reklama
poli0105
Fanka BB :)
czy tu można przeklinać? Domyślam się że nie- więc nic tu dzisiaj po mnie...
Co się stało???
martuszka5
Fanka BB :)
Gosia, Pola- zadbam o uszy innych mamuś;-)
Napiszę tu raczej cos miłego z dnia dzisiejszego. Dostaliśmy w szkole rodzenia "wyprawkę":
-jakies ulotki i gazetę dzieciową
-pharmaceris: 3 jednorazowe probki i rzemyk na rękę z wózeczkiem
-woda zywiec
-krem na odparzenia nivea
-kocyk polarowy nivea
-próbka 1 pampers
-paczka żelaza dla kobiet w ciazy
-i najlepsze: paczkę pieluszek pampers (76sztuk) :-)
he he...może i ja dzisiaj coś dostanę dla młodego 
agaod
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2012
- Postów
- 457
Witam się z lutówkami,
u mnie nocka zarwana, jak przespałam się godzinę to dobrze, mój psiak został wczoraj wykastrowany i o 22 zaczęła mu wyciekać krew, więc szybko z nim do lecznicy i trochę tam posiedzieliśmy, nic poważnego ale mieliśmy prawo się wystraszyć, resztę nocy już nie mogłam spać, cały czas wpatrywałam się w tego mojego czarnucha. najgorsza pierwsza doba po zabiegu, potem już z górki.
Moja kluska chyba wyczuła, że coś się dzieje, bo też większość nocy nie spała tylko buszowała i kopała
zmykam pomyśleć o jakimś śniadanku a potem wrócę nadrobić wczorajsze posty
miłej soboty
u mnie nocka zarwana, jak przespałam się godzinę to dobrze, mój psiak został wczoraj wykastrowany i o 22 zaczęła mu wyciekać krew, więc szybko z nim do lecznicy i trochę tam posiedzieliśmy, nic poważnego ale mieliśmy prawo się wystraszyć, resztę nocy już nie mogłam spać, cały czas wpatrywałam się w tego mojego czarnucha. najgorsza pierwsza doba po zabiegu, potem już z górki.
Moja kluska chyba wyczuła, że coś się dzieje, bo też większość nocy nie spała tylko buszowała i kopała
zmykam pomyśleć o jakimś śniadanku a potem wrócę nadrobić wczorajsze posty
miłej soboty
eve1911
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Maj 2012
- Postów
- 406
Hop hop to ja biedronka pstra!
A może lepiej nie biedronka, bo wczoraj w niej byłam na zakupach i wywaliłam mnóstwo kasy na słodkości! Powinni wprowadzić ograniczenie na kupno takich rzeczy, bo przez te moje napady smaków będę niedługo wyglądała jak hipopotam! Czy któraś z Was też ma ciągle smaka na gumy rozpuszczalne? Normalnie pochłaniałabym je w hurtowych ilościach! Dzisiaj jeszcze z łóżka nie zdążyłam wyjść, a już 4 były zjedzone.
Któraś pisała, że chce jej się karpatki. Mam dobrą wiadomość! Zapraszam do mnie! Moja mamusia piecze najlepsza na świecie i oczywiście przywiezie mi jutro, bo robię urodzinki swoje i męża. No a bez mamusinej karpatki ani rusz. W poniedziałek wpadnę na forum z ciachem urodzinowym więc trzymajcie dietę w niedzielę żeby się duzo w brzuszkach zmieściło.
Poza tym chciałam powiedzieć, że Kubusiowe kopniaki zaczynają czasami boleć. Jak mi wczoraj przyłozył w wątrobę ( czy cokolwiek tam mam po prawej stronie) to myślałam, że plamę zostawię. Masakracja. Poza tym nie mówiłam Wam, że w szpitalu na usg lekarz był w wielkim szoku, bo młody juz jest taki długi, że teraz już tylko będzie się rozpychał. Niby nie jest ciężki, ale jest dłuuugaśny
lekarze nie dają mu nawet 0,5% szans na możliwośc odwrócenia się, po prostu ma juz za mało miejsca 
na szczęście ułożył się juz główką w dół. Trochę dostane teraz popalić, bo głównie albo czuję jak boksuje mój pęcherz, albo sadzi konkretne kopniaki w moje żebra i organy wewnętrzne 
ale matka mu wybacza 
ważne, że zechciał zostać insajd
Ja dzisiaj mam pracowity dzień, bo przygotowania do jutrzejszej imprezy więc nie będę miała czasu żeby do Was zaglądać, ale obiecuję w poniedziałek nadrobić! Tymczasem życzę Wam wszystkim przyjemnego weekendu! Przede wszystkim słodyczowego, a co... niech doopa rośnie nie tylko mi
A może lepiej nie biedronka, bo wczoraj w niej byłam na zakupach i wywaliłam mnóstwo kasy na słodkości! Powinni wprowadzić ograniczenie na kupno takich rzeczy, bo przez te moje napady smaków będę niedługo wyglądała jak hipopotam! Czy któraś z Was też ma ciągle smaka na gumy rozpuszczalne? Normalnie pochłaniałabym je w hurtowych ilościach! Dzisiaj jeszcze z łóżka nie zdążyłam wyjść, a już 4 były zjedzone.
Któraś pisała, że chce jej się karpatki. Mam dobrą wiadomość! Zapraszam do mnie! Moja mamusia piecze najlepsza na świecie i oczywiście przywiezie mi jutro, bo robię urodzinki swoje i męża. No a bez mamusinej karpatki ani rusz. W poniedziałek wpadnę na forum z ciachem urodzinowym więc trzymajcie dietę w niedzielę żeby się duzo w brzuszkach zmieściło.
Poza tym chciałam powiedzieć, że Kubusiowe kopniaki zaczynają czasami boleć. Jak mi wczoraj przyłozył w wątrobę ( czy cokolwiek tam mam po prawej stronie) to myślałam, że plamę zostawię. Masakracja. Poza tym nie mówiłam Wam, że w szpitalu na usg lekarz był w wielkim szoku, bo młody juz jest taki długi, że teraz już tylko będzie się rozpychał. Niby nie jest ciężki, ale jest dłuuugaśny
lekarze nie dają mu nawet 0,5% szans na możliwośc odwrócenia się, po prostu ma juz za mało miejsca na szczęście ułożył się juz główką w dół. Trochę dostane teraz popalić, bo głównie albo czuję jak boksuje mój pęcherz, albo sadzi konkretne kopniaki w moje żebra i organy wewnętrzne ale matka mu wybacza ważne, że zechciał zostać insajd Ja dzisiaj mam pracowity dzień, bo przygotowania do jutrzejszej imprezy więc nie będę miała czasu żeby do Was zaglądać, ale obiecuję w poniedziałek nadrobić! Tymczasem życzę Wam wszystkim przyjemnego weekendu! Przede wszystkim słodyczowego, a co... niech doopa rośnie nie tylko mi
reklama
domikcw
Fanka BB :)
Witam z rańca
ale u mnie słonko swieci! aż miło tylko, że mnie głowa boli i krew leje się znosa okropnie mnie to meczy. przynajmniej dwa razy dzienni się to zdarza...
boziu żeby mi sie tak chciało jak mi się nie chce kto to wszystko posprząta??
MARTUSZKA a cóż Cię tak zdenerwowało?? prezenty piękne dostaliście. ja się do mojej szkoły ni moge dodzwonic. w poniedziałek chyba nalot tam zrobie
na śniadanie wszamałam pączka z bitą śmietana
tak mi się chciało coś słodkiego ze męzuś pojechał do sklepu. na obiad będą skrzydelka z piekarnika. na nic więcej siły nie mam....
ale u mnie słonko swieci! aż miło tylko, że mnie głowa boli i krew leje się znosa okropnie mnie to meczy. przynajmniej dwa razy dzienni się to zdarza...boziu żeby mi sie tak chciało jak mi się nie chce
kto to wszystko posprząta?? MARTUSZKA a cóż Cię tak zdenerwowało?? prezenty piękne dostaliście. ja się do mojej szkoły ni moge dodzwonic. w poniedziałek chyba nalot tam zrobie
na śniadanie wszamałam pączka z bitą śmietana
tak mi się chciało coś słodkiego ze męzuś pojechał do sklepu. na obiad będą skrzydelka z piekarnika. na nic więcej siły nie mam....
