Luty 2013

[bella83]

Hello Laseczki)

witam się w sumie po świetach) przezyłam jakoś;]

mam mega zawalone zatoki a Iza jak zacznie kaszleć to mało płuc nie sypluje( tak więc do nowego roku siedzimy obie w domu

do tego wczoraj byliśmu u teściów a matka miała w nocy 40 st. gorączki!!!!! i nikt nam nie powiedział!! nie wiadomo co jej jest, zbiła sobie to ibuprofenem i hepi!! jak mnie czyms zaraziła to zabije!!
jak można być tak nieodpowiedzialnym!! powinni powiedzieć, przecież ja jestem i tak chora i do tego prawie w 9 miesiącu ciąży!!!!!!!!!!!!

mam nadzieję, że Wasze święta w dwu-paku i zdrowe??

 

[Cortina]

Poli przez ciebie zaczelam marzyc o nadziewanych pieczarkach zla Poli !!!

Bella no tesciowa agentka, siet ! zaprasza ciezarna z malym dzieckiem i nie informuje o chorobie wrrr !!! oby Wam sie nie pogorszylo !!!

 

[Błękitna_Orchidea]

Witajcie dziewczyny..
Przepraszam, że dopiero teraz ale zyczę wszystkim wszystkiego dobrego. Dużo miłości, zdrowia, cierpliwości i pogody ducha

Musiałam edytować niektóre posty ponieważ obawiam się, że mam podczytywacza...
buziaki.

 

[Gosia B.]

witam i ja
zaraz mamy gości więc tylko wpadłam zajrzeć co u was
orchidea powiem Ci, że ja bym sobie z takim typem dała spokój. poznasz z czasem kogoś bardziej odpowiedzialnego kto pokocha ciebie i twoje dziecko!
bella ja się troszkę wczoraj wkurzyłam bo znajomi przyjechali z chorą córką do znajomych, u których się spotykaliśmy... ale zostawię to lepiej bez komentarza.

obżarta jestem jak dzika świnia!! a jeszcze jedzenia zostało więc chyba dzisiaj gości nie wypuszczę dopóki nie zjedzą
na szczęście szykowaliśmy każdy coś bo wigilię spędzaliśmy z dwoma innymi rodzinkami więc sama aż tak bardzo się nie narobiłam.
uciekam, jutro pewnie dam znać czy żyję

aaa skurcze mi dokuczają coraz bardziej. niby to te przygotowujące, niby nie jakoś bardzo bolesne, ale jednak coraz mocniej odczuwalne

 

[Błękitna_Orchidea]

Gosiu dziękuje za dobre słowo..
Też mam zaraz gości

 

[Martunia!]

Witam poświątecznie:-) Jaka tu cisza była przez dwa dni....
Orchidea wiem, że łatwo się mówi ale daj sobie z nim spokój- nie jest wart Twoich łez, najważniejsze Dzieciątko teraz i to, że masz oparcie w rodzinie.
Bella ładna teściowa, nie ma co A ja dziś w gorszej formie nie bardzo wiem co to jest czy to skurcze czy nie wiadomo co- brzuch mi się stawia i robi twardy nawet gdy leże wzięłam nospe i troszke się poprawiło. Może Wy coś podpowiecie, któraś ma tak samo albo już to przerabiała.

 

[paol1nka]

Bella- co robisz na te zatoki? U mnie to samo, smarkam jak opętana, brzuch przy tym strasznie mi się napina. Robię inhalację, parówkę z majeranku, piję majeranek, psikam wodą morską do nosa, sok z malin i herbata z cytrą i z lipy są grane. W ciężkich chwilach ratuję się otrivinem i co? Małż od wczoraj ma nalot na migdałach, w nocy pakował się na moją poduszkę i dziś do kompletu boli mnie gardło. Jak do jutra nie będzie lepiej to idę do lekarza.

Wczoraj w nocy nie spałam 1,5h, a jak wyjeżdżaliśmy od rodziców to dostałam takiego ataku paniki i histerii, że chciałam wysiadać w trakcie jazdy i się popłakałam.

Ogólnie mam już dość, boję się nocy, bo wiem że znowu będę panikować i nie będę mogła spać. DO tego ten piep***** katar, który jak zatyka mi całkiem nos, to mam wrażenie że się uduszę...

To tyle... nie ma w tym świątecznego nastroju, ale tak się jakoś porobiło:///

 

[a.m.g.]

święta święta i po świętach, właśnie wróciliśmy do domu. Objadłam sie jak co roku ale tym razem wc zaliczyłam kilkakrotnie więc kg dodatkowych nie ma.

Dziewczyny wiecie co jako że pierwszy rok mialam ubieraną swoją choinkę musialam zakupić bombki i jak zawsze czasu brak a do tego wszystko drogie wiec postanowiłam kupić je na ostatnią chwile i opłaciło się - ubrałam choinke za 17 zł w tesco trafiłam akurat na wyprzedaże 0.09 zł za łańcuchy, 6 bombek za 0.4 zł. Obkupiłam całą rodzinke bombkami to poprawiło mi tak humor na wigilii że szok

Dzisiaj przyjechał mamy brat jak mnie zobaczył, stwierdził że jestem pozytywnie gruba co to znaczy nie wiem ale miło było.


Orchidea - ja powiem Ci tak, ja jestem dzieckiem mało odpowiedniego faceta i uwierz mi jakoś mi go nigdy nie brakowało, a nawet powiem więcej ciesze się, że nie był częścią mojego życia, bo najgorsze co może być to liczyć na kogoś, jeśli drugiemu nie zależy. Nie patrz na tego faceta (mimo że to ojciec dziecka) patrz na siebie przede wszystkim i na dziecko.

 

[agisan_75]

Cześć Dziewczyny!

No i zrobił się na powrót ruch w interesie.

Przeżyliśmy Wigilię ok, wczorajszy dzień też, a dziś już zgrzyt. W ramach leżenia i nic nie robienia czułam się zmuszona ogarniać chaos domowy, chodząc w efekcie zgięta w pół. Ale jak mam czekać 3 dni na załadowanie zmywarki, kiedy praktycznioe nie ma czym zamieszać herbaty to chyba każdego (z wyjątkiem mojego małżona) by ruszyło.

Na dodatek poczytałam, że dziewczyny z podobnymi objawami leżą po 4 tygodnie w szpitalu i w oczach męża to żaden dramat, bo przecież chodzi o to żeby dziecko było zdrowe. Aaaaaaaa... Normalnie się poryczałam na taki brak zrozumienia.

Idę wycierać starszą po kąpieli, póki jestem w domu...

Błękitna. Nie oglądaj się na faceta póki jeszcze masz czas - jak zabrniecie dalej będzie Ci tylko trudniej...

Dobrej nocy i dobrego trawienia wszystkim!

 

[agaod]

jestem i ja, melduję, że jeszcze żyję ale w każdej chwili grozi mi śmierć z przejedzenia
jutro nadrobię Waszą produkcję a teraz śmigam na spacer z psem