reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Macica dwurożna

Hej u mnie również to dzisiaj wyszło macica dworożna.. jestem po dwóch poronieniach chybionych w 6 tc :( ciekawe czy to jest tego przyczyną . Dopiero będę robić resztę badań i jestem ciekawa co jeszcze wyjdzie.
Witam, jakie badania robiłaś? Też poroniłam już 2 razy, jedno samoistne drugie w 8tc. Lekarz dopiero w szpitalu pwoedzial mi że podejrzewania macicę dwurożna. Tak bardzo chciałabym mieć dziecko a tak bardzo już się boję po tych przejściach 😭
 
reklama
Cześć dziewczyny!
Nie mam pojęcia czy ktoś jeszcze zagląda tu na forum, ale po przeczytaniu waszych historii strasznie mi ulżyło! :)
Przeczytałam mnóstwo artykułów i analiz dotyczących macicy dwurożnej i swoje przepłakałam, wszędzie tylko tabelki z tym jak mała szansa na donoszenie ciazy...
A u mnie to wyglada tak, że ponad miesiąc temu postanowilam sobie zrobić różne badania krwi i wtedy wyszła mi niespodziewanie bardzo zła tarczyca. Załamałam się umówiłam do endokrynologa. Poczytalam o hormonach i postanowiłam zrobić cały przekrój hormonalny, żeby mieć pełniejszy obraz zdrowia. Wyczytałam że większość badań hormonalnych należy zrobić w 3-5 dniu cyklu. No to czekam i czekam na okres a tu nic... Blada kreska na teście, potem beta HCG na potwierdzenie - ciąża! Wystraszyłam się i przygnebilo mnie to w sumie bo mój stan zdrowia nie był najlepszy i nie wierzyłam, że ciąża się wgl utrzyma. W około 6tc postanowiłam iść do ginekologa bo cały czas miałam przeswiadczenie, że to niemożliwe że ciąża jest zdrowa i wszystko jest ok. Poszłam do ginekologa, okazało się że wszystko wygląda dobrze, narazie zarodek bardzo mały ale w dobrym miejscu. A tu lekarz się mnie pyta czy wiem ze mam macice dwurożną, a ja że nie że słyszałam, tylko o tylozgieciu mi powiedziano. Nic więcej nie powiedział, przepisał duphaston. Wyszłam od niego lekka na duchu wgl nie przejmując się macicą dwurożną dopóki jej nie wygooglowałam... Od tego czasu mój umysł znów same czarne scenariusze produkował. Nawet nie chciałam nikomu mówić i podświadomie czekałam na poronienie bo jakoś niedowierzałam że to wgl może się udac.
Wiem że ta ciąża jest obarczona większym ryzykiem, mam też lekkie plamienia ale dziewczyny po przeczytaniu waszych historii jest mi dużo lepiej i mała nadzieja się pojawiła :)

Dziękuję wszystkim za podzielenie się swoimi historiami! Lekarze nie wiedzą wszystkiego a nasze organizmy potrafią zaskakiwać!
:)

Trzymajcie kciuki za wizytę u ginekologa za tydzień :)
 
Cześć, ja też obecnie przechodzę przez to samo. Jestem w bardzo wczesnej ciąży (5 tydz z daty ostatniej miesiączki) i na 1 usg dowiedziałam się, że mam macicę dwunożną. Jestem w szoku, bo od wielu lat regularnie (raz na 6 msc) chodzę na USG ginekologiczne z powodu torbielki na jajniku. Nikt nawet się nie zająknął o dwurożności. To moja druga ciąża (pierwszą straciłam w 11 tyg). Po poronieniu robiłam szereg badań, byłam na Madalińskiego. Nikt nic nie zauważył. Jedyne co wyszło to mutacje heterozygotyczne genów MTHFR i PAI-1. Zaczęłam czytać, byłam przerażona. Umówiłam się na konsultację z kolejnym lekarzem z dużym doświadczeniem ze szpitala położniczego. I to był dobry ruch, bo trochę się uspokoiłam. Każda dwurożności inna, moja nie jest najgorsza i jest duża szansa, że bedzie ok. Oczywiście luteina, przeciwzakrzepowe (z powodu mutacji genów), oszczędny tryb życia (zero sportu i seksu, jedynie spacery). Łatwo nie jest, ale wiem, że jestem zabezpieczona jak się da i teraz nic tylko spokój (na tyle na ile się da) i czekanie. Za 4 tyg kolejne usg. W między czasie pewnie kilka razy będę sprawdzać betaHCG czy przyrasta, żeby się mniej stresować. Ważne, żeby za dużo nie czytać w internecie i raczej konsultować się z lekarzami.
Trzymam kciuki za Ciebie @Joanka9090
 
Bardzo dziękuję za wsparcie.
Ja byłam dziś na kolejnym USG i jest serduszko, więc na razie do przodu.
A jak u Ciebie @Joanka9090 ?
Hej :)
U mnie o dziwo też wszystko w porządku i też już słyszałam serce ❤ Moja ginekolog jakoś tak mnie uspokoiła ze wszystkim i narazie nie zamierzam się zbytnio przejmować tą dwurożnością. Zobaczymy co będzie :)
Następna wizyta 30.06
Też trzymam kciuki za Ciebie @85_Olga :))
 
@
Hej :)
U mnie o dziwo też wszystko w porządku i też już słyszałam serce ❤ Moja ginekolog jakoś tak mnie uspokoiła ze wszystkim i narazie nie zamierzam się zbytnio przejmować tą dwurożnością. Zobaczymy co będzie :)
Następna wizyta 30.06
Też trzymam kciuki za Ciebie @85_Olga :)
@Joanka9090 co słychać? U mnie dziecko rozwija się na razie prawidłowo choć ciąża daj mi popalić. Miałam złe wyniki PAPPA, wiec zdecydowałam się na NIFTY (na szczęście ryzyko wyszło bardzo niskie no i będzie syn). Dodatkowo w lewej nieużywanej części macicy mam giga krwiaka (10x4x5 cm). Niby lekarz mówi, że dziecko bezpieczne, bo łożysko jest daleko i ładnie przyklejone. Ale krwiak daje raz na kilka dni takie konkretne krwawienia ciemna krwią. Cześć macicy z synkiem już poszła do gory, a ta z krwiakiem jest niżej (mega to czuję, bo mam szczupły brzuch i czuć przy dotknięciu brzucha dokladnie macice, a i już widac mocno wybrzuszenia i asymetrie). Niepokoje się, że lekarz nie zaleca częstszych wizyt i usg w moim wypadku (mam raz na 4 tyg). A jak jest u Ciebie? Na kiedy masz termin?
 
Hej u mnie również to dzisiaj wyszło macica dworożna.. jestem po dwóch poronieniach chybionych w 6 tc :( ciekawe czy to jest tego przyczyną . Dopiero będę robić resztę badań i jestem ciekawa co jeszcze wyjdzie.
Po badaniach u ginekologa z dobrym sprzętem usg 3D /4D okazało się że nie mam macicy dwurożnej. Poroniłam 3 razy ale z innej przyczyny. Teraz już 39 tc będzie synek :) ciąża na zastrzykach przeciwzakrzepowych acardzie luteinie duphastonie .Wyszło mi że mam mutacje mthfr i nie przyswajam zwykłego kwasu foliowego. Warto się zbadać dokładnie i poszukać przyczyny :)
 
Po badaniach u ginekologa z dobrym sprzętem usg 3D /4D okazało się że nie mam macicy dwurożnej. Poroniłam 3 razy ale z innej przyczyny. Teraz już 39 tc będzie synek :) ciąża na zastrzykach przeciwzakrzepowych acardzie luteinie duphastonie .Wyszło mi że mam mutacje mthfr i nie przyswajam zwykłego kwasu foliowego. Warto się zbadać dokładnie i poszukać przyczyny :)
Gratulacje 🙂 ja też mam na dokładkę mutacje PAI1 i MTHFR i ten sam zestaw z zastrzykami, luteina, folianem solgar, acardem. Także w sumie zabezpieczenie i mutacji i macicy i mam nadzieję, że będzie dobrze i synek poradzi sobie z tą moją nieszczęsną macicą.
 
reklama
@

@Joanka9090 co słychać? U mnie dziecko rozwija się na razie prawidłowo choć ciąża daj mi popalić. Miałam złe wyniki PAPPA, wiec zdecydowałam się na NIFTY (na szczęście ryzyko wyszło bardzo niskie no i będzie syn). Dodatkowo w lewej nieużywanej części macicy mam giga krwiaka (10x4x5 cm). Niby lekarz mówi, że dziecko bezpieczne, bo łożysko jest daleko i ładnie przyklejone. Ale krwiak daje raz na kilka dni takie konkretne krwawienia ciemna krwią. Cześć macicy z synkiem już poszła do gory, a ta z krwiakiem jest niżej (mega to czuję, bo mam szczupły brzuch i czuć przy dotknięciu brzucha dokladnie macice, a i już widac mocno wybrzuszenia i asymetrie). Niepokoje się, że lekarz nie zaleca częstszych wizyt i usg w moim wypadku (mam raz na 4 tyg). A jak jest u Ciebie? Na kiedy masz termin?
Hej kochana myślałam ostatnio o Tobie i zastanawiałam się czy wszystko u Ciebie okej!
U mnie bejbik narazie też się rozwija ale też miałam słabe wyniki PAPPy! Zdecydowałam się na amniopunkcję (białko Pappa wyszło mi na poziomie 0,297...) No i w związku z podejrzeniami o problemy z łożyskiem mam włączony acard 150.
A wyniki amnio w tym tygodniu już powinny być - stresik jest.
A termin mam na 16 stycznia ale nie wiem do końca na ile jest dokładny i jak się sprawdzi.
Ten krwiak u Ciebie nie brzmi zbyt wesoło 🙄 Uważaj na siebie, mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze ❤️❤️❤️
Ja wizyty mam bardzo różnie bo po tej amniopunkcji miałam dodatkowe , żeby sprawdzić czy wszystko okej.
 
Do góry