reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Luty 2013

u mnie dzis tez roladki od tesciowej alle bez sliwki ;-)

o oknach nie mowie bo za chwile nie bedzie po co rolet zaslaniac, wiec jak cos to tez zapraszam do mnie :-D

najwazniejsze zeby kaszel i katar przeszedl z brzucholina jakos sie dogadam :tak:
 
reklama
Cześć Dziewczyny!

Ja tylko melduję, że jestem Grypsko i małżowi się udzieliło, więc koniec taryfy ulgowej i z Konstancją latamy koło trójki pacjentów, robimy zakupy (tak tak łącznie z tachaniem siatek na trzy raty) itd.

Trzymam kciuki za wszystkie skurczowe i na ostatnich nogach pomykające. Gratulacje studentom i zdrówka dla wszystkich!
 
Dziewczynki zlitujcie się i nie gadajcie o takich pysznościach przy matkach karmiących :wściekła/y: ale bym zjadła placków ziemniaczanych.
Jeśli chodzi o ktg to ja byłam tylko raz po skończonym 37tc- tak dostałam skierowanie. Ginka mówiła że wcześniej nie ma potrzeby a niby od 33 zagrażał mi poród przedwczesny i szyjki praktycznie nie było.
U nas dzisiaj była pediatra-wszystko pięknie ładnie tylko mam iść na ważenie bo jej się Wojtek bardzo szczupły wydaje. Dostałam skierowanie do endokrynologa i dzwoniłam do szpitala dziecięcego-termin na czerwiec :szok: kazali mi zadzwonić do ich przychodni (którą mam zaraz obok domku) i tam termin na 4 luty :-) 18 lutego idziemy na usg bioderek i jeszcze musimy za tydzień na morfologię iść. Normalnie teraz osobny kalendarz na wizyty lekarskie. Za 4 tygodnie mamy szczepienie i mama idzie do ginekologa na przegląd podwozia. Masakra z tym wszystkim.
 
Grigri, Dreamuś nie straszcie mnie z tym kaszlem i porodem. Ją od 3
dni płuca wypluwam, a przecież absolutnie na poród jest dla mnie za wcześnie :no:

Ja KTG mam od 28 tyg co 2 tyg a teraz co tydzień, taka przychodnia, bo ciąża wzorowa!

Jak ją się okropnie czuję, nawet nie mam siły leżeć, a musiałam przyjechać na USG, zaraz się dowiem jak młody ułożony
 
hej babeczki :-D
Mam wreszcie regał :tak:dzięki temu ogarnęłam swoje rzeczy i powoli mieszkanie zaczyna wyglądać jak mieszkanie a nie składowisko odpadów.
Kupiłam sobie torbę w Ikei i przepakuję do niej rzeczy dla małego. Kupiłam też w Auchan 3 pary bawełnianych pantalonów. Może pozwolą mi je nosić w szpitalu :confused:
Wczoraj pojechałam do hurtowni po zapas żarcia dla kotów, potem do smyka bo miałam jakiś kod na 20% od wyprzedaży,nastałam się tam i nachodziłam a kupiłam tylko 4 pajace i zaoszczędziłam-bagatela-16 zł :-p
Potem zakupy w Realu z Marcinem i wieczorem myślałam,że umrę. Noga mnie boli a kręgosłup tak po wczoraj mnie rypał,że nie mogłam dojść do kibla. Jakaś masakra!
Dzisiaj już lepiej ale mam przez to lenia.

Używała może któraś z Was tego specyfiku w ramach witamin ciążowych:
http://http:/www.floradix.pl/index.php?site=zelazo_w_plynie

EDIT: urwało mi połowę posta :confused: co za gófno!
 
Ostatnia edycja:
Madziku najważniejsze to chyba się niestety położyć i wyleżeć dziada. No chyba że będzie gorzej i gorzej to trzeba walić do lekarza na osłuchanie i antybiotyk? U mnie się zatrzymało na pewnej fazie i coś przepchać nie chce. W dodatku bez gorączkowo i gluty też nie bakteryjne. Jakiś wirus skubany.
nacik Ty chyba masz jakiś ukryty napęd?????????? Ja od kilku dni to dojście do kuchni uznaję jako maraton;-)

Matki Karmiące już się litujemy i nic nie mówimy o zachciankach;-) niebawem do Was dołączymy to sobie będziemy mogły razem pomarzyć o jakiś niezdrowych pysznościach smażonych na głębokim oleju, ociekających tłuszczem jakiś wypasionych wzdymających grochach z kapustą itp;-) hahahahaahahah
 
dreamuś napęd to może nie ale niestety mam takie rzeczy których nie załatwię z Marcinem żeby mnie podwiózł samochodem.
Akurat hurtownie dla zwierzaków mam czynną tylko do 16 ale jak jadę to wydaję tam 100 zł i mam zapas ;-) a co do smyka to wolałam nie męczyć Marcina bo ja jednak to się tak szwendam po tych sklepach. Wezmę 10 rzeczy w rękę a potem chodzę i odkładam. Jego by szlag trafił :-p
I dzisiaj zdecydowanie nie mam takiego powera.
Zjadła bym coś...i to coś jest bardzo smaczne. Tylko co to jest? :confused:

Wstawiłam pranie z pantalonami co by mi wyschły do godz 0:00.
Ha ha...moja kota mi pije z kubka sok,taki do rozpuszczania w wodzie. Ten kot to jednak jest umysłowo upośledzony :sorry2:
 
nacik oj tak zakupy z facetem w dodatku będąc w ostatnich miesiącach ciąży - wypas.
mój odkrył nowe hobby w sklepach dla dzieci - robi fotki śmiesznym i dziwnym zabawkom/ mam go na jakieś 15 minut z głowy:tak:

ale mi dziś nuuuuuuuuuuudnoooooooooo....coś bym porobiła ale trzeba leżeć na wszelaki.
czujecie to??? lato, ciepły wieczór, jakiś przyjemny spacer...mrrrrrr.....
 
A ja będę trochę wredna i napiszę, że właśnie zamówiłam 2 pyszne, duże i niezdrowe pizze :-p

smoniczka - jak się rozpakuję to na bank dam Wam znać :-) Póki co wiem, że najpóźniej nastąpi to w niedzielę :tak: Tak umówiłam się z panem dr :tak:
marta - ja ostatnio myślałam włśnie o tych wszystkich wizytach lekarskich, szczepieniach, bioderkach... i trochę mnie to przeraża... z Mikołajem był to okres letni - mało ciuszków do ubierania, dziecko mniej nerwowe. A teraz tyle warstw do zakładania i ściągania w te i spowrotem... No ale jakoś musimy wszystkie przez to przebrnąć. Innego wyjścia nie ma ;-)
patik - bólu poranionych brodawek nie zazdroszczę :no: Mam nadzieję, ze maść szybko je podleczy.
 
reklama
dreamuś, marta,te kropelki to espumisan, w szpitalu położna podała małej kiedy bolał ją brzuszek i też przeszło w sekundę, mówiła, że można je podawać nawet przed każdym karmieniem ale ja podaję tylko kiedy jest marudna, nie może zasnąć i podkurcza nóżki, wtedy wiem, że boli brzucho:tak:
biegnę smażyć racuchy z jabłkami, podawać adresy to porozsyłam:happy2:
 
Do góry