reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Dziewczyny a jak jest u Was z ktg? U mnie w szpitalu nie robią bo pandemia i teraz nie wiem czy zapisywać się gdzieś prywatnie czy nie koniecznie. Kolejna wizyta na NFZ dopiero w połowie stycznia ale to wydaje mi się już późno bo termin początek lutego.
Ja mam wizytę dopiero 4 stycznia, pozniej 1 luty 😀lekarz mowi, ze nie ma potrzeby szybciej jak jest okej. Chyba, ze cos wyjdzie nie tak 4 stycznia. A ktg mam u niego 1 lutego, raz w tygodniu do porodu.
 
No właśnie też się zdziwiłam. Termin mam na 10 luty wstępnie ale szykuje się na naturalny więc wiadomo że różnie może być. A wizytę dopiero 14 stycznia i tak naprawdę nie wiem jak to dalej będzie wyglądało bo lekarz nic nie mówił. Ktg w przychodni nie robią bo pandemia i się zastanawiam czy wogole gdzieś się zapisać prywatnie i chodzić. Ale widzę że większość z Was będzie miała
Generalnie wyglada sprawa tak jak chodzi sienprywatnie to lekarze to naciągacze 😂kaza ci chodzic co tydzień bo przecież to ich pieniądz 😂 a nie masz ktg w szpitalu? Moje kolezanki ktore nie miały ktg u lekarza chodzily raz w tyg do szpitala na ktg
 
Generalnie wyglada sprawa tak jak chodzi sienprywatnie to lekarze to naciągacze 😂kaza ci chodzic co tydzień bo przecież to ich pieniądz 😂 a nie masz ktg w szpitalu? Moje kolezanki ktore nie miały ktg u lekarza chodzily raz w tyg do szpitala na ktg
Właśnie u nas ktg było robione przy oddziale, a ze względu że jest covid nie można podobno pacjentek z poradni wysyłac na oddział w celu badania. Także ktg nie ma kto i gdzie zrobić :D
 
Dziewczyny a jak jest u Was z ktg? U mnie w szpitalu nie robią bo pandemia i teraz nie wiem czy zapisywać się gdzieś prywatnie czy nie koniecznie. Kolejna wizyta na NFZ dopiero w połowie stycznia ale to wydaje mi się już późno bo termin początek lutego.
U mnie robią w przychodni, gdzie chodzę na NFZ i już mam zapisane pierwsze KTG na 27.01, ale nie wiem jak to jest jak w przychodni nie robią... powinni skierować, ale pewnie różnie bywa. Dziwne, że w szpitalu nie robią :o Przecież podczas porodu podpinają pod KTG, chyba, że nie robią tylko tak poza porodowo 🤔 Ale to i tak dziwne, że w przychodniach robią, a w szpitalu nie, chyba, że wszystko zależy od placówki, jak z tymi porodami rodzinnymi. Zapytaj swojego lekarza prowadzącego kiedy i gdzie masz zrobić :)
 
Poza tym z tego co słyszałam właśnie to że po 30tc wizyty są umawiane jakoś częściej. A ja mam umówioną w sumie za miesiąc. I dalej to już można się tak naprawdę szykować do porodu :p
Ja dopiero od stycznia co 2 tygodnie mam wizyty, więc to będzie po 34tc., w sumie tylko 2 przed porodem, jeszcze 1 po terminie w razie, gdybym nie urodziła do tego czasu, też słyszałam, że bliżej porodu wizyty są częściej, ale widzę, że to jednak nie jest reguła 😀
 
reklama
Do góry