reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Luty 2012

Dziewczyny, trzymajcie kciuki, potrzebne wsparcie, to moja pierwsza ciąża, więc masa rzeczy mnie niepokoi.

Wczoraj znalazłam się w szpitalu, niestety krwawienie. To 7 tc. Straszny szok. Koło zarodka jest mały krwiak. Na szczęście maleństwo żyje. Po raz pierwszy, choć w nieprzyjemnych okolicznościach, widziałam je na usg. I widać było bijące malutkie serduszko. Czy tętno 176 u maleństwa to jest dobrze? Może dlatego, że ja byłam strasznie zdenerwowana...
Od wczoraj w nocy leżę plackiem aż do przyszłej środy do kontrolnej wizyty u mojej gin.
 
reklama
Witaj nadaja w naszym licznym gronie :)

Krisowa, Edyta czekamy na relacje.

Ja też byłam dziś na wizycie. Miałam odebrać wyniki i założyć kartę. Mam na ten temat pare wątpliwości, ale to sie rozpisałam we właściwym miejscu :)
Ale pani Gin zrobiła mi przyjemność i spytała czy chce zerknąć. Babka nie skończyła zdania a ja już sie rozbierałam :-D
Mój bąbelek już machał do mnie rączkami i nóżkami. Brykał sobie swobodnie, ależ to było rozczulające.
 
Geniusia,
To też moja pierwsza ciąża więc rozumiem wszelkie niepokoje. Przyjaciółka, która właśnie urodziła powiedziała mi coś takiego: to jest taki czas kiedy musisz z jednej strony zmobilizować wszystkie zapasy nadziei jakie masz a z drugiej wykorzystać wszystkie sposoby jakie dotychczas wypracowałaś w chwilach stresu żeby się zrelaksować i uspokoić.
Wiem jakie to potwornie ciężkie ale spróbuj się aż tak nie denerwować bo to realny sposób w jaki możesz pomóc sobie i maleństwu.
Trzymam kciuki !!!!
 
Dziewczyny robiłam w poprzedniej ciąży badanie na różyczkę i wyszło mi:
Rubella IGg 49,5 IU/ml
Potrafi może któraś to zinterpretować?
wychodzi na to, że mam przeciwciała. Myślicie, że mogę się zarazić? Miałam dzisiaj kontakt z dzieckiem chorym na różyczkę i strasznie się boję:(
 
A ja właśnie wróciłam od lekarza (u innego byłam, bo chcę zmienić) no i tylko mnie zdołował :-( wizytę w odpowiednim dziale opisałam... ogólnie to chodzi o to, że zarodek jest za mały jak na ten tydzień i będę musiała zrobić test papp-a.

Żeby było weselej to u męża w pracy też się nieźle chrzani, przenieśli go na inne stanowisko = znacznie mniej będą płacić. Nie wiadomo czy za miesiąc wypowiedzenia nie dostanie. Czyli wszystko zaczyna się pięknie piepszyć :-(
M85 ja mam podobne samopoczucie do twojego, przykro mi że tak się dzieje.. :(
Wczoraj znalazłam się w szpitalu, niestety krwawienie. To 7 tc. Straszny szok. Koło zarodka jest mały krwiak. Na szczęście maleństwo żyje. Po raz pierwszy, choć w nieprzyjemnych okolicznościach, widziałam je na usg. I widać było bijące malutkie serduszko. Czy tętno 176 u maleństwa to jest dobrze? Może dlatego, że ja byłam strasznie zdenerwowana...
Od wczoraj w nocy leżę plackiem aż do przyszłej środy do kontrolnej wizyty u mojej gin.
takie tętno dziecka to jak najbardziej oki!! ja również w pierwszej ciąży miałam krwiaka który podczas leżenia mojego plackiem się wchłonął więc leż grzecznie :)

a ja nie piszę bo już wiem że nic z mojej ciąży nie będzie.. od wczoraj lecą brązowe skrzepy. to koniec.. ale poczekam na wizytę u lekarza za 2 tyg..
 
Mina29- przykro mi, kurczę dlaczego tak się dzieje. To niesprawiedliwe:( A dlaczego do lekarza nie chcesz iść już teraz? tylko czekać 2tyg? może da się coś jeszcze zrobić?

zadzwoniłam do Ginki z tą różyczką i wynikiem badania, kazała się nie martwić bo przeciwciała są i nie ma opcji że się zarażę. Ufff
 
Ostatnia edycja:
Mina.....przykro mi.....ale moze jeszcze mozna cos zrobic moze warto powalczyć....Wiem ze swoje przeszłas i swoje juz wiesz, ale moze tym razem sie uda...
 
reklama
ja o swojej wizycie napiszę w dziale lekarskim a tu chciałabym napisać

Mina29 do Ciebie na początek, bo znam Cię chyba najdłużej z forum... kochana, odpoczywaj ile sie da, choć wiem ze z malym dzieckiem różnie bywa, ale znam dziewczyne ktora krwawila do 5 miesiaca ciazy, trzymam mocno kciuki

geniusia
, krwiak obok dzieciątka powoduje krwawienie, więc się nie martw, ale staraj się lezeć

M85 takk to już jest ze w życiu czasem jest czas ' pod górkę'
stąd decyzja o teście pappa jeśli zarodek jest mniejszy niż powinien... tzreba zrobic usg za tydzień, dwa i zobaczyć czy rośnie prawidłowo,ale o teście pappa w takiej sytuacji pierszy raz słysze ...
a teraz wspierajcie się z męzem ile mozecie i jak najlepiej umiecie, wiele można przejsć w miłości i wsparciu, zapewniam cie, trzymam kciuki za dzieciąteczko

daissy_ nie martw się, masz odpornosć :)
 
Do góry