reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Luty 2013

reklama
Życzę Wam Wesołych Świąt Wielkanocnych, bo już nie będę chyba miała czasu na forum przed Świętami ... w domu jeszcze nic nie zrobione ....

Dziewczynki na diecie bezmlecznej, w Biedronce jest margaryna bezmleczna Tortowa oraz masło roślinne w pudełeczku Wyborny Roślinny też bezmleczne, co do ciast to zależy czy można jeść białko jaja kurzego czy nie, jak nie to zaczyna się problem

kilka pomocnych linków:

Restrykcyjna dieta bezmleczna i bezjajeczna

Mama na diecie bezmlecznej

Kuchnia Zuzanki: "Pierwsze" ciasto alergików - ciasto sypane

reCOOKIN'

 
Hej!

Ja tylko na chwilkę...Jestem pa dnię ta...:confused2: Młody w dzień spi po 15 minut i później nie chcę leżeć w wózku, łóżeczku-najlepiej na rękach u mnie albo męża...:sorry:Jak mu się już przyśnie na rękach i chcemy go odłożyć to koniec....Znowu to samo:sorry: Mam dość. Jestem tak zmęczona...Biegam po domu jak szalona, wykorzystując ten czas kiedy śpi, żeby coś zrobić....Grrr...Nerwy mi normalnie czasami puszczają.....:crazy: Ehh..mam nadzieję,że szybko z tego wyrośnie.
Szkoda mi go bo męczy go ten katar i muszę ja go dodatkowo męczyć odciągając mu ten katar, zakraplać nos i w ogóle. Koszmar z tymi choróbskami.... :crazy: Idę się położyć, póki mogę:confused2::sorry:
 
My odcisnelismy i raczke i nozke w gipsie, raczka wyszla bardzo ladnie, stopka tak sobie bo bardzo podkurczal nogi i zaczal wyc przy tym zabiegu :sorry: Ale zgadzam sie, pamiatka super:-D

Odkrylismy dlaczego maly tak plakal- nie chcial lezec w wozku! Zwykle mogl tam lezec az zasnie, a teraz to juz najwyrazniej zadna przyjemnosc. Zaczal sie coraz bardziej rozgladac ostatnio i jak nie jest bardzo zmeczony to sie denerwuje ze tak malo widzi jak go tam wkladamy. W bujaczku nie chcial siedziec (max 10 minut), na rekach wytrzymywal piec minut, w lozeczku tez nie.. juz nie wiedzielismy gdzie go klasc :crazy: I koniec koncow wlozylismy go do fotelika samochodowego- natychmiast ryk ustal. Alexander siedzi sobie w nim zadowolony, rozglada sie, usmiecha po czym glowka mu opada i zasypia :shocked2: Potrafi tak sobie spac godzinke albo dwie, po jakims czasie przenosze go do wozka i nawet sie nie budzi, dopiero jak zglodnieje. Nie rozumiem tego zupelnie, dlaczego lezaczek jest fe, a fotelik samochodowy super ale juz nie wnikam. Chyba napisze do Britaxa z podziekowaniami ze mi tak zycie ulatwili :-) No, dopoki malemu sie nie odwidzi:confused2:
 
my dziś zaliczyliśmy pierwszy spacerek :happy: Robak zadowolony jak nigdy, chociaż przy ubieraniu się wojna mała była, a raczej potężny ryk ale w wózku uspokoił się i spacer jak najbardziej mu się podoba...:-) a i wózek sprawuje się rewelacyjnie (tfu tfu odpukać żeby nie zapeszyć)
 
My po kompaniu,Madziulek caly brzuszek ma w jakiejs wysypce:-( mam nadzieje, ze to potowki. wykompaliśmy ją w krochmalu i jutro zobaczymy czy jest poprawa.
Zrobila tez zieloną kupkę, czy to powod do zmartwień?
Kurcze czemu to wszystko takie skomplokowane? :-(
 
zainspirowałyście mnie dziewczyny tymi odciskami stópki i rączki i chyba też zrobię coś takiego mojemu Robaczkowi :happy:
 
Hej, ostatni raz udało mi się chyba cokolwiek napisać czy przeczytać jakieś 2 tyg temu :-( mam wyrzuty sumienia że tak zanjedbalam forum. Aktualnie bujam Damiana na rękach i próbuję przekonać Dawida żeby poszedł spać, a on się wyspał w dzień i teraz ciężko. U nas wszystko ok, mały przybrał 900 g w miesiąc, ma jakieś tam pojedyncze krótkim, ale wg pediatry ma skórę ładną więc nie panikuje na razie. Jak dziś nie padne to postaram się ciutke nadrobić forum, bo kompletnie nie wiem co u której się dzieje :-(

Pozdrawiam lutoweczki :-)
 
reklama
smoniczka jeśli ta kupa to jednorazowy wybryk to nie ma się co martwić. jeśli będzie tak na dłuższą metę to bym się zapytała lekarza o co kaman.

jestem z siebie dumna. calutki dzień sama z dzieciarnią... byłam z Julkiem u lekarza, posprzątałam, ugotowałam obiad, ogarnęłam ich pięknie wieczorem i zasnęli bez krzyków :-D
jutro zabieram się za pieczenie :D pomocnicy z Polski powiedzieli, że pomogą :-D więc znowu mnie tu mało będzie :)
 
Do góry