- Dołączył(a)
- 12 Maj 2008
- Postów
- 12
reklama
G
gość _199
Gość
Mówię ci bez stresu, tak czasem bywa. Przyłóż do swojego serca i zobacz jakie jest tętno.
Witajcie dziewczyny, dołącze do Was jeśli mogę, mam nadzieję że na dłużej.
35 lat, 12t3d pierwsza ciąża- dosyć niespodziewana jednak- termin wstępny 28 lutego a według ostatniego USG 24 lutego. niby wyniki badań ok ale jednak od początku ciągle coś- najpierw zaburzenia rytmu serca- sor, wizyty u kardiologa, echo serca, holter- wynik wszystko ok tylko jakies dodatkowe skurcze niegroźne chociaż mocno odczuwalne niestety. W październiku będzie powtórka badań
2 miesiąc- wymioty, mdłości, wstręt do jedzenia, brak sił i ogólny dól przez to, 2 kg na minusie do tej pory i nic nie rośnie waga.
Teraz końcówka 3 miesiąca, o wymiotach już zapomniałam ale cukier na czczo 93 i tyle samo wczoraj w tescie obciążenia glukozą, reszta w normie- ale i tak wychodzi według mnie cukrzyca ciążowa chociaż lekarz nie kazał mi się martwić bo niby tylko minimalnie ponad normę - ale znowu mnie to dobiło bo zdrowo się odżywiam, żadnych słodyczy, fastfoodów, napojów, ciemne pieczywo, zawsze byłam aktywna fizycznie waga w normie i nigdy żadnych problemów ze zdrowiem a tu taki kwiatek. Co najlepsze wcześniej wyniki na czczo glukometrem ponizej 90 były bo juz kilka razy sobie mierzylam.
A mówią, że ciąża to nie choroba...no nie wiem
We wtorek mam badania prenatalne + test z krwi, oczywiścia mąż nie może być bo koronawirus a tak bardzo bym chciala żeby był ze mną, no i ja już się boję co wyjdzie bo coś ostatnio kiepskie wiadomości same a w ciąży okazało się że jednak straszna panikara ze mnie.
Powiem Wam że nie spodziewałam się, że będzie aż tak ciężko...i ciągle tylko boję się o wszystko
Wybaczcie że tak się rozpisałam
Cześć
zapraszamy.U mnie panuje opinia,że ciąża zacmiewa mózg i wypiera zdolność racjonalnego myślenia, więc nie jesteś sama.
Nie martw się, nie Ty jedna się rozpisujesz, zawsze to lżej jak się człowiek wygada. A kto lepiej ciężarną zrozumie jak druga ciężarna?
U mnie z cukrem podobnie. Z żyły na czczo wysoko, glukometrem zawsze poniżej 90.
Razem raźniej
Witamy witamyHejDo tej pory czytalam tylko teraz chcę się przywitać .Mam termin na 14 lutego jeszcze nie wiem co będzie choć chciała bym chlopca Mam już 2ke córkę i synka i myślałam że to będzie koniec
Moze być suma Twojego i dziecka. Tętno maluszka powinno się wahać między 110-160 Z niewielkimi odhyleniami, ale to już zaawansowane. Dlatego jestem zdania,że nie do końca dobrze mieć takie urządzenie w domu.
Aneta35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2020
- Postów
- 161
Cześć
U mnie panuje opinia,że ciąża zacmiewa mózg i wypiera zdolność racjonalnego myślenia, więc nie jesteś sama.
Nie martw się, nie Ty jedna się rozpisujesz, zawsze to lżej jak się człowiek wygada. A kto lepiej ciężarną zrozumie jak druga ciężarna?
U mnie z cukrem podobnie. Z żyły na czczo wysoko, glukometrem zawsze poniżej 90.
Razem raźniej
To prawda lepiej od razu jak się rozpisałam tutajbo mojego męża to już mi szkoda co ze mną przechodzi ostatnio, dzielnie stara się wspierac ale też nie do końca potrafi mnie zrozumiec- no wiadomo dlaczego... a nikt jeszcze u nas nie wie o ciąży bo czekamy do tego badania we wtorek żeby potwierdzic czy wszystko ok, przez te moje różne obawy. Tylko jednej koleżance powiedziałam w zasadzie przez przypadek ale ona dzieci nie ma więc tez do końca nie jest w temacie...
Co do tych cukrów- stwierdzilam dwie mozliwosci dlaczego tak wychodzą:
1.przed każdym badaniem w labo mocno się stresowalam bo chcialam zeby dobrze wyszlo, słabo spalam w nocy a to wiadomo wplywa na poziom cukru, w domu jak sobie mierze jakos specjalnie sie tym nie stresuje
2. Przed każdym badaniem w lab nie jadlam ok 12 godzin bo tak mi powiedzieli chociaz czytalam ze musi byc min.8 godzin na czczo- w domu jem lekką kolację przed samym spaniem nawet ok 22 i wtedy cukier rano mam niższy bo nie głoduję i nie podnosi mi się poziom cukru przez to.
Tak sobie to tłumacze chociaż tak naprawde to chyba raczej mój organizm wariuje przez te hormony i dlatego nie daje rady sobie z cukrem...
La-luna a Ty masz stwierdzoną cukrzycę ciążową? Jestes na diecie?
@Aneta35 Nie,w poniedziałek mam wizyte.
Chyba mam podobnie, bo zwykle kolację jadam ok 19 -20 I sprawdzam poziom o 6 rano, a w lab najwcześniej o 7.30 niby niewielka różnica. Pierwszy wynik zwalalam właśnie na pracę na zmiany i przemęczenia,ale drugi podwyższony już trochę niepokoi. W poniedziałek wizyta, zdecydujemy co dalej. Pewnie będzie zalecenie diety, oby tylko nie powtarzać krzywej, bo słowo, zwymiotuje mu na biurko.
Chyba mam podobnie, bo zwykle kolację jadam ok 19 -20 I sprawdzam poziom o 6 rano, a w lab najwcześniej o 7.30 niby niewielka różnica. Pierwszy wynik zwalalam właśnie na pracę na zmiany i przemęczenia,ale drugi podwyższony już trochę niepokoi. W poniedziałek wizyta, zdecydujemy co dalej. Pewnie będzie zalecenie diety, oby tylko nie powtarzać krzywej, bo słowo, zwymiotuje mu na biurko.
Aneta35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2020
- Postów
- 161
To samo u mnie pierwsza glukoza na czczo podwyższona- uwazalam ze to też moze przez owoce bo tylko nimi sie zywilam ze względu na wymioty- wiadomo mają duuużo cukrów prostych. Ale wczoraj w tej krzywej wynik taki sam mimo ze jem juz inaczej od ok 2 tygodni- wiec tez mnie zaniepokoil i próbuje sobie to jakos tlumaczyc.W piatek mam wizyte wiec zobaczymy co dalej ale ja oczywiscie spanikowana po odbiorze wyników zadzwonilam do lekarza mówie mu ze wynik na czczo taki sam-93 a pozostale w normie i czy mam wczesniej przyjsc na wizyte. A on ze nie, spokojnie zeby sie nie martwic. Ale ja korzystam w miare mozliwosci z tej diety cukrzycowej- tak w razie czego nastawiam sie juz psychicznie na to i mierze sobie cukier na czczo.
A ja mialam glukoze cytrynową, weszla mi bez problemu aż bylam w szoku bo nie znosze slodkich rzeczy, dobrze się czulam po niej więc liczylam na dobry wynik a tu zonk... w ciąży to niestety niczego nie przewidzisz
marta18691
Fanka BB :)
No nie przewidziesz co ma byc to bedzie
Ja mam w pierwszej ciąży i teraz miałam taką samą i poprzednio byłam sino zielona, wczoraj też jakoś lepiej mi weszła, ale mimo to
. U mnie na czczo pierwszy 94 a przy krzywej 96 
za to później niskie wartości. Nie wiem skąd to się wzięło. Pewnie dostanę dietę, bilet do diabetologa itp.I właśnie dużo lepiej się czułam niż przy poprzedniej krzywej, a tam o niebo lepsze wyniki i na czczo i po czasie
Aneta35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2020
- Postów
- 161
No pewnie nas to czeka, juz sie z tym prawie pogodzilam dlatego korzystam z diety i mierze cukierJa mam w pierwszej ciąży i teraz miałam taką samą i poprzednio byłam sino zielona, wczoraj też jakoś lepiej mi weszła, ale mimo to
I właśnie dużo lepiej się czułam niż przy poprzedniej krzywej, a tam o niebo lepsze wyniki i na czczo i po czasie
jeszcze kilka lat temu norma na czczo byla do 95 więc miescilabym sie w normie a teraz do 92 więc niestety
reklama
marta18691
Fanka BB :)
Do 99 byla norma dla kobiet w ciąży terax niestety 92No pewnie nas to czeka, juz sie z tym prawie pogodzilam dlatego korzystam z diety i mierze cukier
więc niestety
