Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[Tola90]

Ja łączę się w bólu tez mloda spi teraz w nocy ladnie. Starsza przez katar i kaszel budzila się często. Już wkoncu wzielam ją do nas. Do nas może za dużo powiedziane bo maz sie wyniósł wtedy do corki pokoju a tak serio to dzisiaj padam na twarz. Nie mam co zrobić na obiad bo żadnego mięsa nie mam, a maz warzywami samymi gardzi mloda chce naleśniki to luzik. Sprzątnęłam 2 łazienki, pokój corki, trochę próbuje kuchnie wymyć bo już patrzec na nią nie mogę, i nałożyłam czysta pościel. zamiar mam jeszcze piekarnik ale nie wiem czy na szorowanie starczy mi sił. Mialam dzis ruszyć na orbiterka ale jest godzina 14 a mi brak sił juz nawet nie pamiętam czy rano mylam zęby

Nie, Kochana - to Ty sie nie laczysz w bólu

 

[Tola90]

Nie, Kochana - to Ty sie nie laczysz w bólu

Aaa ok mowisz o nockach fajnie, co?

 

[Tola90]

Ja tez naleze do osob bardzo zorganizowanych, a teraz nie mam czasu sie przyslowiowo po dupie podrapac mieszkamy w chlewie udaje mi sie co jakis czas zrobic cos dla siebie, ald wtedy maz doglada malej. W ciagu dnia ma ze trzy godzinne drzemki... przy dobrych wiatrach. Generalnie raczej wymaga uwagi, jak jej nie poswiecamy to sie zaczyna drzec

 

[Święta92]

aż mi mózg zaparował od tego ile zrobiłaś
co w tym czasie robisz z małą jak wykonujesz te czynności?

Jedna rysuje maluję, bawi się lalkami czy coś a mloda, mata, kanapa, bujaczek, lozeczko myje lazienke to ja blisko gdize klade na macie i gadam do niej jak szoruje zlew i tak oo. Gadam i gadam i gadam i ona się śmieje

 

[Tola90]

Ja powiem szczerze nie wiem jak ludzie ogarniaja drugie dziecko przy takim maluchu a co dopiero wiecej dzieci ale moze to tez kwestia dziecka

 

[Święta92]

Nowa zabawka corce przyszla

 

[gość _199]

to też słabo ale jest nadzieja że skok się skończy a mleko wróci do normy a jak nie to przecież mm też spoko

Nie no już mleko produkuje się tyle ile trzeba. Planuje go karmić do półtora roku jakoś

 

[gość _199]

Nowa zabawka corce przyszla

Wybacz, ale nienawidzę jak dzieci na tym śmigają po parku i nie patrzą na ludzi dookoła, ile razy by mi wpadł ktoś na wózek

Ja tez naleze do osob bardzo zorganizowanych, a teraz nie mam czasu sie przyslowiowo po dupie podrapac mieszkamy w chlewie udaje mi sie co jakis czas zrobic cos dla siebie, ald wtedy maz doglada malej. W ciagu dnia ma ze trzy godzinne drzemki... przy dobrych wiatrach. Generalnie raczej wymaga uwagi, jak jej nie poswiecamy to sie zaczyna drzec

Ja już w dzień nie sypiam, szkoda mi czasu na sen

Do końca miesiąca muszę oddać 1 rozdział pracy dyplomowej, a nie mam napisanego nawet tytułu

 

[Tola90]

Wybacz, ale nienawidzę jak dzieci na tym śmigają po parku i nie patrzą na ludzi dookoła, ile razy by mi wpadł ktoś na wózek



Ja już w dzień nie sypiam, szkoda mi czasu na sen

Do końca miesiąca muszę oddać 1 rozdział pracy dyplomowej, a nie mam napisanego nawet tytułu

To dziecko ma drzemki w ciagu dnia - nie ja

 

[Święta92]

Wybacz, ale nienawidzę jak dzieci na tym śmigają po parku i nie patrzą na ludzi dookoła, ile razy by mi wpadł ktoś na wózek

Bedziesz miala starsze dziecko to ty będziesz krzyczeć na ludzi że twój syn wpadł komuś pod nogi z rowerkiem
Także punkt widzenia zmienia się. Z reszta dzieci uczy się uwagi i beze mnie na tym jeździć nawet nie będzie, bo to niebezpieczne
Ja już w dzień nie sypiam, szkoda mi czasu na sen

Do końca miesiąca muszę oddać 1 rozdział pracy dyplomowej, a nie mam napisanego nawet tytułu