reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Dziewczynki, bardzo bym chciała zostać na tym wątku na stałe , ale nawet jak się nie uda to nie zostawię was samych.Będę was regularnie odwiedzała i wspierała:-D.

Cloe ,bardzo się cieszę,że już się odmeldowałaś.Fajnie by było jakby Twoja dzidzia pojawiła się na świecie już 14 lutego-w Walentynki-SIUPEL:-D.
Jak Adziamx3 założy nowy wątek dla brzucholków lutóweczek 2008 to od razu wklejaj zdjęcie brzuszka i może jakiś zdjęcia usg,żeby się pochwalić?;-)

Adziamx3 ,jutro rano Cię poinstruuję co do założenia nowego wątku,jeszcze się z Ataatką na gg skonsultuję.Załóż wątek dla brzucholków i np.zdjęć usg,gdzie będzie można dumnie prezentować brzuszki przyszłych mam z lutego 2008 i chwalić się rosnącą w piłeczce dzidzią;-).
Pozdrów tego głodomorka od cioci forumowiczki.

Kasia_2005 , nam też by mogła się @ spóźnić przynajmniej te 9 m-cy;-).
Życzę powodzonka:-).

Kobitki,słodkich snów życzę;-):-):tak::-D.
 
reklama
Witajcie Lutóweczki 2008! :happy2:

Moja historia troszkę odbiega od każdej z was! I jest dla silnych i odważnych dziewczyn tego wspaniałego forum, do którego chcę tak bardzo należeć!

Jeszcze całkiem niedawno (w lutym) wspólnie z mężem cieszyliśmy się, że zostaniemy szczęśliwymi rodzicami. Niestety … nasza radość trwała zaledwie 10 dni. Żal, ból i strach jest nie do opisania. Jest nam przede wszystkim bardzo przykro. Poroniłam w 7tyg.
Ciąża była dla nas niespodzianką … i tak samo niespodziewanie, jak się zaczęła, tak samo szybko się skończyła (11-02-07).


Tak naprawdę, to dopiero 05 czerwca świadomie odczułam radość i po raz pierwszy zaczęłam mówić o dzidziusiu. :rolleyes: Nadal się strasznie boję ... :sick: Nie chcę niczego zapeszać i robić sobie "nadzieję" - wiecie co mam na myśli? :confused:
Ale nigdy nie zapomnę tej chwili ... gdy ujrzałam BIJĄCE serduszko na monitorze! :rofl::-D:rofl: Fala ciepłych uczuć po mnie spłynęła - niepowtarzalnie piękne uczucie! :yes:

Ciężko mi powiedzieć, w którym jestem tygodniu ciąży. Nie miałam odwagi zapytać lekarza ani o tygodnie, ani o termin porodu. Tak naprawdę, to zależy mi najbardziej na tym, czy dzidziuś rozwija się prawidłowo - nic innego nie ma wielkiego znaczenia. Pytałam o pęcherzy żółciowy i ciążowy, czy ciąża jest w macicy i o serduszko, które mogłam zobaczyć w akcji!
Czy jest to dla Was w miarę zrozumiałe? :confused:
Jak na razie mamy się nie chwalić... Pamiętam, jak było to za pierwszym razem ... wszyscy pytali się o termin itp. itd. Wolałam tym razem nie pytać i się nie chwalić (jedynie wam). Na zdjęciu USG jest w prawym dolnym rogu chyba data 02/02/08 - być może to to...

Pozdrawiam serdecznie

Oto wynik naszego badania:
 
anna_ajra-jesteśmy z Tobą:tak:. Uwierz,że wiem co czujesz po stracie wcześniejszej ciąży,ale pamiętaj jesteśmy tu po to,żeby się wspierać.
Bądź dobrej myśli co do tej ciąży i przede wszystkim nie denerwuj się,bo dzidziusiowi to nie pomoże.Będzie dobrze i musisz w to wierzyć.Pozdrawiam serdecznie;-).

Jeżeli o mnie chodzi to ciągle czekam,bo mój ma mi przywieźć teściora.Mi się tyłeczka nie chciało ruszyć na takie upały,a on samochodem i tak po mieście bryka...;-)
Jak tylko przetestuje to od razu wam się odmelduję (nawet do rymu mi się udało;-)).

Ja już się tak na tym wątku rozgościłam,że trudno będzie mi odejść,jakby test 1 krechę pokazał:-(.Buziam was;-).
 
cześc wam.Ja tutaj na pewno nie zawitam,ale cieszę sie ze wy zawitacie.
Kiniusia tobie tego z całęgo serducha życzę oczywiście innymt eż niedlugot estujacym.
Fajnie,ze juz luty,niedługo pewnie marzec,kwiecień..o matko tyle dzidizusiów bedize,superowato.
Ciekawe kidy ja zawitam i na jakim wątku,pozdrawiam.
 
Z samego ranka(dla mnie to wczesna pora dnia :-D) pozdraiewiam was wszystkie cieplutko!!!
anna-ajra...zdjecie przepiekne, dzidzius juz duzy!!!:tak:
Nie mozesz sie teraz zamartwiac, bo tak jak napisała kiniusia dzidziusiowi to nie pomoze..a musisz wierzyc w to ze on juz w tobie pozostanie te hmm jeszcze 8 miesiecy:)
jest wiele przypadkow kiedy za piewszym razem pojdzie cos nie tak, malenstwo nie jest na yle wystarczająco sielne aby przezyc..ale nie martw sie to na aktualnym zdjeciu usg wyglada na niezłego siłacza/siłaczkę i jak widać dobrze mu tam:tak:
kiniusiu..czekam na instrukcje :))) a zdjecia berzucholkow bedziemy prezentowac juz od tego miesiaca czy pierwszego widocznego??;-)
 
Adziamx3 , coś mi się pokićkało z tym zakładanie nowego wątku z własnej inicjatywy,a Ataaty teraz nie ma na forum.Nie chcę Cię wprowadzić w błąd , więc poczekaj jeszcze troszkę.Zdjęcia najlepiej od teraz zacząć robić,żeby było widać jak te wasze (a może już niedługo napisze nasze;-)) piłeczki się zmieniają.:-D

Ewcia81 , podziękuję Ci na naszym wątku,bo póki co , ten wątek nie wiem jeszcze czy powinien mnie gościć-ale bardzo tego pragnę:tak:.
Oczywiście nasz wątek dla staraczek będzie jak najbardziej także moim wątkiem,nawet jak pokażą się 2 krechy.Nie zostawię was laski,bo jeszcze nie spotkałam tak fajnych dziewuszek jak wy:-D.

Laski,rany,jak ja bym chciała zobaczyć już te 2 krechy...:-)
 
Adziamx3 , już wszystko wiem.Ataata mi już wszystko powiedziała:wchodzisz na luty 2008-tam są już 2 wątki dotyczące lutego 2008 i poniżej pisze:nowy wątek,klikasz,wpisujesz ładny tytuł i kilka słów od siebie-tak ładnie,żeby było. Zatwierdzasz i...................już:-).Powodzonka:-D.
 
reklama
kiniunia i jak????????????????????????
nie moge sie juz doczekać .........robiłąs??
Niecierpliwimy sie i trzumamy moco kciuki!
 
Do góry