reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

reklama
Wiola... Ty? Schudnąć? :szok: Przecież ty szczypawica jesteś ;D Mi to by się przydało te 10 kg... ale mimo zumby, bieżni, roweru, Chodakowskiej itp... waga stoi w miejscu. Wiadomo, że do tego jeszcze dieta by się przydała, ale nie obżeram się niewiadomo jak... ziemniaków nie jem, coś słodkiego raz w miesiącu, chleb tylko ciemny... a szkoda gadać ;)
 
mi 9 kg by wystarczyło (powrót do wagi z dnia ślubu, do którego też się odchudzałam), chociaż 5 zrzucić i by było git, ale mi się nie chce i nie mam teraz siły na jakiekolwiek wyrzeczenia, chyba że dla dobra kolejnego dzieciątka

tekla strasznie wkurzające jest jak się odmawia sobie dużo rzeczy i waga stoi
 
Sylwetka, szóstka jest zarezerwowana dla mnie :p

A jak chcecie chudnąć, to przede wszystkim regularne jedzenie w małych ilościach i ćwiczenia :) i nie jeść po 20:00 :D
 
ja szczypawica? No coś Ty.
Kiedyś ważyłam 55 kg, no dobra 60 kg mogę ważyc, ale teraz mam 70 i to już przegiecie...
też ćwiczyłam, dieta i nic...zero, waga stoi i koniec i wkurzam sie...
na rowerze jeździlam, teraz wracam padnieta z pracy i mi się nie chce, ale chyba znowu wrócę, już sama nie wiem, co z tym zrobić:no:
 
reklama
no ale może to nie jest kwestia wagi. bo wiesz, np. mięśnie ważą więcej niż tłuszcz, więc jak wyrabiasz sobie mięśnie ćwicząc, to wcale nie znaczy że spadnie Ci waga, ale obwód już tak...
 
Do góry