reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maj 2011

reklama
Czolem Kobitki!

widze, ze przybylo nas :) i to bardzo dobrze!
juz sie nie ludze, ze Was nadrobie, od wczoraj tylko zrobily sie chyba 3-4 strony...
nie bylo mnie troszke, duzo sie w sumie dzialo u nas...
najpierw przeprowadzka, potem ledwo rozlozylismy graty i wszyscy sie pochorowalismy, najbardziej chorowal biedny Aleksiu :( nadmienie tu tylko, ze psia opieka zdrowotna w UK, ale wyleczylam dziecko sama z pomoca naszej pediatry w PL...
dzisiaj jest juz dobrze, na szczescie!

Z dobrych rzeczy to mieszka sie nam super w nowej chatce (choc Aleks bardzo przezywal zmiane domku, jednak dla takiego 2 latka takie zmiany sa stresujace).
Kupilismy mi moje wlasne auteczko, blekitnego Fiata Punto 4 drzwiowego (to w temacie autek, przynajmniej z jednym sie wbilam :)) bede mogla swobodnie pakowac dzieci do fotelikow (od maja dwojke :)) a w srodku jest tak kameralnie, ze siegne chyba nawet do tylu, aby maluszkowi podac smoczka ;) ach, no i skrzynia jest automatyczna, przy rozdartej dwojce na tylnim siedzeniu wole miec bardziej wolne rece ;) bardzo sie z tego zakupu ciesze, bo teraz codziennie gdzies z Aluskiem smigamy,np.do centrow dzieciecych pobawic sie z innymi dziecmi.
I tu zaczne chwalic naszego Synka :)
Po pierwsze w ostatni weekend zabralismy smoczka! Pierwsza noc byla koszmarem, pol nocy rozpaczal i wolal "mama dydy daj", w srodku nocy bylismy na dole ogladac bajki i potem znowu godzinny ryk, ze On nie chce isc spac, az w koncu wypil wode, powiedzial mi "bye mama" i padl na poduszke :D
dostal piekne puzzle The Cars na drugi dzien (od smoczkowej wrozki, ktora zabrala dydki), no i mamy smoczki z glowy... teraz wiem, ze nie bede tak dlugo zwlekac z tym, ostatnio stalo sie to obsesyjne i zaczynal nawet w dzien zadac smoka i siedzial z nim jak zaklety, zamiast paplac cos do mnie... trzeba bylo to zrobic okolo 1,5 roczku kiedy dydek nie mial az tak wielkiego znaczenia, no ale mam nauczke na przyszlosc :)
Po 2 dzisiaj zostal w zlobku podczas gdy ja mialam kurs w sali obok na temat czytania ksiazek dzieciom, chodzimy tam od jakiegos czasu, a na kurs od 3 tygodni i po ra zpierwszy Alusko zostal z Paniami nie robiac histerii, ze mama zniknela :) fantastycznie! siedzialam z innymi mamami, kolorowalam ilustracje do ksiazeczek, pilam herbatke z mleczkiem,a dziecko bawilo sie w sali obok...
No a po 3 pragne sie pochwalic, ze ALusko uzywa pieluszek juz tylko na noc! :) pieknie wola siusiu i kupke na nocnik, nawet ostatnio jak bylismy z Nim na basenie, to musialam wychodzic z basenu do toalety, choc mial pampersika na basen,ale tak sie upieral, ze chce siusiu i faktycznei zrobil na kibelku :)
Tyle o 2 latku :)

17 tygodniowy Babelek zas ma sie dobrze :) czuje kazdego dnia babelki w brzuszku, ale nie poczulam jeszcze tego kopniaczka, wiec czekam dalej...
Cudownie, bo moge znowu jesc rano, choc to czasem roznie bywa, ale generalnie nie ma mdlosci jak na poczatku.
Po zakonczeniu I trymestru w koooncu podrosly mi cycuchy i bola, a brzunio rosnie sobie tez i zaczynaja mnie uwierac legginsy pod brzuszkiem...

Ufff, jesli Ktoras z Was dotrwala do konca tej epopeji to dziekuje za cierpliwoc i postaram sie byc tu z Wami na biezaco!

Buziaki i usciski dla Wszystkich Majoweczek!
 
Poziomki, slyszalam, ze i w PL coraz wiecej przedszkoli organizuje takie zajecia, aby wdrazac dzieciaczki do zycia spolecznego :) to chyba z jakichs dotacji unijnych idzie i pomysl tez stamtad...
 
u mnie na podlasiu tez nie ciekawie chyba -2 ma dzisiaj byc, ja bym chciala juz sniego ale bez takiego mrozu jak rok temu, bo nie wytrzymam i znowu nie bede mogla dojezdzac do szkoly, a mam do niej 80km. Ale to co najbardziej mnie wkurzalo to te nieodsniezone drogi, szkoda im bylo w tamtym roku piachu i soli to normalnie pod sniegiem na asfalcie byl lod, i codziennie rano musialam wypychac meza w aucie do roboty, a po jego powrocie wpychac na parking, w tym roku juz mu niestety nie pomoge...ale juz wole snieg niz ten padajacy ciagle deszcz, ktory wywoluje u mnie jesienna depreche...
 
A to tak jak u mnie ten deszcz normalnie dopija człowieka czekam na biały puch i kolejną dawkę energii. Pamietam w tamtym roku jakiego powera miałam jak było biało mój M to się dziwił skąd ja tyle mam energii po całym dniu pracy
 
reklama
Mój ma 198,5 o te 0,5 najbardziej się kłóci a w moim seicento wygląda komicznie, i wkurza mnie jak go pożycza bo potem mam problem sobie fotel wygodnie ustawić.

ja juz się do tego przyzwyczaiłam, ciągle zmieniam ustawienie siedzenia i lusterek:baffled:
a co do wyglądu haha, to mój też komicznie wygląda... jak wsiadał na początku, to nie wiedział co z nogą zrobić, żeby zmienić biegi hahaha
 
Do góry