reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

Mój jeszcze śpi, co prawda obudził go tel. stacjonarny ale jeszcze się ululał. I cóż, z czystym sumieniem mogę się pochwalić, że Krzysiu zasypia w łóżeczku :-):-):-)
 
reklama
No widze ,że znów tylko ja :-(Dziś padłam razem z małą w jej dzienną drzemkę no i popadał mini deszczyk.M sie przeziębił .W sumie taki ospały dzionek miałam
 
Anik gratulacje. Komfort, prawda?
Azula no więc postanowiłam więcej nie narzekać na pogodę, tym bardziej, że dziś wstałam i świeciło słoneczko:-)
Z tej okazji zaliczyliśmy długi spacer połączony z odwiedzinami na placu zabaw. Jak mi tego brakowało!
Po wczorajszym fitnesie jestem dziś totalnie zakwaszona. Jutro idę poprawić;-)
A poza tym nie dzieje się nic.
Miłego wieczoru:-)
 
Witajcie, melduje, że żyjemy, połowa urlopu za nami, wyjazd nad morze udany, choć mała zaliczyła upadek ze schodów ostatniego dnia. Dziś wymieniłam spacerówkę, którą zakupiłam w lipcu - totalny badziew, kółka tak piszczały, że masakra, po 2 miesiącach szarpaniny z nimi, 4 reklamacjach i bezskutecznych naprawach dziś zwrócili mi kasę i zakupiłam inny wózeczek:-D Miłego wieczorku:tak:
 
Witajcie, u nas wszystko ok. Mała to łobuz nieziemski, dziś myślałam, że uwiążę ją w pokoju. W kółko tylko "esia, esia" co znaczy hopa hopa i chowanie się w szafie. Zdrowa, rośnie, czwórki mamy już na wierzchu, czekamy na 3.
Ja w przyszłym tyg. znów testuję.
Anik, moja też zaczęła sypiać u siebie, tylko ja mam łóżeczko przy moim łóżku ze ściągniętym bokiem. :)
 
Na fb jeszcze wszystkie śpią więc przywitam się tutaj.
Kolejna kiepska noc za nami. Zastanawiam się ile jeszcze. Po raz kolejny mogę stwierdzić, że ząbkowanie to zło. Samo zło. Tym bardziej, że i mnie ta przypadłość dopadła bo moja ósemka (nie zdążyłam jej usunąć) znowu daje o sobie znać. I to akurat teraz kiedy jedyny dozwolony preparat to paracetamol, który jakoś wybitnie słabo na mnie działa.
Dzisiaj dzień wolny od pracy. Za to muszę na zakupy wyskoczyć bo Ula dzisiaj ostatni dzień w najmłodszej grupie i chcę dla opiekunek kupić jakieś czekoladki i kawę. Wiem, że za darmo się moim dzieckiem nie zajmowały ale z drugiej strony wydaje mi się to miłym gestem. Od poniedziałku pójdzie już do średniej grupy. Jak ten czas leci.
Mnie męczy również ból pleców ale nie jest jakiś mega nieznośny. Zobaczymy co będzie dalej.
We wtorek mam wizytę u gina z usg i całą resztą. Wyników awidności nie mam, o czym już pisałam na fb ale i tu opiszę sytuację. Poleciałam w środę do laboratorium bo przy pobraniu mówili że w środę albo w czwartek wyniki będą. Pytam czy są- są. Pani mówi "toksoplazmoza?" Ja na to- "tak, awidność". A ona do mnie, że ma tylko zwykłą. Myślę sobie- ekstra- skasowali mnie za awidność a zrobili tańsze badanie, które robiłam 9 dni wcześniej. No więc pani dzwoni do głównego laboratorium. Oczywiście po uprzednim sprawdzeniu z jakim zleceniem próbka poszła. Każą czekać bo muszą sprawdzić. Oddzwaniają po 10 minutach. Okazuje się, że pani robiąca awidność jest na urlopie, wraca 2 września więc wynik będzie dopiero 5-6 września. Krew mnie zalała, bo to 2 tygodnie czekania na wyniki badania, które i tak robiłam prywatnie, i tak za nie płaciłam i mogłam zrobić w innym labie nie czekając tyle czasu. No ale teraz nie zostaje mi nic innego jak czekać. Jedyne pocieszenie w tym, że w powtórnym badaniu wynik Igg spadł z 9,1 do 3,1 więc powiało optymizmem.
Ale się rozpisałam.
Anik- gratuluję zasypiania w łóżeczku, oczywiście nie twojego :-D
Dusia- a jakieś wieści w sprawie pracy męża? Kciuki cały czas zaciskam :-)
Annte- super zdjęcia z wakacji. A co do chowania się w szafie to u nas tego nie ma, za to ostatnio uwielbia się wciskać w dziurę między łóżkiem a komodą albo odsuwa sobie odrobinę krzesełko do karmienia od witrynki i tam włazi.
 
Dzień dobry:) Katasza, niestety ciągle nic:( ale dzięki za kciuki. Umowa kończy mu się ostatniego września więc liczę na cud, że jeszcze się coś uda...
A tak po za tym mam dzisiaj doła, W wkurzył mnie strasznie i... ryczeć mi się chce...
Miłego dnia:tak:
 
Witam piękne panie:-)Urlopy udane ,ciała wygimnastykowane lub ząbkowanie samo zło (wiem cos o tym i az strach się bać jak 3 zaczna atakować:angry:)Słoneczko świeci więc pójdę na zakupy ze spacerkiem oczywiście do biedronki.Otwarli niedaleko lidla może kiedyś sie tam udam na razie brak mi kasy i weny.Dusia mój M też chce zmienić prace i też to wsio poryte jeszcze jak go tam przyjmą musze kase zdobyć na kurs na wózki widłowe ale to zakład z tych jeszcze państwowych zarobki nie za duże ale jest socjal jak np wczasy pod gruszą .Mam nadzieję ,że się uda i będzie tam długo pracował na razie umowa na 9 miesięcy ale w sumie gdzie teraz coś pewnego????Dusia && za pracę męża:tak:
 
Witam dziewczynki.
Mała zdrowa,chodzi,rośnie i rozrabia :-D:-D:-D
Gdzie diabeł dojść nie może tam zazwyczaj Karolinkę wysyła .:szok::rofl2::rofl2::rofl2:

Nocka przespana ,więc i ja jestem wyspana .Karolisia właśnie się obudziła .Idę wyciągnąć łobuziaka z łóżeczka .:rofl2::rofl2:
Miłego dnia majóweczki .
 
reklama
Do góry