reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Lutowe mamusie 2026

reklama
Ja wcześniej brałam pregnę start (ma aktywny folian) i dodatkowo sam folian z naturell (też aktywny). Przeszłam teraz na PrenaCare, bo mają superskład - aktywne formy nie tylko folianu 😊 i dodatkowo łykam magnez (cytrynian magnezu) z Puerii, 2 kapsułki dziennie. Wczoraj na wizycie Pani Doktor ten dodatkowy folian kazała odstawić, powiedziała, że dawka w witaminach jest wystarczająca. 🤗
Ja biorę pregna plus i dha
 
Będzie okej. Gdyby warunki były złe to zarodek pewnie nawet by się nie zagnieździł. 🤗 na samym początku działa zasada „wszystko albo nic”, to nie jest tak, że te witaminy mogą mieć jakiś wpływ, który wyjdzie później - gdyby zaszkodziły, to ciąża by nie przetrwała. A beta rośnie! 😎 głowa do góry! 😎💝
Dokładnie tak to działa. Ja w pierwszej ciąży, zanim zrobiłam test i w ogóle pomyślałam o ciąży, piłam piwo i lampkę wina. Zła byłam na siebie strasznie, szczególnie, że ja alko prawie w ogóle nie pije, a wtedy akurat się napiłam 🤷‍♀️ No ale właśnie ktoś mi powiedział, że gdyby coś z początku miało zaszkodzić, to w ogóle by ta ciąża nie przetrwała. Teraz teraz stosowałam serum z retinolem i brałam witaminy A+E, zanim się dowiedziałam, ale już się nie stresuję, że coś zaszkodziło, jak tylko zrobiłam pierwszy test, wszystko co może szkodzić odstawiłam ;)
 
Ostatnia edycja:
Dokładnie tak to działa. Ja w pierwszej ciąży, zanim zrobiłam test i w ogóle pomyślałam o ciąży, piłam piwo i lampkę wina. Zła byłam na siebie strasznie, szczególnie, że ja alko prawie w ogóle nie pije, a wtedy akurat się napiłam 🤷‍♀️ No ale właśnie ktoś mi powiedział, że gdyby coś z początku miało zaszkodzić, to w ogóle by ta cisza nie przetrwała. Teraz teraz stosowałam serum z retinolem i brałam witaminy A+W, zanim się dowiedziałam, ale już się nie stresuję, że coś zaszkodziło, jak tylko zrobiłam pierwszy test, wszystko co może szkodzić odstawiłam ;)
ja też w poprzedniej ciąży akurat na wigilię i święta piłam winko, likier domowej roboty. A 29 test pozytywny i to po sekundzie 🙈 a beta była już następnego dnia na poziomie 1800 więc jakoś późno ten test zrobiłam a niby 2 dni po spóźniającej się miesiączce 🙈 Ale byłam po poronieniu i łyżeczkowaniu, to był 3 cykl więc pewnie się poprzesuwało
 
Ja mam też MTFHR (tutaj mam zalecenie kwasu foliowego metylowanego) i PAI 1 w homozygocie. Mój stary gin cały czas walił mi neoparin w każdej ciąży, wiem brałam go naprawdę długo. A teraz poszłam na wizytę do innego gina (podobno bardzo dobry lekarz) i powiedział, że w żadnym wypadku nie mam wskazań do heparyny bo nie mam trombofilii a heparyna też nie jest taka całkiem obojętna dla organizmu, bo w późniejszym wieku bardzo przyczynia się do zwapnienia kości więc powoduje zaostrzenie osteoporozy. Ba! Nawet powiedział, że jeśli tamten lekarz wypisywał mi neoparin na refundację to NFZ w razie kontroli zgłosi się do mnie (a nie do lekarza, który o losie mi to przepisywał) o zwrot wszystkich kosztów, a to nie są tanie rzeczy 🤡
Natomiast Acard jak najbardziej mogę brać, bo on nie zaszkodzi a może pomóc
😱😱😱
To ja nawet w opisie badania mam napisane, że obecnie uważa się że moje mutacje mogą zwiększac ryzyko poronienia zwłaszcza w 1 trymestrze...
A wcześniej od pierwszej ciąży już miałaś zrobione badania i brałaś neoparin czy masz jakieś dzieci z ciąż bez heparyny?
 
reklama
Do góry