Moj rozek wlasnie przyszedl jest super i przypomnialo mi sie jak Iza byla mala
)
Kupilam dla Izy tez taki usztywniany, ale u nas nie zdal egz. Byl za sztywny, czulam jakby na deskach lezala mala.
Co do obraczki to ja przy porodzie mialam, Iza tracila tetno i juz bylam cewnikowana i szykowana do cc, gin juz w rekawoczkach i masce stala a o obraczce nikt mi nie powiedzial abym zdjela. Teraz jak juz wiem, nie bede jej zakladac bo po co ryzykowac!
Kupilam dla Izy tez taki usztywniany, ale u nas nie zdal egz. Byl za sztywny, czulam jakby na deskach lezala mala.
Co do obraczki to ja przy porodzie mialam, Iza tracila tetno i juz bylam cewnikowana i szykowana do cc, gin juz w rekawoczkach i masce stala a o obraczce nikt mi nie powiedzial abym zdjela. Teraz jak juz wiem, nie bede jej zakladac bo po co ryzykowac!
totalnie zgłupiałam w tej ciąży

co mnie bardzo irytuje.
nie wiem czy coś dowiozę na święta bo co chwile próbujemy. Robiłam z dwóch porcji a jakoś tak mało wyszło
Zosia z tego pieczenia mi osiwiała, dorwała miskę w której była mąka i zrobiła sobie z niej czapkę
ja nie wiem w czym ja do stołu wigilijnego zasiadę:-