gnideczko nie martw się
ja byłam dzisiaj na KTG. Wyszło wzorowo! Zero skurczy, serduszko bije jak trzeba i mam przyjść znowu za 2 dni. W piątek jak się nic nie ruszy to czeka mnie spa...nawet badania nie miałam więc nie wiem czy ta szyjka coś ruszyła czy cały mój organizm ma w głębokim poważaniu,że trzeba tego małego człowieka urodzić.
Ja oczywiście smarkam, kaszle i kicham...ubaw po pachy!
i ten lekarz który mnie przyjmował nie chciał mi dać zwolnienia...będę musiała się turlać do przychodni...
ja byłam dzisiaj na KTG. Wyszło wzorowo! Zero skurczy, serduszko bije jak trzeba i mam przyjść znowu za 2 dni. W piątek jak się nic nie ruszy to czeka mnie spa...nawet badania nie miałam więc nie wiem czy ta szyjka coś ruszyła czy cały mój organizm ma w głębokim poważaniu,że trzeba tego małego człowieka urodzić.Ja oczywiście smarkam, kaszle i kicham...ubaw po pachy!
i ten lekarz który mnie przyjmował nie chciał mi dać zwolnienia...będę musiała się turlać do przychodni...
nie mam czsu na nic- najgorsze są karmienia:-( mam pytanie do mam karmiących lub dokarmiających mm jakiego mleka używacie i ile Wasze pociechy zjadają? Ja kupiłam bebilon ale nie wiem czy Małemu smakuje- nie bardzo chce jeść tylko 25 ml co 2-3 godz i do tego nie chce mu się odbić tylko jak już nie mam siły go nosić i jak go położe to mu się uleje
swojego mleka prawie wcale nie mam ściągam 20 ml co kilka godz i juz mam dość- Kuby nie przystawiam już bo szkoda czasu i moich sutek- tak mam pogryzione, że szok
i jestem bezradna:-( jutro przychodzi położna ale bez wagi i nawet nie będę wiedziała czy przybrał coś na wadze czy nie




tak jak dzisiaj. I teraz oczywiscie czekam az sie obudzi bo chce isc na spacer- piekne slonce dzisiaj mamy, ale dziecko me ma inne plany i postanawia pobic swoj rekord w spaniu