, a Ty tak dzielnie sie nami opiekujesz...dziękuję za spokój, który nam zsyłasz!!!

(*) Aniołki
 
Hej dziewczynki tak testować będę po weekendzie tym.......
też wam powiem, że mnie wszystko wkurza łącznie z mężem............
echhhhhh
całuski;)))
 
reklama
U mnie to praca powoduje chudniecie. Lepsza niż siłownia. Przez rok z rozmiaru 44/46 spadło mi do 40/42 i to bez żadnej diety. Tylko cyck dalej duże :-) Ale jak już będę paskudnie bogata po trafieniu 6 w totka to sobie zmiejsze :-)
 
Do góry