mary.m
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2019
- Postów
- 1 527
Ja mam wanienkę Tega ze stelażem, tą troszkę większą i fajnie się sprawdzała. Jest w garażu, bo jeszcze nie zdążyliśmy sprzedać na szczęście  co do spania to mam zamiar kupić dostawkę, ale podejrzewam, ze i tak będzie wspólne spanie w łóżku
 co do spania to mam zamiar kupić dostawkę, ale podejrzewam, ze i tak będzie wspólne spanie w łóżku  byłam tak wykończona tym ciągłym nocnym wstawaniem, ze to wspolspanie to było dla mnie wybawienie. Ale nie chciałabym tym razem tak długo karmić, najlepiej pół roku, chociaż wiadomo, życie zweryfikuje. Syna tez tyle chciałam karmić, ale później nie wyobrażałam sobie, żeby przestać, teraz  mój młody ma 15 miesięcy i próbujemy kończyć, ale łatwo nie będzie
 byłam tak wykończona tym ciągłym nocnym wstawaniem, ze to wspolspanie to było dla mnie wybawienie. Ale nie chciałabym tym razem tak długo karmić, najlepiej pół roku, chociaż wiadomo, życie zweryfikuje. Syna tez tyle chciałam karmić, ale później nie wyobrażałam sobie, żeby przestać, teraz  mój młody ma 15 miesięcy i próbujemy kończyć, ale łatwo nie będzie  póki co od kilku dni nie karmimy sie w dzień i na drzemkę usypiam go w wózku
 póki co od kilku dni nie karmimy sie w dzień i na drzemkę usypiam go w wózku
				
			 co do spania to mam zamiar kupić dostawkę, ale podejrzewam, ze i tak będzie wspólne spanie w łóżku
 co do spania to mam zamiar kupić dostawkę, ale podejrzewam, ze i tak będzie wspólne spanie w łóżku  byłam tak wykończona tym ciągłym nocnym wstawaniem, ze to wspolspanie to było dla mnie wybawienie. Ale nie chciałabym tym razem tak długo karmić, najlepiej pół roku, chociaż wiadomo, życie zweryfikuje. Syna tez tyle chciałam karmić, ale później nie wyobrażałam sobie, żeby przestać, teraz  mój młody ma 15 miesięcy i próbujemy kończyć, ale łatwo nie będzie
 byłam tak wykończona tym ciągłym nocnym wstawaniem, ze to wspolspanie to było dla mnie wybawienie. Ale nie chciałabym tym razem tak długo karmić, najlepiej pół roku, chociaż wiadomo, życie zweryfikuje. Syna tez tyle chciałam karmić, ale później nie wyobrażałam sobie, żeby przestać, teraz  mój młody ma 15 miesięcy i próbujemy kończyć, ale łatwo nie będzie  póki co od kilku dni nie karmimy sie w dzień i na drzemkę usypiam go w wózku
 póki co od kilku dni nie karmimy sie w dzień i na drzemkę usypiam go w wózku 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		
 
 
		
 29.07 masz prenatalne, więc jeśli cokolwiek miałoby być nie tak, to będzie wtedy widać a jeśli do tego czasu mocno się nasili ból, to ja bym pojechała na sor, dla własnego spokoju.
 29.07 masz prenatalne, więc jeśli cokolwiek miałoby być nie tak, to będzie wtedy widać a jeśli do tego czasu mocno się nasili ból, to ja bym pojechała na sor, dla własnego spokoju.
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		