reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2017

Ale już duże dzidzie [emoji4] jestem ciekawa jak to u nas wygląda. Dziś zaczynamy 31 tydzień [emoji4]
My też do Polski nie jedziemy na święta. Tak więc będziemy we dwójkę. Też już rozmyślam co tu zrobić i żeby nie za dużo było na naszą dwójkę. A w dodatku to ja jestem z tych nie jedzacych ryb i grzybów tak więc dla mnie wigilia nigdy nie kojarzyła się z pysznościami [emoji23]dopiero w pierwszy dzień świąt jak już można było jeść mięsko [emoji4]. Napewno zrobię pierogi, bigos, krokiety, sałatkę jarzynowa, pieczona szynka(moja mama zawsze piekła szynki, schaby itp), a golabki mam w zamrażarce tak wiec jak nie zjemy to beda tez i coś z ryb, ale to muszę skonsultować z moim D. A i nie wiem dlaczego, ale u mnie w domu zawsze na świątecznym śniadaniu była pieczona biała kiełbaska tak więc i może teraz też będzie [emoji4] Swoją drogą mój D będzie miał wolne już z tydzień przed świętami więc będzie mi pomagał. I jakieś ciacho jeszcze, ale to nie wiem czy będę miała siły piec czy kupimy coś gotowego.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mi nogi puchną ale to już od dawna, dlatego buty zimowe mam jakieś 1-2 rozmiary za duże żeby wytrwały mi do porodu :D
Ja wigilię robię w tym roku u siebie. Ale na szczęście będzie tylko siostra z mężem i synem. Ja robię pierogi, uszka, jakąś sałatkę, rybę (filety, bo takiego karpia nie cierpię bo mi śmierdzi mułem), upichcę jakieś ciasto, może trochę krokietów a resztę moja siostra :) wszystkiego tylko trochę, bo siostra jest na diecie wysokotłuszczowej i niewiele może jeść a jej mąż jej trochę w tym towarzyszy.

A ja wizytuję dzisiaj po południu. Mam nadzieję, że wszystko jest ok bo coś mnie boli brzuch od kilku dni... odebrałam wyniki i wychodzi, że dalej mam infekcję dróg moczowych mimo, że ciągle łykam tabletki :( im wyższa ciąża tym bardziej stresuję się tym czy na wizycie będzie wszystko ok..
 
Ja tez zglodnialam i aktualizuje moje świąteczne menu :) Akurat gotowanie to mnie relaksuje wiec sobie pogotuje, popieke, dzieci pomogą :D
Skurcze przepowiadajace juz chyba każda z nas dopadły. U mnie są standardowo bezbolesne, podobnie jak Rozmaryn ja tych porodowych nie czułam bardzo dlugo, mimo że się mówi ze przy wywoływaniu bardziej boli :)

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
a ja podobnie, jak i w poprzednich ciążach żadnych skurczy nie czuję ;)
za to mój młodszy syn jakiś dzisiaj obsypany - małżon przyjdzie to pójdzie z nim do lekarza - obstawiam różyczkę o_O
ja na szczęście na Wigilię najpierw do teściowej, a potem do rodziców, więc nic szykować nie będę :) no i oba dni świąteczne też zajęte, bo w pierwszy dzień u rodziców siedzimy, a na drugi dzień do teściowej na obiad i kolację jeździmy, więc mam spokój :D
 
ale ładne zdjęcie maluszka!! zazdroszczę! Nasza gwiazdeczka włożyła tym razem nosek w łóżysko i sobie ciumkała, także ze zdjęcia nici, nie chce pod tym względem współpracować;p

ja coraz intensywniej zamykam kwestię wyprawek, choć jeszcze sporo takich dupereli zostało. Wolę tego jednak D nie zostawiać. Czekam właśnie na łóżeczko i materacyk. Swoją drogą ciekawe ile z rzeczy wyprawkowych okaże się jednak niepotrzebnych;p
 
Z wyprawką muszę poczekać jeszcze ze 3 tygodnie. Zamówione mam meble do Małego i materacyk. Póki co szykuje się psychicznie do przeprowadzki i już widzę, że brakuje nam mebli na książki, dokumenty, duperele itp
 
u nas w tym roku ma byc duza wigilia ok 30 osob, co roku gotuje tesciowa, ja i siostra meza z tym ze w tym roku we dwie bedziemy w 34 tc wiec za duzo nie pomozemy.. Jesli w ogole pomozemy, obiecalam rodzinie i sobie pracowac do 23 grudnia do swiat ale szczerze nie mam juz sily..
Nie wiem czy mi sie wydaje ale brzuch mam jakos nisko teraz tzn juz nie jest taka okragla bombka tylko jak gruszka :) maluszek wczoraj malutko sie ruszal i chodzilam caly dzien rozdrazniona.
Sojnabig- super waga maluszka ja mam za tydzien
Madaalena - sliczny synus !!!!
Dzisiaj biore sie za pieczenie chleba a dopiero jest 6:32 i jestem glodna :)
 
Mam wyniki wymazu, jest ok. Będą się kontaktować z moim ginem, czy sam chce go zamontować, czy oni mają to zrobić, bo on ciągle na trakcie operacyjnym

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ellie przez chwilę zastanawiałam się co ty piszesz o tej godzinie :D ja ostatnio mam znowu brzuch taki spłaszczony od doły tzn taki szpic mi się zrobił i mam taką piłkę u góry (to chyba macica :p )
 
Do góry